Mijatović nie zaprzecza
Będzie wyprzedaż?
Pedja Mijatovic wypowiedział się na temat wczorajszych informacji dziennika Marca, jakoby w zimowym okienku transferowym Real chciał pozbyć się paru swoich zawodników. Dyrektor sportowy Królewskich był bardzo rozłoszczony informacjami prasowymi i ich możliwym negatywnym skutkiem na atmosferę w szatni, jednak nie zaprzeczył wprost tym doniesieniom. Dyrektor sportowy Królewskich uważa, że Real powinien wykorzystywać momenty spokoju, zwłaszcza patrząc na pozycję klubu w tabeli. Na pytanie czemu niektórzy nowi zawodnicy grają tak mało, Czarnogórzec zapewnił, że potrzebują wiecej czasu aby się przystosować i jest przekonany, że każdy z zawodników drużyny będzie ważną postacią w przeciągu całego sezonu.
Mijatovic uważa, że takie informacje tworzone są po to, aby zdestabilizować drużynę i opisuje je jako "brak szacunku". Dla dobra nas wszystkich takie informacje powinny przestać się pojawiać, piłkarze są zaniepokojeni - powiedział Pedja, a zapytany na ostatnio popularny temat zapewnił, że w Madrycie "nie ma czarnych owiec". Dyrektor sportowy Realu kontynuował mówiąc - Kiedy otwierasz gazetę i widzisz swoje zdjęcie z podpisem, że w Realu na ciebie nie liczą, to nie może być przyjemne doświadczenie - Podkreślał też dobrą passę ekipy - Jesteśmy w dobrej formie, jesteśmy liderami i powinniśmy cieszyć się tymi momentami ze spokojem i rozwagą.
Na temat możliwości sprzedaży niektórych zawodników w zimowym okienku transferowym Czarnogórzec zadeklarował, iż "wielka drużyna musi mieć szeroką grupę, a niektóre wzmocnienia potrzebują więcej czasu na przystosowanie się do nowego środowiska, ale wszyscy będą przydatni i pomogą w osiągnięciu celów wymierzonych drużynie. Jedni grają więćej, inni mniej, taki urok współczesnej piłki nożnej". Na temat Drenthe powiedział - Jest młodym zawodnikiem i musimy mu dać czas. Na ten moment nie gra, ale w przeciągu miesiąca już może będzie występował - zakończył, nie zaprzeczając informacji, że Real myśli o sprzedaży kilku graczy.
Zdobywca siódmego Pucharu Europy dla Realu wypowiedział się też na temat klauzuli w kontrakcie Schustera. Mijatovic skomentował, że Schuster ma jeszcze trzy lata kontraktu i liczy, że zostanie w Madrycie na wiele lat. W dodatku zapewnił, że w jego kontrakcie jest klauzula, a "nawet jakby jej nie było" to nic się nie stanie, ponieważ klub jak i trener są bardzo zadowoleni i nie ma takiej możliwości, aby Niemiec odszedł z Realu.
(fot: marca.com)
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze