Ancelotti: Zamysł był taki, by grać w piłkę, a my nie graliśmy w piłkę

– Czy ta porażka może w jakimś stopniu wpłynąć na dalszą część sezonu? Zobaczymy, nie mogę odpowiedzieć w tym momencie. To była zła noc, to prawda. Jesteśmy smutni, jak wszyscy nasi kibice, co jest dość normalne. To rozczarowanie, nie można tego ukrywać. Ale to jest futbol. Czasem jesteś w stanie wygrać, czasem musisz wyciągnąć wnioski po porażce. To sezon, który trzeba grać, musimy patrzeć do przodu, nic innego, nic innego. Musimy patrzeć jedynie do przodu. 

– Jakie wnioski można wyciągnąć po tej porażce? Przed meczem powiedziałem, że kluczowa będzie dobra obrona, a drużyna ani trochę nie broniła dobrze? Nie, broniliśmy źle i to nam zaszkodziło w meczu, ponieważ oni strzelali gole w dość prosty sposób. Nie broniliśmy dobrze w pressingu i nie broniliśmy dobrze w niskim bloku.

– Co powiedziałem przy wyniku 1:4 do przerwy w szatni? Przede wszystkim (powiedziałem), by starali się grać w piłkę, ponieważ w pierwszej połowie nie graliśmy w piłkę. Graliśmy bardzo dużo długimi piłkami, a nie taki był zamysł. Długie piłki mogły być jedną z opcji, ale zamysł był taki, by grać, a my nie graliśmy. Powiedziałem, że można przegrywać mecze, ale nie w taki sposób, w jaki graliśmy w pierwszej połowie.

– Co teraz powiedziałem piłkarzom? Musimy wrócić do domów, przemyśleć to i przygotować się do czwartkowego spotkania.

– Jedynym pozytyw to mecz w wykonaniu Mbappé? Tak, zgadzam się, był najlepszy.