Ancelotti: Valverde i Bellingham mogli doznać przeciążeń przez temperaturę
Carlo Ancelotti udzielił wywiadu Movistar+ po półfinale Superpucharu Hiszpanii z Mallorcą. Przedstawiamy wypowiedzi trenera Realu Madryt z tej rozmowy.
Carlo Ancelotti w półfinale Superpucharu Hiszpanii. (fot. Getty Images)
– Przepychanki po meczu? To było niepotrzebne, bo mecz się skończył. To było niepotrzebne z obu stron, bo nie zrzucam winy tylko na Mallorkę czy Real Madryt. Zrobiono coś, co nie było potrzebne. Niepotrzebna była tego typu walka. Oni byli trochę zagrzani tym, co stało się w meczu. Ja próbowałem trochę to uspokoić w przypadku Maffeo. Na końcu nic się nie stało, ale to nie było potrzebne dla obu drużyn.
– Moja rozmowa z Maffeo? Chciałem wejść na boisko i skończyć z tą walką, bo nastroje wśród piłkarzy były gorące. Na końcu chyba nic się nie stało i wszystko się uspokoiło.
– Real grał dobrze, ale długo pozostawał bez gola? Tak, taka jest prawda. Dobrze zaczęliśmy, ale nie trafiliśmy, gdy powinniśmy byli to zrobić i mecz był wyrównany do 90. minuty, gdy zamknęliśmy spotkanie drugim golem. To było jednak wymagające starcie. Próbowaliśmy na wszelkie sposoby, a oni świetnie bronili do ostatniej minuty. Mieli też swoje szanse, bo są bardzo groźni w grze w powietrzu. Tam mogło zdarzyć się wszystko. My w obronie mieliśmy dosyć dobrą równowagę i weszliśmy do finału.
– Ta forma Bellinghama to błogosławieństwo? Bellingham jest dla nas bardzo ważny. Kiedy nasi atakujący się aktywują, może zdarzyć się wszystko. Nasza czwórka jest bardzo groźna. To jest ewidentne i wszyscy to widzą, jaką mają jakość. Do tego jednak dochodzi cała reszta, bo to nie tylko jakość. Trzeba wykazywać się zaangażowaniem, gdy inni mają piłkę. W tym ostatnim okresie radzą sobie dobrze także pod tym względem.
– Urazy? Z Tchouaménim jest dobrze. Valverde i Bellingham mieli przeciążenia w mięśniu przywodzicielu. To był mecz przy niespodziewanie wysokiej temperaturze, tu jest bardzo gorąco i możliwe, że to wpłynęło na obie ekipy.
– Rejestracje piłkarzy Barcelony? Nie chcę o tym mówić. Mam swoją opinię, to oczywiste, ale nie chcę jej wypowiadać.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze