Co dalej z Rafą Marínem?
22-letni stoper odszedł latem do Napoli, ale Antonio Conte woli stawiać na sprawdzoną parę stoperów. Hiszpan prawdopodobnie zostanie wkrótce wypożyczony, ale Real Madryt pozostaje pasywny.
Rafa Marín jeszcze w barwach Deportivo Alavés. (fot. Getty Images)
Rafa Marín przeżywa trudny okres w Napoli. Po bardzo udanym sezonie w Deportivo Alavés i przeprowadzce do Kampanii można było się spodziewać kolejnego i niezbyt zaskakującego kroku do przodu. Hiszpan nie znajduje jednak uznania w oczach Antonio Conte. Wszystkie mecze w Serie A Marín spędził na ławce rezerwowych i zagrał w tym sezonie tylko w dwóch spotkaniach Pucharu Włoch. I otrzymał dwie żółte kartki.
Jak podaje Relevo, 22-latek wyraził chęć odejścia na wypożyczenie. Rafa chce grać częściej, ponieważ Antonio Conte woli wystawiać innych graczy. W ustawieniu z dwójką stoperów Amir Rrahmani gra wszystko od deski do deski, niemal tak samo jest też z Alessandro Buongiorno. Awaryjnie na początku sezonu na środku grywał też Giovanni Di Lorenzo, kapitan drużyny, który częściej występuje jednak jako prawy obrońca.
Marín na pewno inaczej wyobrażał sobie swój początek w Napoli. Po pięciu miesiącach od transferu musi jednak być rozczarowany. Według włoskiego Sky Sport najbliżej pozyskania go jest Como, które prowadzi Cesc Fàbregas, ale nie można wykluczyć, że jednak trafi do Lecce, które jest w trakcie finalizowania transferu Luisa Hasy właśnie do Napoli. Były stoper Castilli mógłby być częścią umowy między klubami.
Napoli chciałoby, by Marín pozostał we Włoszech i nadal adaptował się w nowym kraju, dlatego najkorzystniejszym rozwiązaniem może być wypożyczenie. Antonio Conte nie chce zupełnie rezygnować z 22-latka, w którego Azzurri zainwestowali latem 11–12 milionów euro. Wypożyczenie, większa liczba szans, budowanie swojej pozycji w nowym zespole, adaptacja w kraju brzmią jak dobry plan.
Real Madryt nie zapomniał o swoim wychowanku. Ma możliwość wykupienia Marína, ale na razie tego nie planuje, jak podaje Relevo. Klub obserwuje jego progres i mimo pewnych niepowodzeń wszyscy w Valdebebas trzymają kciuki, by pokazał pełnię swojego potencjału. Jego kolejne kroki obserwują też kibice Los Blancos, którzy widzą bardzo poważne problemy w obronie po urazach Daniego Carvajala i Édera Militão, a także odejściu Nacho latem. Przyszłość Marína pozostaje otwarta.
Jak podawał latem Mario Cortegana z The Athletic, w 2025 roku Napoli będzie miało możliwość zapłacenia dodatkowych 10 milionów, by zapewnić sobie własność do praw stopera. Jeżeli się na to nie zdecyduje, Królewscy będą mogli odkupić obrońcę za 25 milionów euro w 2025 (i 2026) roku lub za 35 milionów euro w 2027. Jeśli jednak Napoli będzie skłonne zapłacić dodatkowe 10 milionów euro, klauzule odkupu znacząco wzrosną – odpowiednio do 50 milionów euro w 2025 (i 2026) roku i do 60 milionów euro w 2027.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze