Advertisement
Menu
/ as.com

Mbappé i Vinícius wyhamowali

Żaden z nich nie zdobył gola i nie zaliczył asysty w dwóch ostatnich spotkaniach. Wcześniej taki przypadek zdarzył się tylko raz.

Foto: Mbappé i Vinícius wyhamowali
Kylian Mbappé i Vinícius. (fot. Getty Images)

AS zauważa, że Vinicius i Mbappé mają tak wielką jakość, że bardzo rzadko zdarza się mecz Realu, w którym łącząc swoje umiejętności, przynajmniej jeden z nich nie strzela gola lub nie asystuje... Innymi słowy, są bezpośrednio zaangażowani w co najmniej jednego gola zespołu. Takie przerwy w dostarczaniu liczb są u nich prawie niespotykane. Zdarzyło się to jednak przy porażce na Villamarín i w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Atlético. Drużyna nie dostała od nich wsparcia. 

W tych dwóch spotkaniach oddali tylko pięć strzałów i nie pokazali żadnej magii. Jeśli spojrzeć na Kyliana, jest jeszcze gorzej, ponieważ strzelił tylko raz (jego uderzenie z łatwością wybronił Oblak). Mógł przynajmniej asystować w doliczonym czasie, ale jego podanie nie dotarło do Viniego. Zagranie Francuza było tak słabe, że pozwoliło Llorente na przerwanie akcji. To mógł być kluczowy gol w dwumeczu. Nawet sam Ancelotti przyznał, że obaj gracze nie byli w najwyższej formie. 

Zwłaszcza że jeszcze tylko raz w tym sezonie obaj nie zdobyli gola lub nie asystowali w dwóch kolejnych meczach, wychodząc w wyjściowym składzie. Było to w styczniu przy wygranej 2:1 na Mestalla i zwycięstwie 3:0 z Mallorcą w półfinale Superpucharu Hiszpanii. Nie miało to żadnych konsekwencji, bo Królewscy wygrali oba mecze. Teraz jest inaczej. Francuz i Brazylijczyk wyhamowali, co sprawiło, że nie byli w stanie odwrócić wyniku z Betisem i pomóc drużynie w osiągnięciu lepszego rezultatu przed rewanżem na Metropolitano.

AS stwierdza, że w przypadku Mbappé jego słynny wyrwany ząb wydaje się działać jako fikcyjne wytłumaczenie. Jego dyspozycję na Villamarín, jak i przeciwko Atlético można podsumować tym jednym strzałem. Nigdy wcześniej w Realu nie oddał tak mało strzałów w dwóch kolejnych meczach. Najbliżej tego były dwa strzały w starciach z Alavés i Lille, choć nie grał wtedy w pełnym wymiarze czasowym. 

Teraz wspominaną dwójkę czeka mecz z Rayo Vallecano przed burzą na Metropolitano. Spotkanie to sprawdzi „nastawienie i zaangażowanie”, którego domagał się trener po porażce z Betisem, a którego nie było widać przeciwko Atleti. Brak zaangażowania jest jednym z powtarzających się problemów Realu w tym sezonie. Starcie z Rayo może być pułapką, bo to zespół, który stracił tylko 27 bramek w La Lidze w tym sezonie, zaledwie dwie więcej od Realu Madryt. Brakuje im jednak jednego z podstawowych zawodników, Abdula Mumina, który doznał poważnej kontuzji w ostatnim meczu z Sevillą. Dla Viniego i Kyliana Rayo to spotkanie nabiera szczególnego znaczenia. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!