Advertisement
Menu
/ marca.com

Bernabéu: od „wow” Taylor Swift do pustego kalendarza koncertowego na 2025 rok

Koncerty nie wrócą na stadion Realu Madryt, dopóki nie zostanie znalezione rozwiązanie problemu wygłuszenia.

Foto: Bernabéu: od „wow” Taylor Swift do pustego kalendarza koncertowego na 2025 rok
Taylor Swift podczas koncertu na Santiago Bernabéu. (fot. X)

Santiago Bernabéu stało się centrum świata 29 maja ubiegłego roku, kiedy Taylor Swift wystąpiła na środku boiska, wykonując 45 utworów w ramach The Eras Tour. „Wow, ten stadion jest ogromny!” – wykrzyknęła artystka z Pensylwanii. Z tamtego podwójnego święta, podobnie jak z czterech wyprzedanych koncertów Karol G – jednego z najważniejszych wydarzeń w nowej odsłonie stadionu – nie zostało dziś na Bernabéu niemal nic. W kalendarzu koncertowym na 2025 rok panuje niemal całkowita pustka. Jedynym wydarzeniem jest występ Aitany, zaplanowany na 27 i 28 czerwca, choć i on nie jest pewny po tym, jak Lola Índigo zdecydowała się przenieść swój koncert z Castellany na Las Rosas. Aitana również rozważa inne opcje, gdyby nie udało jej się spełnić marzenia o występie na Bernabéu, informuje MARCA.

Brak zielonego światła na koncerty
Ostatnia artystka, która nadal widnieje w grafiku wydarzeń stadionu, chciała czekać do końca, ale ostateczne rozwiązanie kwestii koncertów na Bernabéu wciąż się oddala. Dopóki stadion nie zostanie odpowiednio wygłuszony i nie zostaną spełnione normy hałasu, muzyka nie wróci na obiekt Królewskich. Władze miasta i wspólnoty Madrytu jasno postawiły sprawę – nie będzie żadnych ustępstw w tej kwestii. Podobne stanowisko zajmuje sam Real Madryt, który nie chce kolejnych konfliktów z sąsiadami. Wydaje się mało prawdopodobne, by koncerty powróciły w 2025 roku, choć sprzedano już 180 tysięcy biletów na występy Aitany i Loli Índigo, zauważa MARCA.

Sześć miesięcy od zawieszenia koncertów
13 września ubiegłego roku Real Madryt oficjalnie ogłosił wstrzymanie organizacji koncertów na Bernabéu w celu dostosowania stadionu do przepisów dotyczących hałasu po skargach mieszkańców. Minęło już niemal pół roku, a choć klub nieustannie szuka rozwiązań, żadne z nich nie zostało jeszcze wdrożone. Wyciszenie nowoczesnego stadionu nie jest łatwym zadaniem – praktycznie żaden stadion na świecie nie jest w pełni dźwiękoszczelny. Co więcej, problemem w tym przypadku jest nie tylko sama konstrukcja obiektu i ucieczka dźwięku na zewnątrz, ale także bliskość budynków mieszkalnych, które znajdują się zaledwie 50 metrów od trybun za bramkami, zwraca uwagę MARCA.

Real Madryt współpracuje z najlepszymi firmami zajmującymi się izolacją akustyczną, w tym z zespołem odpowiedzialnym za system dźwiękowy Sphere w Las Vegas. Jak podano w programie El Partidazo na antenie Cadena COPE, klub rozważa kolejną inwestycję, która pozwoliłaby przywrócić koncerty, jednak obecnie działa już bez presji czasowej i skupia się na długofalowych rozwiązaniach.

W maju ubiegłego roku, gdy mieszkańcy zaczęli masowo składać skargi na hałas, Real Madryt próbował błyskawicznie wprowadzić pewne ulepszenia, które jednak nie przyniosły oczekiwanych rezultatów i nie powstrzymały dalszych protestów. Teraz klub działa z większym spokojem, by jeśli technicznie będzie to możliwe, przeprowadzić ostateczną modernizację stadionu. Jeśli koncerty powrócą na Bernabéu, ich organizacja będzie wyglądać inaczej – nie będzie takiej kumulacji wydarzeń jak rok temu, a jedynie nieliczne, starannie dobrane występy, podkreśla MARCA.

Stadion wciąż tętni życiem
Choć koncerty zniknęły z kalendarza Bernabéu, stadion nadal jest miejscem wielu wydarzeń. W końcówce 2025 roku obiekt odwiedzi NFL – w ramach oficjalnego meczu Miami Dolphins, co również wymaga drobnych zmian infrastrukturalnych. Nadal odbywają się też kongresy i wydarzenia organizowane przez największe firmy w kraju, a dni meczowe wciąż generują ogromne przychody dla Realu Madryt.

Królewscy przekształcili nowe Bernabéu w centrum wydarzeń nie tylko sportowych, które w sezonie 2023/24 przyniosło klubowi aż 307 milionów euro przychodów – obejmujących mecze, wydarzenia i Tour Bernabéu, który jest najczęściej odwiedzaną atrakcją turystyczną w Madrycie po Muzeum Prado. Brak koncertów nie wpłynie więc znacząco na finanse klubu, podsumowuje MARCA.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!