Advertisement Advertisement
Menu
/ marca.com

Ancelotti stał się największym optymistą

Remis w Vallecas wydobywa najbardziej stanowczą wersję Carletto w perspektywie doskonałego 2025 roku dla Realu Madryt.

Foto: Ancelotti stał się największym optymistą
Carlo Ancelotti zbija piony z fanami. (fot. Getty Images)

Remis w Vallecas nigdy nie był dobrym wynikiem dla Realu Madryt. Co więcej, w historii Królewskich nawet zwycięstwa, jak te dwa za kadencji Toshacka, kończyły się burzami w stolicy Hiszpanii. Ale Carlo Ancelotti wyjechał z Vallecas po sobotnim remisie 3:3 z przesłaniem pełnym optymizmu. „Jestem zadowolony” – powiedział. Słowa, które wielu uznało za zgrzyt, ale Włoch chciał je mocno uargumentować, analizuje MARCA.

Po przyznaniu, że postawa jego drużyny na początku meczu była daleka od przygotowań i oczekiwań, Ancelotti przeanalizował zarówno spotkanie, jak i przyszłość swojego zespołu. Z tego, co wydarzyło się w Vallecas, szczególnie docenił zdolność drużyny do reakcji, co nie jest nowością. Chociaż tym razem remontada została przyćmiona golem Isiego, faktem jest, że Real ponownie pokazał, że jest zespołem, którego nigdy nie można lekceważyć. W sześć minut Rayo zobaczyło, jak ich prowadzenie 2:0 znika.

Ancelotti chciał jasno podkreślić, że remis 3:3 w Vallecas nie ma nic wspólnego z remisami z dwóch pierwszych wyjazdów Realu w La Lidze: na Majorce i w Las Palmas. Po tych dwóch spotkaniach Ancelotti opuszczał boisko pełen obaw i niepewności. Cienie pojawiły się jeszcze przed kontuzjami Carvajala i Militão, które postawiły sezon w trudnej sytuacji. Ale Vallecas Włoch postrzega zupełnie inaczej. „Bo zobaczyłem zespół” – podkreślił Carletto. „Na Majorce, w Las Palmas… byłem zdenerwowany, bardzo mnie to dotknęło. Ale tutaj nie. Zobaczyłem drużynę z odpowiednią postawą, taką samą jak w zeszłym roku” – zaznaczył.

Trener Los Blancos podkreślił liczne absencje w składzie – aż siedmiu zawodników z jego początkowej jedenastki zabrakło w Vallecas: Carvajal, Militão, Mendy, Camavinga, Vinícius, Mbappé, a do tego Ancelotti dodał Alabę. To właśnie te okoliczności są źródłem optymizmu, który przekazuje w kontekście 2025 roku, ocenia MARCA.

„Pozostać w grze”
Celem Ancelottiego było wejście w 2025 rok z szansami na sukcesy we wszystkich rozgrywkach. Przed meczem z Sevillą Real odzyskał nadzieję w Lidze Mistrzów po zwycięstwie w Bergamo, w La Lidze rywalizuje ramię w ramię z Atlético i Barceloną, które zmierzą się ze sobą w przyszłym tygodniu, a w środę może zamknąć 2024 rok kolejnym tytułem. Puchar Interkontynentalny mógłby dołączyć do trofeów La Ligi, Ligi Mistrzów i Superpucharu Europy.

„Widzę bardzo udany 2025 rok” – zapewnił Ancelotti, bardziej optymistyczny niż kiedykolwiek w tym sezonie. „Mogę się mylić, nie byłby to pierwszy raz, ale…” – dodał. W tym przesłaniu, opartym przede wszystkim na powrocie kluczowych zawodników i możliwości rotacji w składzie, Carletto zaszczepia optymizm w zespole, dla którego remis nigdy nie jest satysfakcjonujący. „W Realu remis to zapowiedź kryzysu” – to także jego słowa.

Do 2025 roku zostało już niewiele, a wkrótce okaże się, czy Ancelotti miał rację. Pewne jest jedno – Włoch jest przekonany, że z sukcesem przeszedł najtrudniejszy okres sezonu, mimo ogromnych problemów, z jakimi musiał się zmierzyć, gdy przyjście Mbappé zdawało się zapowiadać grę na wyższym poziomie, podsumowuje MARCA.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!