Advertisement Advertisement
Menu
/ as.com

Ponadczasowy Luka Modrić

Geniusz z Zadaru okrasił golami dwa mecze, które jeszcze bardziej umacniają jego pozycję w historii Realu Madryt. W wieku 39 lat Chorwat gra więcej niż w poprzednim sezonie.

Foto: Ponadczasowy Luka Modrić
Luka Modrić. (fot. Getty Images)

Dwa gole w mniej niż 72 godziny. Jeden kluczowy, przeciwko Valencii. Drugi bardziej pokazowy, ale bardzo symboliczny, przeciwko CD Minera. Dowód głodu, ambicji i ducha rywalizacji, które nadal utrzymuje i pielęgnuje w sobie Luka Modrić. Były to dwie symboliczne daty dla Chorwata: dzień, w którym zrównał się liczbą występów z dwiema legendami Realu Madryt, Pirrim – obecnym prezesem honorowym – i Míchelem, oraz dzień, w którym bezsprzecznie wszedł do pierwszej dziesiątki zawodników z największą liczbą rozegranych meczów (już 562) w barwach najbardziej utytułowanego klubu w historii. Najstarszy piłkarz, który zagrał dla Realu Madryt, jest również najstarszym strzelcem gola w jego dziejach. Dokonał tego, podnosząc poprzeczkę i poprawiając swój własny rekord, wskazuje dziennik AS.

Jego dwie ostatnie bramki były niczym wisienki na torcie dla dwóch ważnych jubileuszy gracza, który wciąż kolekcjonuje tytuły, występy, gole… i kolegów z drużyny. Już 95 zawodników Królewskich dzieliło boisko z obecnym pierwszym kapitanem, odkąd ten przybył na Santiago Bernabéu dwanaście i pół roku temu. Ostatnimi byli Lorenzo i Diego Aguado. Ten drugi jest młodszy od Lukity o 21 lat (39 do 17, przy czym wychowanek skończy 18 lat 7 lutego). AS zauważa, że w roku, w którym urodził się młody środkowy obrońca, Modrić, mając 21 lat, został uznany najlepszym piłkarzem ligi chorwackiej. Czas zdaje się nie mieć wpływu na Piotrusia Pana z Zadaru.

„Modrić jest prezentem dla futbolu. I jest nim jeszcze bardziej dla tych, którzy mogą cieszyć się nim z bliska, jak kibice, koledzy, trener i wszyscy z Realu Madryt. Dla mnie jest wielkim prezentem. Przede wszystkim pod względem tego, jak przygotowuje się do tego typu spotkań, ponieważ przygotowuje się do nich, jakby były finałem. Dlatego to bardzo, bardzo ważny przykład dla naszych młodych piłkarzy”, w taki sposób Carlo Ancelotti wypowiedział się na temat swojego zaprawionego w bojach podopiecznego po potyczce z Minerą.

Dla Chorwata nie ma meczu nieistotnego ani rywala o mniejszej wartości. Każde spotkanie to dla niego okazja, by cieszyć się grą i dostarczać radości swoim futbolem. W poprzednim sezonie nie zawsze mógł to robić, ale w tym nie zawodzi. AS podkreśla, że wystąpił we wszystkich 28 konfrontacjach Los Blancos. We wszystkich. Oprócz niego czymś takim może pochwalić się jedynie Fede Valverde. Ta seria zostanie jednak przerwana w niedzielę 19 stycznia przeciwko Las Palmas, kiedy to chorwacki weteran będzie musiał odbyć karę zawieszenia. Nie licząc tej sytuacji, kontuzje też nie są w stanie go zatrzymać.

Mimo wszystko, Carletto dawkuje obecność Luki, który wciąż nie zanotował dwóch pojedynków z rzędu jako gracz wyjściowej jedenastki. W Realu Madryt, ponieważ w barwach swojej reprezentacji już tak. Podczas gdy wielu zawodników decyduje się na przedwczesne zakończenie kariery reprezentacyjnej, by skupić się na grze w klubie i mieć więcej odpoczynku, on w wieku 39 lat pozostaje niezłomnie lojalny wobec Chorwacji, zaznacza AS. Ze 184 występami jest piątym piłkarzem w historii Vatrenich, który najwięcej razy bronił koszulki swojego kraju. W bieżącej kampanii ma komplet: sześć na sześć występów w kadrze narodowej. I opuścił w tym czasie tylko 25 minut.

Jednak jego licznik pokazuje coś jeszcze: rozegrał więcej minut w trykocie Królewskich niż na tym samym etapie w poprzednim sezonie. W trwających rozgrywkach zgromadził 1202 minuty na boisku w porównaniu do 1107 minut sprzed roku, z którymi dotarł do Superpucharu Hiszpanii. I to mimo tego, że teraz ma jedno spotkanie w podstawowym składzie mniej. Aspektem, który Modrić również wciąż śrubuje, jest liczba zdobytych trofeów. Po katarskim finale Pucharu Interkontynentalnego podniósł swój 28. puchar wygrany jako zawodnik Realu Madryt (żaden inny piłkarz w dziejach klubu nie zdobył tylu laurów), a na Superpuchar Hiszpanii do Arabii Saudyjskiej udał się po 29. tytuł, żeby dalej powiększać swoją legendę. To historia, która nie ma końca, podsumowuje AS.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!