Advertisement Advertisement
Menu

Lider przyjeżdża do WiZink Center

W 10. kolejce Ligi Endesa Real Madryt zagra przed własną publicznością z Unicają. Królewscy mają za sobą trzy kolejne porażki w tym tygodniu Eurolidze, a w lidze walczą o powrót na ligowe podium.

Foto: Lider przyjeżdża do WiZink Center
Facundo Campazzo. (fot. Getty Images)

Tygodnie z podwójną kolejką Ligi Endesa nigdy nie są łatwe. W ich trakcie wysiłek jest ogromny i trzeba wspiąć się na wyżyny umiejętności. Nagrodą za trud mogą być pozytywne wyniki, a tych Realowi Madryt tym razem zabrakło. We wtorek Królewscy przegrali z ASVEL-em, mając już zwycięstwo w ręku, ale pozwalając rywalom na odwrócenie losów rywalizacji. W czwartek z Fenerbahçe różnica na korzyść klubu ze Stambułu była znaczna. Na zakończenie tak trudnego tygodnia nadchodzi pojedynek z liderującą w tabeli Unicają.

W lidze Andaluzyjczycy potknęli się tylko raz, niespodziewanie bardzo wysoko przegrywając z Manresą (69:109). To była ich jedyna porażka w całym sezonie, w którym wznieśli już dwa puchary. Zaczęli od Pucharu Interkontynentalnego, a tydzień później pokonali Real Madryt w finale Superpucharu. Unicaja latem zdołała utrzymać fundamenty zespołu, więc od początku sezonu wszystko funkcjonuje, jak należy. W Lidze Mistrzów Andaluzyjczycy mają na koncie komplet zwycięstw i są pewni gry w kolejnej rundzie. Trzeba jednak przy tym pamiętać, że są to rozgrywki o znacznie niższym poziomie niż Euroliga.

Dzisiejszy mecz z Unicają jest bardzo ważny dla Realu Madryt. Czwarta porażka z rzędu wpędziłaby drużynę w jeszcze większy kryzys, a powodów do optymizmu już teraz brakuje. W meczu z Fenerbahçe trudno się było dopatrywać pozytywnych rzeczy. O ile podstawowa piątka jest w stanie rywalizować z każdym, o tyle postawa zmienników pozostawia wiele do życzenia. Klub ciągle nie zapewnił drużynie wzmocnienia po odejściu Guerschona Yabusele i nie wygląda na to, żeby to się miało wkrótce zmienić. Królewscy muszą się podnieść z taką kadrą, jaką mają obecnie, a pokonanie lidera byłoby dobrym krokiem w tym kierunku.

Mecz rozpocznie się dzisiaj o 18:30. Transmisję na żywo będzie można zobaczyć na Sportklubie i Canal+ Sport 5.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!