Tchouaméni: Gwizdy? Najważniejsze jest bycie skoncentrowanym na meczu

[RMTV] Wygrałeś już z Realem 8 tytułów, w tym Puchar Europy. Przechodzisz przez okres z dobrą formą. W jakiej dyspozycji jesteś ty i jest drużyna przed tym ważnym spotkaniem z Atlético?
Myślę, że cała drużyna jest gotowa na jutrzejszy mecz. Wiemy, że to będzie bardzo trudne starcie, szczególnie z powodu gry na wyjeździe. Jednak damy z siebie wszystko. Myślę, że mamy dobry moment i chcemy to utrzymać, by wygrać w tym sezonie więcej tytułów.

[Chiringuito] Kto najbardziej wspierał cię w trudnych momentach? Co było kluczowe w zamianie gwizdów na oklaski na Bernabéu?
Wiesz, że mamy niesamowitą drużynę. Przez cały czas się wspieramy zależnie od tego, co dzieje się w sezonie. Jednak na końcu dla nas najważniejszy jest każdy mecz. Na pewno wy chcecie rozmawiać o wszystkim i taka jest wasza praca [uśmiech]. Nie ma więc żadnego problemu, ale trener, członkowie sztabu, ekipa i cały klub trzymamy się razem przez cały czas i pomagamy sobie w wygrywaniu meczów oraz dobrej grze.

[OkDiario] Zapytano cię o gwizdy w meczu z Milanem, gdy zebrałeś naganę od Bernabéu. Co wtedy czułeś? Jak ważny był Ancelotti w tym procesie powrotu na najwyższy poziom?
Tak naprawdę gdy zaczynam mecz, dla mnie najważniejsze jest bycie skoncentrowanym na spotkaniu. Chcę być skoncentrowany na tym, co mam robić na boisku. Jasne, że słyszę gwizdy w trakcie spotkania, ale na końcu każdy mecz ma swoją historię. Mogłem zaczynać od gwizdów, ale potem mogłem też wykonać dobrą pracę w trakcie spotkania. To jest najważniejsze.

[Radio MARCA] W meczu z Celtą też na ciebie gwizdano. Wtedy Mbappé wyszedł, by stanąć w twojej obronie. On stał wtedy blisko ciebie. Teraz po jego golu z Rayo to ty mocno mu gratulowałeś i wspierałeś. Jak oceniasz swojego kolegę Mbappé? Znasz go lepiej niż tylko z Realu Madryt. Jaką radę możesz mu dać w trudniejszych momentach?
Naprawdę trudno mówić, że on ma trudne dni. Mówi się tak, bo nie strzelił gola w 2 meczach? Na końcu wiemy, że jeśli jutro Kylian strzeli 2, 3 czy 1 gola, to wszyscy znowu powiedzą, że jest niesamowitym zawodnikiem. Sądzę, że dla nas, zawodowych piłkarzy, najważniejszy jest kolejny mecz. Nie ma dla Kyliana… how you say it… advice… od żadnej osoby. On jest tu bardzo szczęśliwy. Strzelił wiele goli i oczywiście strzeli ich jeszcze więcej. Tyle, spokojnie.

[La Razón] Grasz w Realu jako obrońca i pomocnik. Jakie są różnice między tymi pozycjami?
To dwie zupełnie inne roboty [śmiech]. Jasne, że to coś innego. Mogę powiedzieć, że w obronie masz trochę więcej czasu na grę. Różnica jest też taka, że trudniej jest być cały czas skoncentrowanym, bo nie masz piłki przez cały czas. W środku musisz być skupiony przez cały czas, bo możesz otrzymać piłkę lub musisz coś obronić. Uważam, że to dwie zupełnie inne rzeczy.

[L’Équipe/RTL] Jak oceniasz Kyliana? Jak on się czuje? Czy on jest bardziej zmotywowany na ten rewanż po ostrej krytyce po pierwszym meczu? Czy on może mieć większe chęci na to spotkanie? I dlaczego gra przeciwko Atlético kosztuje go więcej? Z powodu ich obrony?
Prawda jest taka, że Kylian chce strzelać gole i wygrywać w każdym meczu. Nie ma większej motywacji w grze z Atlético czy Rayo. On chce grać na swoim poziomie w każdym momencie i nie ma tu różnicy. Widzę go bardzo szczęśliwego przez cały czas w drużynie, więc nie widzę żadnego problemu.

[Le Journal du Real] Witam, Ben Fernandes z...
Ale jesteś młody! [śmiech] Ile masz lat?
Mam 21 lat. We Francji też mocno cię krytykowano. Mówiono, że jesteś zwykłym piłkarzem, że jest wielu takich jak ty. Mówiono nawet, że przy tylu szansach nigdy nie wywalczyłeś sobie miejsca w Realu. Czy ta krytyka cię dotknęła? Wykorzystałeś ją, by pokazać, że jesteś wart gry w Realu i także reprezentacji Francji?
Jak powiedziałem, dla mnie najważniejszy jest kolejny mecz. Wiemy, że zawsze możesz być skrytykowany. Teraz możesz być najlepszym graczem na świecie i są ludzie, którzy będą rozmawiać o twoim poziomie, preferować innych piłkarzy czy coś takiego. Uważam, że przy swoim doświadczeniu wiemy, jak radzić sobie z taką sytuacją. Jak też mówiłem, czasami możesz zagrać dobrze, a czasami jest ci trudniej, ale najważniejsza jest dalsza praca i robienie tych samych rzeczy, by stale się poprawiać. Jeśli cały czas będziesz robić dobre rzeczy, to będziesz też dobrze grać.

[Radio Nacional] Mówisz o poprawie. W czym poprawiłeś się w tym ostatnim miesiącu? I co daje ci gra z Modriciem lub Camavingą?
Moim celem jest poprawianie się przez cały czas w każdym aspekcie gry. Z piłką, bez niej, pod względem koncentracji, nastawienia... Pod każdym względem. Co do Camy i Modricia, wiemy, że to dwóch niesamowitych piłkarzy z innymi charakterystykami, ale dla mnie gra z nimi to przyjemność, bo obaj są zdolni robić wiele rzeczy i wtedy gra jest dla zespołu łatwiejsza.

[Mundo de Deportes Colombia] Mówisz, że obrońca i pomocnik to dwie zupełnie inne pozycje. W ostatnich wyjazdowych spotkaniach Ligi Mistrzów grałeś na obu pozycjach. Z tego swojego doświadczenia, jak uważasz, jaka jest najlepsza strategia defensywna przeciwko grze ofensywnej Atlético?
Jasne, że Atlético zagra bardzo ofensywny mecz, ale my wiemy, co mamy robić, szczególnie w obronie i środku pola. Wygraliśmy pierwszy mecz, ale jutro nie pojedziemy tam, by tylko próbować zremisować. Nie, chcemy wygrać także to spotkanie, więc defensywnie i ofensywnie musimy dać z siebie wszystko, by zwyciężyć w tym meczu.

[El Mundo] Ancelotti w ostatnim czasie mocno chwalił twoją osobowość. Od gwizdów po być może twój najlepszy moment w sezonie. Czym jest ta osobowość? Mówisz, że trzeba zawsze robić swoje. Co robi się więc w takim okresie? Co zrobiłeś ty w tym okresie?
[po angielsku] Myślę, że odpowiem po angielsku, bo wtedy będzie mi łatwiej [uśmiech]. Jak mówiłem wcześniej, najważniejsze to bycie skupionym na meczu. Niezależnie co dzieje się w spotkaniu czy sezonie, spojrzymy na wszystko po jego zakończeniu. Na przykład, z Celtą oczywiście słyszałem, co dzieje się na trybunach, ale stwierdziłem: ok, rób swoje i zobaczymy, czy na koniec meczu dalej będą robić to samo. Musisz po pracować, pozostawać skoncentrowanym i nie patrzeć za bardzo na to, co wy mówicie [uśmiech], bo wiesz, jednego dnia jesteś dobry, a drugiego już nie. To część gry. Musisz pozostać skupiony na głównej rzeczy. Sami sobie mówimy: główny temat, główny temat. Przy tym musisz próbować poprawiać się każdego kolejnego dnia. [oficer prasowy dziękuje za konferencję] I także się uśmiechać! [uśmiech]