Najlepsze transfery w La Liga

Kilka dni temu prezentowaliśmy Wam 10 najgorszych transferów La Liga w lecie 2007 roku według dziennikarza portalu goal.com Ewana Macdonalda, który zajmuje się ligą hiszpańską. Teraz czas na 10 piłkarzy, którzy niecały rok temu przybyli do Hiszpanii lub zmienili tam kluby i spośród wielu im podobnych spisują się najlepiej.

10) Simão Sabrosa
Nie pokazał jeszcze wszystkiego co potrafi, ale jeżeli trener Atlético Javier Aguirre będzie nadal na niego stawiał, to ma szansę być absolutnie czołowym graczem ligi. Ten zawodnik to klasa sama w sobie.

9) Seydou Keita
Kupiony z francuskiego Lens zawodnik szybko stał sie jednym z najlepszych w Sevilli w jakże ciężkim dla niej sezonie. Dominujący w środku pola, chętny do pomocy napastnikom. Już teraz Malijczykiem interesują się czołowe kluby Europy i niewykluczone, że Real i Barcelona stoczą o niego prawdziwą bitwę.

8) Juan Manuel Mata
Ten katastrofalny sezon Valencii zostanie zapomniany, ale w annałach historii nazwisko tego młodego piłkarza zostanie zapisane. Wychowanek Realu Madryt nie wierzył, że może przebić się do pierwszej drużyny, dlatego bardzo szybko skorzystał z propozycji Los Ches. Teraz Real nie ma opcji w ataku oprócz van Nistelrooya i Raúla, a Mata zaaklimatyzował się w Walencji świetnie. W 12 meczach zdobył 3 bramki, notował też asysty. Ma 19 lat i jest podstawowym zawodnikiem reprezentacji Hiszpanii U-21. A może być tylko lepszy. Biorąc to pod uwagę oraz fakt, że niewiele kosztował i niewiele zarabia, to posunięcie Valencii było prawdziwym majstersztykiem.

7) Carlos Martins
Recreativo ma jeden z najmniejszych, a może nawet najmniejszy budżet w lidze, więc ich zakupy muszą być przemyślane i ten z pewnością taki właśnie jest. Środkowy pomocnik jest jednym z najlepszych zawodników zespołu i kibice w Andaluzji mają nadzieję, że zostanie z nimi na dłużej.

6) Pepe
Tak, Pepe. Tak. Kosztował ogromnie, miał prześmieszny i zarazem fatalny start i często był kontuzjowany. Lecz otrząsnął się po złym początku i przezwyciężył presję związaną z niesamowitą ceną, jaką za niego zapłacono. Jest podstawowym zawodnikiem Królewskich. Jest stabilny, trzyma formę i wydaje się być długoterminowym zastępstwem dla Fabia Cannavaro. Kto by przypuszczał, że najdroższy i najbardziej kwestionowany transfer letniego okienka Realu Madryt okaże się ich najlepszym?

5) Andrés Guardado
Deportivo La Coruńa ma spore kłopoty finansowe, ale działacze znaleźli 7 milionów euro i kupili Andrésa Guardado z ligi meksykańskiej. I z pewnością są zadowoleni. To czołowy zawodnik zespołu. Szkoda, że teraz ma kontuzję i nie może grać. Zdobył jak dotąd pięć bramek w La Liga.

4) Giuseppe Rossi
Mało jest zawodników, którzy mają 21 lat i grali już w Premiership, Serie A i La Liga. Rossi do nich należy. Reprezentant Włoch U-21 zdobył już 11 bramek w 17 meczach ligowych w tym sezonie. Udanie zastępuje Diego Forlána. Manchester United ma prawo do odkupienia Rossiego, ale trener Manuel Pellegrini ma nadzieję, że tak się nie stanie.

3) Rubén de la Red / Esteban Granero
Dwóch zawodników, jeden sukces. To wspaniałe letnie wzmocnienia Getafe. Rubén został sprzedany, ale Real Madryt ma prawo do odkupienia go, Esteban natomiast jest wypożyczony. Mówi się, że jeden z nich lub nawet obaj wrócą na Estadio Santiago Bernabéu. Zwłaszcza Rubén de la Red ma szansę stać się podstawowym zawodnikiem Królewskich w przyszłym sezonie oraz pojechać z kadrą na Euro 2008. Granero natomiast może pozostać w Getafe na wypożyczeniu, na co trener Michael Laudrup z pewnością liczy.

2) Daniel Güiza
Daniel González Güiza wrócił na Majorkę z Getafe. Kosztował 6 mln euro. Cóż za okazja! Zdobył juz 17 bramek, jest naturalnym hiszpańskim łowcą goli. W lidze więcej strzelił tylko Luis Fabiano, ale on, w przeciwieństwie do Daniego, wykonuje także rzuty karne. Jak długo Dani zabawi na Majorce?

1) Yaya Touré
Najlepszy transfer Barcelony tego lata, obecnie jeden z najlepszych defensywnych pomocników na kontynencie. 10 mln euro jakie kosztował brzmi jak prawdziwa okazja z wyprzedaży. Ma dopiero 24 lata i w Barcelonie są pewni, że będzie jeszcze lepszy. Brawa dla Touré, gratulacje dla FC Barcelona. Ich letnie transfery nie w każdym wypadku wypaliły, ale w przypadku reprezentanta Wybrzeża Kości Słoniowej, można być bardzo zadowolonym.