Ancelotti: To nie problem Mbappé, to problem drużyny
Carlo Ancelotti pojawił się dzisiaj na konferencji prasowej przed jutrzejszym spotkaniem z Getafe w La Lidze. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi trenera Realu Madryt z tego spotkania z dziennikarzami w Valdebebas. Pełny zapis pojawi się tradycyjnie w dniu meczu.
Carlo Ancelotti podczas konferencji prasowej przed jutrzejszym spotkaniem. (fot. RealMadridTV)
– Getafe? To zespół, który ma swoje wartości, bo bardzo dobrze się broni. To będzie wymagający mecz. Naszym pomysłem jest dobrze atakować, kontrolować przebieg spotkania i zagrać dobry mecz, żeby go wygrać.
– Mbappé? Problem Mbappé to problem nas wszystkich. Chodzi o to, żeby wszyscy, w tym on, ja i pozostali zawodnicy, pokazali swoją najlepszą wersję. To problem drużyny, która na razie była w stanie grać z ciągłością w sezonie i pokazywać swoje najlepsze oblicze. To nie jest problem pojedynczego zawodnika, lecz każdego z nas. Nie traktujemy tego jako problem indywidualny gracza, który, nawiasem mówiąc, jest tu nowy, wciąż się adaptuje, zdobył już osiem bramek, uczestniczył w ofensywie, asystował… Wszyscy możemy się spisywać lepiej.
– Jak możemy pomóc Mbappé? On się nie załamał, zdaje sobie sprawę, że musi grać lepiej. Wielu moich zawodników pudłowało rzuty karne, ale trzeba ich wspierać i pomagać. Musimy pamiętać, że to problem całego zespołu, a nie jednostki. Możecie mnie krytykować, ale dynamika drużyny jest dobra. Trzeba też zrozumieć, że brakuje nam wielu zawodników – jutro wraca Rodrygo… Cierpliwość jest właściwym podejściem.
– Jestem poważniejszy niż wcześniej? Jestem jak Mbappé. Robię wszystko, co w mojej mocy, żeby pokazać swoją najlepszą wersję. Wyniki wskazują, że nie udało mi się tego osiągnąć. Nie jestem zadowolony, ale martwię się tylko na tyle, na ile to konieczne. Jestem przekonany, że to naprawimy. Poza tym, na poziomie osobistym, jestem bardzo szczęśliwy.
– Pozycja Fede? Uważam, że jest nowoczesnym pomocnikiem, w tym sensie, że może grać jako defensywny pivot, jako środkowy pomocnik włączający się z drugiej linii z fantastycznym strzałem… Jego najlepsza pozycja to pomocnik.
– Czy spodziewałem się trudnego sezonu? W mojej długiej karierze tylko jeden sezon był naprawdę łatwy – poprzedni. We wszystkich pozostałych musiałem rozwiązywać problemy. Prędzej czy później problemy zawsze się pojawiają. Nie da się myśleć o sezonie takim jak poprzedni, gdzie wszystko poszło perfekcyjnie. Lepiej, żeby problemy pojawiły się w listopadzie czy grudniu niż w kwietniu lub maju, kiedy jest się na straconej pozycji. Teraz problem można rozwiązać i, jak już powiedziałem, rozwiążemy go. Walczymy o ligę z rywalem, który radzi sobie bardzo dobrze. Nadchodzą mundial, Superpuchar Hiszpanii… a przede wszystkim wracają kontuzjowani zawodnicy. Wkrótce wrócą Alaba, Camavinga… Trzeba przetrwać ten moment z dobrą postawą i zaangażowaniem, bo najlepsze chwile dopiero przed nami.
– Endrick? Jeśli uznam, że Endrick jest jutro idealnym zawodnikiem do wygrania meczu, to zagra.
– Asencio? Kiedy wszyscy wrócą, będzie walczył o miejsce w składzie. W trzech meczach, które rozegrał, zasłużył na grę w pierwszym składzie. Pokazał pewność siebie, dobrze radził sobie z piłką i bez niej… Zasługuje na to.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze