Ojciec Paza: Nico chciałby zostać na kolejny sezon, ale w grze są też większe interesy
Pablo Paz to były obrońca, który grał dla reprezentacji, a także występował w takich klubach, jak Tenerife, Valladolid czy Lugo. Teraz razem z żoną Carlą prowadzą karierę swojego najstarszego syna Nico, do którego 50% praw posiada Real Madryt. Przedstawiamy ich wypowiedzi na temat przyszłości Nico, jakich para udzieliła włoskiej gazecie La Provincia di Como. Co ważne, Pablo to agent Nico.

Nico Paz na trwającym zgrupowaniu seniorskiej reprezentacji Argentyny. (fot. Getty Images)
– Gdy pojawiła się opcja z grą w Como, od razu pomyśleliśmy, żeby z niej skorzystać. Nico zgodził się, chociaż martwił się o przeprowadzkę całej rodziny ze względu na jego młodszą siostrę (10-letnią Chloe). Ona była jednak twarda i nawet w swoim wieku zrozumiała tę przeprowadzkę jako szansę. Zmiana szkoły nie była żadną traumą i dzisiaj mówi po włosku lepiej od kogokolwiek z nas. Do tego jest łyżwiarką w okolicznym klubie – opisuje Carla.
– Dla nas to był więc naturalny ruch. Mój mąż, który jest agentem [także Nico], może pracować stąd, a ja też mam taką opcję. Nasza starsza córka [18 lat] zrobiła sobie rok przerwy od nauki i jest wolontariuszką na Sri Lance. Potem planuje rozpocząć studia związane z komunikacją – dodaje mama Nico.
– Mieliśmy przynajmniej cztery inne opcje, w tym z Fiorentiny i Stuttgartu. Jednak naprawdę spodobał nam się projekt Como. Do tego oczywiście [trener] Fàbregas miał ogromny wpływ na decyzję, bo z nami porozmawiał i wytłumaczył, że Nico będzie mieć szansę, by grać tak, jak lubi. Rozmowa z Ceskiem była ważna – opowiada Pablo.
– Czy Nico zostanie tu na dłużej? Myślę, że jeśli zapytasz Nico, co on chciałby zrobić, to na pewno chciałby zostać tutaj na kolejny rok, bo jest bardzo szczęśliwy. Bardzo, a praca z Fàbregasem to jak robienie magisterki. Podoba mu się tu wszystko: drużyna, grupa, ludzie. Ja bym zgodził się z taką decyzją. Jednak oczywiście w grze są też większe interesy. Mimo wszystko kolejny sezon tutaj byłby w porządku – ocenia tata pomocnika.
– To wyjątkowe miejsce. Jest tu bardzo kochany, ale także szanowany. Może poruszać się bez zbędnej presji. Nawet jeśli spędzi kilka minut na składaniu autografów, to ludzie nie są tu inwazyjni. Okazują ci duży szacunek. Teraz Nico kupił psa, golden retrievera i nazwał go Como. To pozwala zrozumieć, jaką ma relację z tym miejscem – dodaje Carla.
– W ostatnich meczach Nico wydaje się mieć mniejszy wpływ na grę? Zależy, jak gra zespół. Jeśli gra w trójce pomocników, musi interpretować grę inaczej i wtedy może dotykać piłkę rzadziej, ale to wszystko jest dla niego szkołą. Fàbregas bardzo go ceni – podkreśla Pablo.
– Nico do Interu, bo spotkałem się z Javierem Zanettim [wiceprezesa Interu], co udowodniono naszym wspólnym zdjęciem? Nie, Javier i ja jesteśmy dobrymi przyjaciółmi. Wyobraź sobie, że dzieliliśmy pokój na zgrupowaniach kadry! Czasami się spotykamy jako przyjaciele.
– Debiut w kadrze Argentyny? Pamiętajcie o tym, że Nico zawsze miał w pokoju plakat Messiego. To jego idol. Wyobraź sobie, czym była dla niego gra z nim, asysta przy golu i pochwały od Lionela. Przed debiutem był tak spięty, że w domu w ogóle z nikim nie rozmawiał [śmiech].
* * *
Real Madryt latem sprzedał 20-latka do Como za 6 milionów euro, ale zachował prawo odkupu oraz 50% kwoty następnego transferu, co pozwala mu kontrolować przyszłość gracza.
Paz w tym sezonie zaliczył w Como 2078 minut w 27 występach, strzelając 6 goli i zaliczając 6 asyst. W październiku zadebiutował też w seniorskiej kadrze Argentyny. Real pozyskał Paza z Tenerife w 2016 roku, gdy ten miał 11 lat. W pierwszym zespole zadebiutował w poprzednim zespole, rozgrywając ostatecznie 8 meczów we wszystkich seniorskich rozgrywkach, w tym strzelając gola w meczu Ligi Mistrzów z Napoli.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze