Advertisement
Menu
/ marca.com

Liczby, które podważają ten Real Madryt

Statystyki Realu Madryt w tej edycji Ligi Mistrzów obnażają największe słabości podopiecznych Carlo Ancelottiego. Królewscy biegają dużo mniej od swoich rywali i jednocześnie pozwalają im na oddawanie dużo większej liczby strzałów.

Foto: Liczby, które podważają ten Real Madryt
Piłkarze Realu Madryt w trakcie meczu z Arsenalem. (fot. Getty Images)

Carlo Ancelotti zawsze utrzymywał, że Real Madryt nie musi koniecznie biegać więcej od swoich rywali, aby wygrywać mecze w Lidze Mistrzów. I możliwe, że ma rację, ale statystyki zestawiane przez UEFA mogą wzbudzać co do tego niemałe wątpliwości. Różnica względem Arsenalu Mikela Artety była bowiem wczoraj wręcz kolosalna. To prawda, że piłka nożna nie polega tylko na bieganiu, ale z drugiej strony przebiegnięte kilometry pokazują walkę i zaangażowanie w pracę na boisku. A tutaj Kanonierzy byli o klasę lepsi, o czym świadczy fakt, że przebiegli w sumie 113,56 kilometra do tylko 101,16 kilometra w wykonaniu Królewskich. Jak się okazuje, sama jakość nie wystarczyła, aby zasypać różnicę aż 12 kilometrów, wskazuje MARCA.

Ciekawym odnośnikiem są tutaj statystyki z drugiego ćwierćfinału Ligi Mistrzów, w którym Bayern Monachium podejmował Inter Mediolan. Zarówno jedna, jak i druga drużyna przebiegła w tym przypadku więcej kilometrów niż Arsenal, ale bezpośrednia różnica między nimi była dużo mniejsza niż miało to miejsce w Londynie – 122,96 kilometra w wykonaniu Bawarczyków do 120,81 kilometra w wykonaniu Włochów. Bayern przegrał biegając więcej, ale też różnica względem rywala wynosiła tylko dwa kilometry. Mimo wszystko w oczy rzuca się to, że wczoraj piłkarze z Monachium przebiegli aż o 22 kilometry więcej niż Real Madryt – to średnio o dwa kilometry więcej na zawodnika.

Najwięcej kilometrów w nogach spośród wszystkich zawodników Realu Madryt ma Fede Valverde, który w ogólnej klasyfikacji w samej Lidze Mistrzów jest na 15. miejscu. Aby znaleźć kolejnego przedstawiciela Los Blancos w tym aspekcie, trzeba przejść już na 32. pozycję, na której plasuje się Jude Bellingham. Dalej jest Antonio Rüdiger, który zajmuje 43. miejsce. Warto podkreślić, że w TOP-10 tego sezonu Ligi Mistrzów znajduje się aż trzech zawodników PSG – João Neves, Vitinha i Achraf Hakimi.

Strzały rywala – kolejny zły znak
Inną statystyką, która obnaża słabości tego Realu Madryt, jest liczba oddawanych strzałów przez rywali. Podopieczni Ancelottiego są pod tym względem najgorszą ekipą tej edycji Ligi Mistrzów – jak do tej pory przyjęli w sumie 79 strzałów. Drugi w tej klasyfikacji Feyenoord (74) i trzecie PSV (67) są już poza rozgrywkami. Arsenal z kolei jest drugim zespołem, który tych strzałów przyjmuje najmniej. Rywale Kanonierów oddali w sumie 29 strzałów, a to oznacza aż o 59 strzałów mniej niż w przypadku Królewskich. Patrząc na kolejne miejsca, Barcelona jest trzecia (35 strzałów rywala), Bayern i PSG siódme (37), a Inter ósmy (38).

W tym sezonie Real Madryt nie jest już w stanie pudrować problemów w defensywie ogniem w ataku. Królewscy mają obecnie na koncie dwa mecze z rzędu w Lidze Mistrzów bez strzelonego gola – 0:1 na Metropolitano z Atlético Madryt i 0:3 na Emirates z Arsenalem. Po raz ostatni do takiej sytuacji doszło w marcu 2009 roku przy okazji dwumeczu z Liverpoolem, gdy trenerem Los Blancos był Juande Ramos, podsumowuje MARCA.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!