Zawarto pakt o nieagresji
Jest porozumienie z Barceloną i Valencią w sprawie transferów
Juan Bautista Soler, prezydent Valencia CF, wyjawił w sobotę, iż jego klub, Real Madryt oraz FC Barcelona zawarły swoisty "pakt o nieagresji". Polega on na tym, że wymienione kluby nie będą rozmawiać z piłkarzami, którymi są zainteresowani, dopóki nie otrzymają na to zgody od prezesa klubu, którego barwy reprezentuje dany zawodnik.
Reprezentant Los Ches wspomniał o tym porozumieniu w czasie wywiadu dla hiszpańskiej prasy, przy okazji ujawniając, że władze Realu Madryt były zainteresowane sprowadzeniem na Santiago Bernabeu ofensywnego pomocnika Valencii, Davida Silvy.
- Jego nazwisko pojawiło się w trakcie konwersacji, którą odbyłem z Ramonem Calderonem w czasie mojej wizyty w miasteczku sportowym Realu Madryt, Valdebebas - powiedział Soler. - Calderon spytał mnie o niego, kiedy w mediach pojawiły się plotki o transferze Davida Villi. Stwierdził, że Real nie interesował się Villą, lecz obserwował Davida Silvę.
- Mamy słowne porozumienie z Barceloną i z Realem Madryt, by nie sięgać po graczy bez porozumienia z prezydentem. Z tego powodu, kiedy powiedziałem Calderonowi, że nie będziemy rozmawiać o Silvie, ten stwierdził, żebym się nie przejmował i że Real Madryt zamknął drzwi w tej sprawie.
Juan Bautista Soler zapewnił, że Silva był jedynym piłkarzem Valencii, w sprawie którego kontaktował się inny klub oraz stwierdził, że informacje o transferach innych graczach, które pojawiły się w mediach, służyły jedynie "destabilizacji zawodników".
Dlaczego Real Madryt chciał sprowadzić Silvę? Przekonajcie się sami:
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze