Ceballos: Może na zewnątrz tego nie widzieliście, ale Vini świetnie pracował w defensywie
Dani Ceballos po meczu Ligi Mistrzów z Manchesterem City pojawił się w strefie mieszanej. Przedstawiamy wypowiedzi piłkarza Realu Madryt z Etihad Stadium.

Dani Ceballos w meczu z Manchesterem City. (fot. Getty Images)
– Moim zdaniem to był niesprawiedliwy mecz. Nasza drużyna zasługiwała na dużo więcej, ale piłka nie wpadała i stawaliśmy się trochę nerwowi. Potem przyszedł według mnie mój dosyć wątpliwy karny, bo wydaje mi się, że doszło do tego poza polem karnym. Sędzia zdecydował się odgwizdać to w środku i wyszli na prowadzenie 2:1, po którym wydawało się, że praktycznie nie mamy szans. Pokazaliśmy jednak DNA tego klubu i wyciągnęliśmy wynik.
– Wyróżniłbym fakt, że dzisiaj drużynę cieszyła praca bez piłki, a kiedy ta ekipa biega, jest zwarta i tak pressuje, to niewielu może nas pokonać. Pierwsze 5-10 minut mieliśmy nerwowe, bo nie wiedzieliśmy, jak to będzie na końcu wyglądać, ale potem zespół rósł i tworzył wiele okazji. Uważam, że wynik jest za niski.
– Rewanż? Wiemy, że City pozostaje najbardziej dominującym zespołem w grze piłką. Oni potrafią stworzyć bardzo dużo, ale dzisiaj perfekcyjnie zrozumieliśmy, co mamy robić. W rewanżu trzeba zagrać podobnie, razem, wykorzystywać kontry i ranić ich w rozegraniu, które trenowaliśmy w tygodniu i uważam, że to zadziałało.
– Czy to mój najlepszy moment w karierze? Na pewno tak. Kluczowe jest zaufanie trenera i kolegów, a także moja wiara w siebie. Kiedy masz taką ciągłość, mniej kontuzji i rytm meczowy, to jest dużo łatwiej. Jestem szczęśliwy, gdy gram i teraz skupiam się tylko na tym.
– W końcu wygrana w wielkim meczu? Wyciągnęliśmy wnioski z poprzednich spotkań. W nich nie odnajdywaliśmy sposobu na zranienie wielkiego przeciwnika. Teraz z Atlético zasługiwaliśmy na dużo więcej i dzisiaj zasługiwaliśmy na wyższy wynik. To jedyna droga: trzeba grać razem i biegać, a do tej podstawy dodajesz jakość. My mamy piłkarzy, którzy mogą rozstrzygnąć mecz w każdym momencie.
– Transparent dla Rodriego i przeciwko Viniemu? Kibice muszą wspierać swoich zawodników, ale to my mamy najlepszego na świecie, którym jest Vini. Mamy też Kyliana, Rodrygo, Bellinghama. Wszyscy są podłączeni i widzimy, że cała drużyna chce więcej. Gdy biegamy razem, jesteśmy trudni do pokonania.
– Co sądzę o samym transparencie? Nie możemy wchodzić w oceny tego, co mówią kibice innych drużyn. Możemy oceniać swoją grę i nasz dobry plan na mecz. Żałujemy wyniku, bo uważamy, że zasługiwaliśmy na dużo więcej.
– Transparent zmotywował Viniego i dostał nagrodę MVP? [śmiech] Dostał ją, bo był najlepszy. Stworzył mnóstwo akcji. Może na zewnątrz tego nie widzieliście, ale świetnie pracował w defensywie. On i Kylian rozegrali bardzo kompletny mecz w obronie. Prosimy ich o to i to zrobili, za co dziękujemy.
– Wygrana w 93. minucie? [śmiech] To hołd dla Sergio Ramosa, ten wynik dedykujemy jemu [śmiech].
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze