Advertisement
Menu
/ sport.es

Mijatović zostanie zwolniony?

Tak przynajmniej twierdzą Katalończycy

Jak donosi kataloński Sport, Predrag Mijatović niemal na pewno opuści Real Madryt po zakończeniu sezonu. Czarnogórzec nie ma już żadnych sprzymierzeńców w zarządzie, a jedyna osoba, która udzielała mu wsparcia, Ramón Calderón, postanowiła się z nim pożegnać. To prezydent Królewskich wybrał Mijatovicia na pozycję dyrektora sportowego i zdecydował się rozwiązać kontrakt z byłym piłkarzem, do którego stracił już zaufanie.

Mijatović był już o krok od dymisji latem zeszłego roku, gdy Calderón zwolnił Fabia Capella, mimo zwycięstwa w lidze. Capello został trenerem Realu Madryt z polecenia Predraga, a głowa Blancos chciała wyrzucić obu panów, lecz ostatecznie Mijatović nie podzielił losu Włocha. Wtedy Calderón zdecydował ściągnąć Miguela Angela Portugala, z przekonaniem, że prędzej czy później, dyrektor sportowy i tak zostanie zwolniony. Tak się jednak nie stało, a były trener Racingu Santander i Realu Madryt Castilla stał się osobistym doradcą prezydenta.

Podobnie sprawa ma się również z Schusterem, który nie zapomniał Mijatoviciowi tego, iż Czarnogórzec do końca starał się blokować jego transfer do Madrytu. Rozchodzi się także o politykę transferową, propozycje Niemca rzadko kiedy są brane pod uwagę. Zarząd klubu jest zniesmaczony ruchami transferowymi Mijatovicia, jak niezrozumiały transfer Pepego, czy nietrafiony zakup Drenthego, dlatego też nikt już Predraga nie broni.

Mijatović podpadł również prezydentowi, gdy starał się zablokować transfer Javiera Savioli, który był tylko i wyłącznie wymysłem Calderóna. Czarnogórzec otwarcie przyznawał, że nie ma nic wspólnego z zakupem Argentyńczyka i nawet nie chciał się włączać w negocjacje transferu.

Prezydenta Realu Madryt rozzłościł również defetyzm rozsiewany przez Mijatovicia, który udziela dla prasy wywiadów, oświadczając, że transfery Cristiano Ronaldo czy Cesca są "utopią", "niemożliwe" i "niewykonalne". Taka postawa oznacza dla Calderóna zdradę i jest zdeterminowany, by zwolnić dyrektora sportowego. Jego celem jest powierzenie tej pracy Portugalowi, jego przyjacielowi i człowiekowi, który przed odejściem do Racingu polecił transfer van Nistelrooya. Decyzja już zapadła i jedyną kwestią jest już tylko czas i kwota odstępnego.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!