Torres: Raúl jest największym symbolem madridismo w historii, traktował mnie jak kolegę, choć był idolem
Fernando Torres, trener rezerw Atlético Madryt, pojawił się na konferencji prasowej po zremisowanym spotkaniu z Castillą.

Raúl i Fernando Torres. (fot. as.com)
– Pozycja Julio? Zagrał tam już trzy mecze, to nie jest dla niego nowość. W tym sezonie zaczynał jako boczny obrońca, ale znaleźliśmy bardzo dobrą współpracę z Pablo. Dzięki temu uwalnia się Rayane, a przeciwko Realowi dobrze było to dostosować. W obronie spisaliśmy się bardzo dobrze. A w ataku, kiedy udawało się znaleźć Rayane’a, potrafiliśmy skutecznie atakować skrzydłami. Schodzę zadowolony, choć nie ze względu na wynik. Zasłużyliśmy na więcej.
– Nastawienie? Pracujemy nad tym, by zawodnicy czuli się pewnie – zarówno w siebie, jak i w kolegów. Staramy się wyłączyć emocje z równania. Dajemy im zaufanie. Rywalizujemy na bardzo dobrym poziomie. Zawsze to robimy, bez względu na przeciwnika.
– Blisko wygranej? Naszym celem jest dojść do dnia po meczu z przekonaniem, że zrealizowaliśmy plan. To właśnie tak się rozwijają. Nie możemy dać się zwieść samemu wynikowi. Zawodnicy odchodzą z poczuciem, że zasłużyli na więcej – i to jest bardzo dobre. Teraz czas na pracę i kolejny mecz.
– Brak wygranej na wyjeździe? Skupiamy się na pozytywach. Kiedy grasz w przewadze i nie tworzysz okazji, to jest problem. Ale dziś nie był to ten przypadek. Zrobiliśmy wiele rzeczy dobrze. Procesy nie są nagradzane, a powinny być. Wciąż jesteśmy w miejscu, które pozwala nam rywalizować z najlepszymi. Grać na Valdebebas przeciwko tej drużynie to nie jest łatwe. Dopuściliśmy do mniej, niż można się było spodziewać.
– Spotkać się z Raúlem to przywilej. W reprezentacji przyjął mnie jak brata, choć już wtedy był legendą. Bardzo dużo się od niego uczę. I obyśmy jeszcze nieraz się spotkali w przyszłości. To znakomity trener – a to będzie oznaczało, że obaj idziemy naprzód. Jest największym symbolem madridismo w historii. Traktował mnie jak kolegę, choć był idolem – a nie każdy tak robi.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze