Trening dla dziesięciu madridistas
Jednym z nich był Krzysztof Król
Jak to zwykle bywa przy okazji meczów drużyn narodowych, kadra Realu Madryt została znacznie uszczuplona. Od kilkudziestu minut w towarzyskim spotkaniu przeciwko reprezentacji Francji grają Casillas i Sergio Ramos, wczoraj z młodzieżówką Trójkolorowych zmierzył się natomiast Miguel Torres. Hiszpania U-21 zwyciężyła wprawdzie 2:0, jednak ważniejszą dla madridistas informacją jest fakt, że po pierwszej odsłonie murawę z powodu kontuzji musiał opuścić właśnie Torres.
Skład Bernda Schustera z powodu zgrupowań reprezentacji opuścili także: Fabio Cannavaro, którego Włochy grają sparing z Portugalią (niestety bez Pepe), Wesley Sneijder, który zmierzy się z Chorwacją, Royston Drenthe, który otrzymał powołanie do reprezentacji U-21, Robinho, Baptista i Marcelo, którzy w Dublinie bronić będą barw Canarinhos oraz Gonzalo Higuaín, który aż w Los Angeles będzie próbował pokonać Gwatemalę.
W związku z wyżej wymienionymi absencjami, a także kontuzjami części graczy, dzisiaj na murawie Valdebebas zjawiło się ledwie siedmiu podopiecznych Schustera: Diarra, Salgado, Raúl, Guti, Codina, Balboa i Dudek. Wolnego nie dostał też Arjen Robben, który środową sesję spędził na siłowni. Na drugich zajęciach w tym tygodniu zabrakło Roberto Soldado, którego nęka uraz. Pozostali kontuzjowani zawodnicy pracowali zgodnie z indywidualnymi zaleceniami: Gago i Saviola zostali w siłowni, a Heinze, w towarzystwie członka sztabu szkoleniowego, ćwiczył serie biegów, co jest postępem w procesie rehabilitacji.
Dudek i Codina pracowali po okiem Pedro Jaro, podczas gdy ich pięciu kolegów z drużyny wraz z trójką zawodników z drugiego zespołu Realu Madryt brało udział w normalnej sesji treningowej. Trio szczęśliwców składało się ze zdobywcy zwycięskiej bramki w ostatnim meczu Castilli, Daniego Parejo, Krzysztofa Króla, dla którego to już kolejne zajęcia z Berndem Schusterem (wczoraj również pracował z pierwszym składem) oraz Argentyńczyka Forlina. Trening rozpoczęli oni od serii biegów, najpierw wspólnie, później w dwóch grupach, po czym skupiono się na pracy z futbolówką.
Po rozegraniu reprezentacyjnych meczów, Los Blancos jak najszybciej powrócą samolotami do Madrytu, bowiem już w czwartek niemiecki szkoleniowiec chce mieć do dyspozycji pełną kadrę. Spowodowane jest to napiętym kalendarzem – do następnego ligowego pojedynku zostaną raptem trzy sesje treningowe. Najbliższa jutro o 17.30.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze