Na czym polega sekret poprawy formy Realu Madryt?
Zawodnicy tacy jak Brahim, Ceballos, Fran García, Rodrygo, Asencio, Modrić i Güler domagali się ważniejszej roli i większej liczby minut, a kiedy już to otrzymali, pokazali Carlo Ancelottiemu, że muszą grać regularnie.
Piłkarze Realu Madryt świętują gola Kyliana Mbappé w meczu z Atalantą. (fot. Getty Images)
Spotkania Carlo Ancelottiego z piłkarzami w tych trudnych tygodniach były długie i głębokie. Kontuzje łamały drużynę i obniżały jej morale, ponieważ nieobecni byli tak ważni, że wyniki nie przychodziły. Absencje Carvajala, Militão, Alaby, Tchouaméniego, Camavingi, Courtois, Mendy’ego, Rodrygo i Viníciusa plus nieodżałowane odejścia Kroosa i Nacho stanowiły brakującą jedenastkę. W takim składem udało się wygrać dwa tytuły Ligi Mistrzów. Kibice jednak nie rozumieją problemów, są bardzo nieprzyzwyczajeni do sześciu Pucharów Europy zdobytych w ciągu jedenastu lat i domagają się nowego uszatego trofeum każdego roku. To cena, jaką płaci się za bycie najlepszym.
Courtois i Mendy wrócili do rywalizacji, następnie Tchouaméni, Vinicius i Rodrygo wrócili do składu w ostatniej chwili, ale z kolei znów wypadł Mendy, Bellingham opuścił boisko w drugim kolejnym meczu zagrożony kontuzją, a Mbappé zszedł z urazem po strzeleniu ważnych goli z Gironą i Atalantą. Raport medyczny z Valdebebas wygląda niczym niekończący się raport z opieki społecznej.
Trener musiał polegać na teoretycznych zmiennikach, na planie B, a nawet na planie C, czyli na akademii. Podjęcie takiej decyzji zajęło mu jednak zbyt dużo czasu. Można mu to wyrzucać. Ale w końcu to zrobił. Liczył na nich. A rezerwy udowodniły mu, że są planem A, wskazuje Tomás González-Martín z El Debate.
Dyrekcja sportowa poprosiła Ancelottiego o wprowadzenie innych zawodników
To prawda, że Ancelotti jest konserwatywnym szkoleniowcem. Trudno mu wprowadzać zmiany, a przede wszystkim trudno mu zaufać młodym zawodnikom. Uważa, że weterani powinni ponosić odpowiedzialność za kryzysy, a nie przerzucać winę za problemy na mniej doświadczonych graczy. Po części ma rację, ale jeśli grupa nie działa, trzeba dać szansę młodym, którzy nie są już tak zieloni jak trzydzieści lat temu, ponieważ rywalizują na najwyższym poziomie od osiemnastego roku życia. Pokazują to przykłady Viníciusa, Valverde, Rodrygo i Camavingi. Viní rozpoczął swój siódmy sezon w Realu Madryt. Carlo w końcu skłonił się ku planowi B. I C. I to zadziałało.
Dziennikarz podaje, że dyrekcja sportowa poprosiła go o wprowadzenie zmian. Królewscy przegrali mecze z Lille, Barceloną i Milanem i nie miało znaczenia, jakie nazwiska biegały po boisku. Wymagano od niego, by grał najlepszymi zawodnikami, bez względu na to, jak się nazywają.
Na pierwszy plan wysunęli się więc zmiennicy. Carlo Ancelotti, Davide Ancelotti i Antonio Pintus ocenili każdego z nich. A wyniki były wspaniałe. W niektórych przypadkach nieoczekiwane przez sztab trenerski.
Spodziewano się, że Bellingham, Mbappé i Vinícius będą ciągnąć wózek
Prawdą jest, że niektórzy zmiennicy powoli zaczęli pokazywać swój najlepszy poziom, ponieważ potrzebowali trzech liderów drużyny, by dodać im niezbędnej pewności siebie. Wyniki nie były dobre i plan B wymagał, by liderzy planu A stanęli na wysokości zadania. Do Viníciusa i Bellinghama nie było żadnych zastrzeżeń. Brakowało Kyliana. Francuz wskoczył na pokład po kilku miesiącach marnowanych szans z powodu rozpoznanego niepokoju, jaki panował wokół niego. Redaktor El Debate zauważa, że ewolucja Mbappé była odczuwalna na murawie, a rezerwowi stali się pełnoprawnymi starterami.
Optymistyczna analiza wewnętrzna
Raporty fizyczne sztabu trenerskiego były optymistyczne. Oceny były jasne. Drużyna musiała wykonać krok do przodu, bo piłkarze byli w świetnej formie fizycznej. W końcu znalazło to odzwierciedlenie na boisku. Wewnętrzna analiza każdego zawodnika wypadła bardzo pozytywnie.
Fran García
Okazał się doskonałym bocznym obrońcą zarówno w defensywie, jak i w ofensywie. Jest niezmordowany, nie do odparcia przez przeciwników. Wychowanek zamknął wiele ust tych, którzy nie widząc jego gry, mówili, że nie jest na poziomie Realu Madryt. Ancelotti dał mu miejsce w wyjściowym składzie kilka tygodni temu, kiedy pokazał, że jest w lepszej dyspozycji od Mendy’ego, a jego występy są rewelacyjne. Liczba okazji, które otrzymał, pokazała, że jest profesjonalistą pełną gębą bardzo cenionym przez klub.
Raúl Asencio
Był częścią planu C, a wykonał podwójny skok do planu A dzięki swojemu charakterowi, osobowości, przygotowaniu fizycznemu i skuteczności w defensywie, czyli cechach nieoczekiwanych od debiutanta na najwyższym szczeblu. To kluczowa kwestia, bo Asencio nie wygląda jak nowicjusz. Zajął miejsce w pierwszym składzie i obecnie znajduje się w systemie rotacji z Tchouaménim na środku obrony. Został definitywnie włączony do kadry pierwszej drużyny. Jest to odkrycie, które sprawia, że wręcz wskazane jest kontynuowanie poszukiwań kolejnych perełek w madryckiej canterze.
Dani Ceballos
Wielu go krytykowało i uważało, że powinien zostać sprzedany lub wypożyczony. Błąd. Gdy tylko otrzymał zaufanie w kilku kolejnych spotkaniach, wywalczył sobie miejsce w środku pola. Ma jakość i technikę, a do tego od pewnego czasu dodaje także siłę fizyczną, która przekształciła go w bardzo przydatnego i wszechstronnego gracza. Ancelotti podkreśla dobre występy jego oraz Frana Garcíi, ponieważ obaj byli krytykowani i swoją postawą udało im się uciszyć licznych malkontentów.
Brahim Díaz
Jego wydajność w ataku nie jest żadnym zaskoczeniem. Drybluje, podejmuje ryzyko, robiąc zwody, jest odważny i wnosi charakter, który przekształca go w pomocnika z wieloma zasobami przydatnymi dla schematu ofensywnego. Kontuzja nieco mu przeszkodziła, ale jego powrót do zespołu okazał się sukcesem.
Rodrygo
Kontuzja wykluczyła go z wyjściowej jedenastki w systemie z dwoma napastnikami. Ale Rodrygo ma dużo techniki i oferuje różne rozwiązania również w drugiej linii. Powrócił do zdrowia, by odzyskać swój najlepszy futbol.
Arda Güler
Jest jednym z tych, których najbardziej domagali się kibice. Turek ma wyjątkową klasę. Doskonały strzał i podanie, czyli cechy, do których teraz dołożył siłę fizyczną, wzmacniając swoje ciało, w czym wydatnie pomógł mu Pintus. Jego talent jest niebywały, a kierownictwo sportowe też stwierdziło, że powinien grać znacznie więcej. Dostał swoje minuty i jego wkład jest imponujący. Jasno dał do zrozumienia, że Ancelotti powinien był korzystać z jego usług częściej. Lepiej późno niż wcale.
Luka Modrić
Zdobywca Złotej Piłki nie musi niczego udowadniać, ale zaczął sezon jako zmiennik i w końcu gra więcej niż kiedykolwiek, ponieważ grupa potrzebuje jego przywództwa i doświadczenia. Jego perfekcyjne podania i zmiany kierunków są niezbędne w krytycznych sytuacjach. Spisuje się bardzo dobrze, lepiej niż oczekiwano od pomocnika, który daje z siebie wszystko dla reprezentacji Chorwacji i Realu Madryt, co powoduje podwójne zmęczenie, które jednak nie wiąże się z uszczerbkiem jakości w jego występach w klubie.
Endrick
W tej chwili jest to niedokończona sprawa Carlo. Kibice również proszą go o wcześniejsze wprowadzanie młodego Brazylijczyka na boisko, ale trener ich nie słucha. Prawdopodobnie od teraz będzie dostawał więcej minut w mniej krytycznych sytuacjach.
Kopalnia talentów
Dziennikarz przypomina, że La Fábrica obfituje jeszcze w takie talenty jak napastnicy Gonzalo García i Daniel Yáñez, stoperzy Diego Aguado i Jacobo Ramón, prawi obrońcy Lorenzo Aguado i Jesús Fortea oraz bramkarze Fran González i Sergio Mestre.
Ancelotti musi polegać na planie B i C. Został o to poproszony z góry, a piłkarze odpowiedzieli na boisku. Rzeczony plan B wyprowadził Carletto z kryzysu. Musi to wziąć pod uwagę, podsumowuje Tomás González-Martín.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze