Advertisement
Menu
/ as.com

Obrona, która nie broni

Real Madryt nie potrafił zachować ani jednego czystego konta w żadnym z ośmiu ostatnich meczów we wszystkich rozgrywkach. W sumie zespół stracił w tych spotkaniach aż 14 bramek.

Foto: Obrona, która nie broni
Hugo Duro strzela gola. (fot. Getty Images)

Dwa celne strzały. Tyle wystarczyło Valencii, aby zapewnić sobie zwycięstwo na Santiago Bernabéu. Real Madryt zanotował kolejną porażkę na kilkadziesiąt godzin przed starciem z Arsenalem. Formacja defensywna Królewskich przechodzi poważny kryzys, jak zauważa AS

Hiszpański dziennik podkreśla, że starcie z Valencią było dla Los Blancos ósmym meczem z rzędu ze straconym golem. Podopieczni Carlo Ancelottiego ostatni raz zachowali czyste konto 26 lutego, w pierwszym meczu półfinałowym Pucharu Króla z Realem Sociedad, gdy wygrali 1:0 po trafieniu Endricka. Od tamtej pory drużyna straciła 14 goli w ośmiu spotkaniach we wszystkich rozgrywkach, co daje niepokojącą średnią 1,75 gola na mecz. Przez ten nieco ponad miesiąc Real zanotował trzy porażki, jeden remis i cztery zwycięstwa (wszystkie jednym golem przewagi). 

Klucz tkwi w defensywie i wszyscy zdają sobie z tego sprawę. W meczu z Valencią zadebiutował Fran González, co oznacza, że Ancelotti wykorzystał już w tym sezonie wszystkich trzech dostępnych bramkarzy: Thibaut Courtois, Andrija Łunina i właśnie Gonzáleza. Jeśli skupimy się tylko na tych ośmiu ostatnich meczach, to Courtois zagrał w czterech z nich i pięć razy wyjmował piłkę z siatki, a więc średnio 1,25 na spotkanie. Łunin wystąpił w trzech meczach i puścił siedem bramek (średnia 2,33). González w swoim debiucie dwukrotnie kapitulował. Ukrainiec z kolei pokazał w ostatnim czasie dwie twarze: najpierw zanotował bardzo dobre zawody w pierwszym półfinale z Realem Sociedad, ale już w rewanżu popełnił kilka błędów i nie poprawił swoich notowań. 

AS dodaje, że do tego wszystkiego dochodzą rotacje w obronie, szczególnie na środku. Ancelotti korzystał z czterech różnych stoperów – trzech nominalnych (Asencio, Alaba, Rüdiger) oraz Tchouaméniego, który wrócił do defensywy w konfrontacji z Valencią. Francuz nie jest podstawowym stoperem, ale pod nieobecność kontuzjowanego Édera Militão oraz przez fakt, że Alaba wciąż nie odzyskał optymalnej formy po powrocie, Carletto nie miał wyjścia. Podobnie wygląda to na prawej flance. Poważny uraz Carvajala zmusił Włocha do ustawienia z Lucasem Vázquezem, który nie spełnia oczekiwań. Dziennik podsumowuje, że latem Real Madryt potrzebuje wzmocnień w każdej formacji… ale przede wszystkim w defensywie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!