Gasperini: To będzie inny mecz niż ten w sierpniu

– Wątpliwości wokół Ancelottiego? Nie wiem, jak dokładnie wygląda jego sytuacja, ale jest najlepszy na świecie. Nie ze względu na przeszłość, ale przez to, co robi obecnie. Nie spodobało mi się, że nie poleciał na galę w Paryżu, aby odebrać nagrodę dla najlepszego trenera świata. Zasłużył na nią. Jest krytykowany? Cóż, to część naszego trenerskiego świata.

– Jesteśmy faworytem? Nikt nie jest nigdy faworytem w meczu z Realem Madryt. To klub z największą liczbą Pucharów Europy w historii. Jutro jest wielki dzień dla naszych kibiców, naszego miasta. Euforia, jaka mogłaby mieć miejsce, jest przesadzona i staramy się ją oddalać.

– Atalanta jest nad Realem w tabeli? To prawda, ale ta klasyfikacja jest tymczasowa. Cieszymy się, że jesteśmy na szczycie, ale stwierdzenie, że Atalanta przewyższa Real, to trochę przesada. Postaramy się wyjść na boisko i dać z siebie wszystko. Chcemy grać dobrze i strzelać gole, wpędzając Real w kłopoty. Ale stwierdzenie, że jesteśmy od nich lepsi, to przekroczenie granicy. Nie chcemy, żeby to na nas miało wpływ.

– Superpuchar Europy? Po zwycięstwie w Lidze Europy myśleliśmy o zdobyciu Superpucharu Europy, który byłby największym osiągnięciem w historii klubu. Letnie okno transferowe jednak mocno na nas wpłynęło. Od tego czasu bardzo się poprawiliśmy. To będzie inny mecz niż ten w sierpniu.

– Forma? To dla mnie niesamowity moment, mamy za sobą znakomity czas. Czujemy ogromną satysfakcję, ale jutro musimy o wszystkim zapomnieć i nie zwracać uwagi na to, co mówi się na zewnątrz. Naszym celem musi być rozegranie dobrego meczu przeciwko bardzo mocnemu zespołowi.

– Wątpliwości w kwestii składu? Teraz faktycznie mogę popełnić błędy w kwestii wyboru jedenastki, a nie jak w Warszawie, gdzie nie mieliśmy prawie żadnych dostępnych zawodników. Było bardzo wielu kontuzjowanych. Teraz mamy piłkarzy w świetnej formie, to dla nich dobry czas. Znaleźliśmy powtarzalność. Przeciwko takim zespołom nie masz innego wyboru, jak tylko dać z siebie wszystko. Jeśli pozwolisz rywalom tego kalibru zyskać przewagę, oni nie zmarnują szansy, 

– Mecz w 2021 roku? Nie wiem, ilu z nas wtedy wierzyło, że ponownie będziemy mieli możliwość zagrania z Realem Madryt. Jutro stadion będzie pełny, a nie pusty tak jak wtedy. To bardzo wyjątkowy dzień.

– Zappacosta? Został powołany. Scalvini nie może być z nami, bo ma problem z plecami. 

– Przygotowania do takiego meczu są wyjątkowe? Jeśli wyjdziemy na boisko z przekonaniem, że sytuacja w tabeli i tak jest dobra i że ten mecz nie ma znaczenia, to przegramy i zagramy źle. Aby pokonać taki zespół, drużyna musi pokazać głód zwycięstwa i odpowiednie nastawienie. Trzeba iść jak na wojnę i skupić się na grze przeciwnika. 

– Jak nie wybiegać w przyszłość? Kiedy cel zostanie osiągnięty, wyznaczasz nowy. Cel musi być realistyczny, trzeba umieć go sobie wyobrazić. Kiedy pracujesz w taki sposób, czas leci bardzo szybko.