Kogo kupi Real, a kto zostanie sprzedany? Jakich transferów spodziewać się w 2025 roku?
The Athletic analizuje możliwe ruchy transferowe Królewskich.
Trent Alexander-Arnold i Florian Wirtz. (fot. Getty Images)
Real Madryt może zajmować drugie miejsce w La Lidze i zmagać się z trudnościami w Lidze Mistrzów, ale niewiele jest bardziej prestiżowych kierunków w światowym futbolu. Tak było zawsze, jeśli chodzi o transfery – i prawie na pewno tak będzie również w 2025 roku. Ale kim interesują się Królewscy? Jakie pozycje chcą wzmocnić? I kto podejmie kluczowe decyzje na Santiago Bernabéu? Mario Cortegana z The Athletic analizuje możliwe plany Realu na 2025 rok – zarówno na zimowe, jak i letnie okno transferowe.
Na jakie pozycje będą zwracać uwagę w 2025 roku?
Priorytetami Realu Madryt na najbliższe zimowe i letnie okno transferowe są środkowy obrońca (rozmowy na lato już trwają) oraz prawy obrońca. Jeszcze przed poważną kontuzją kolana Daniego Carvajala w październiku klub aktywnie wertował rynek w poszukiwaniu prawego obrońcy.
Plany mogą jednak ulec zmianie, jeśli powrót Davida Alaby nie przebiegnie pomyślnie. Wówczas możliwe będzie sprowadzenie kolejnego środkowego obrońcy. Austriak ma zacząć treningi z drużyną w grudniu, dokładnie rok po swojej kontuzji. Rozwój młodych obrońców z akademii, takich jak Joan Martínez, który błysnął podczas letniego tournée przed sezonem, ale potem doznał poważnej kontuzji kolana, a także Jacobo Ramón z Castilli czy Raúl Asencio, który robi wrażenie od debiutu, również będzie miał wpływ na decyzje.
Lewy obrońca nie jest priorytetem, ale klub analizuje dwie ciekawe okazje rynkowe.
Na których zawodników już zwracają uwagę?
Głównym celem na prawą obronę jest Trent Alexander-Arnold. Kontrakt zawodnika Liverpoolu wygasa w czerwcu, co pozwala mu podpisać wstępną umowę już od 1 stycznia. Liverpool nie zdołał przedłużyć jego umowy, co wywołało pesymizm na Anfield i optymizm na Santiago Bernabéu, choć sytuacja wciąż jest otwarta. Brani pod uwagę są także Pedro Porro z Tottenhamu, Jeremie Frimpong z Bayeru Leverkusen oraz Juanlu z Sevilli.
Na środku obrony Carlo Ancelotti ceni Aymerica Laporte’a, choć jego transfer byłby trudny pod względem finansowym. Klub interesuje się również młodymi talentami, takimi jak Vitor Reis, o którego informacje zasięgnięto w Palmeiras i u jego agentów. Na razie brak jednak decyzji, a kluby Premier League są bliżej zakontraktowania zawodnika. Podobnie wygląda sytuacja z Castello Lukebą z Lipska – mimo doniesień, nie poczyniono poważnych kroków w jego kierunku. Rafa Marín wydaje się dobrą opcją – zna klub, nie gra regularnie w Napoli, a Real Madryt ma na niego przystępną klauzulę wykupu.
Alphonso Davies to kolejny głośny temat. Real Madryt doszedł do wstępnego porozumienia z jego agentami co do warunków transferu na 2024 lub 2025 rok, jako wolny zawodnik z premią za podpis. Sytuacja ochłodziła się, ale ostatnio klub ponownie się zbliżył. Piłkarzem interesuje się jednak wiele innych zespołów.
Jeśli ten plan zawiedzie, alternatywą może być Miguel Gutiérrez, wychowanek klubu, który od 2022 roku błyszczy w Gironie. Jak ujawniło The Athletic, Real Madryt ma klauzulę wykupu za 8 milionów euro (10 milionów od lipca), znacznie niższą niż cena dla innych zespołów (35 milionów euro). Na razie jednak brak działań w tej sprawie.
Pojawiło się też wiele plotek o Florianie Wirtzie, zawodniku bardzo cenionym przez klub, choć jego transfer wydaje się mało realny, ponieważ Bayer Leverkusen oczekuje za niego ponad 100 milionów euro, informuje Mario Cortegana z The Athletic.
Kogo mogą sprzedać?
Zarząd od lata podkreśla, że nie ma konieczności sprzedaży zawodników z powodów finansowych. Decyzje w tej sprawie zależą jednak od satysfakcji zawodników. Klub zwykle skłania się do negocjacji, jeśli zawodnik nie jest zadowolony ze swojej sytuacji, a pojawi się uczciwa oferta. Tak było z Danim Ceballosem latem, ale brak ofert oznaczał jego pozostanie. Może jednak spróbować odejść w czerwcu.
Wielokrotnie spekulowano, że główną ofiarą transferu Kyliana Mbappé mógłby być Rodrygo. Bliscy Brazylijczyka zawsze podkreślali jednak, że pozostanie on w klubie przynajmniej na jeden sezon, ufając, że jego status się nie zmieni – co się potwierdziło. Jeśli jednak coś się zmieni, będzie analizować sytuację.
Jeśli sprowadzą lewego obrońcę, spróbują sprzedać któregoś z obecnej kadry, z Franem Garcíą jako głównym kandydatem, donosi Mario Cortegana z The Athletic.
Jakie ruchy już poczyniono?
Żadne.
Kto podejmie kluczowe decyzje?
Decyzje podejmą prezes klubu Florentino Pérez, dyrektor generalny José Ángel Sánchez, szef skautingu Juni Calafat i od niedawna dyrektor sportowy Santiago Solari, którego rola rośnie.
Sánchez i Calafat są bardziej zaangażowani w negocjacje. Zespół Calafata przygotowuje szczegółowe analizy kandydatów i oznacza raporty odpowiednimi kategoriami. Sánchez angażuje się dopiero, gdy raport otrzyma oznaczenie FICHAR (hiszp. „podpisać”), ponieważ odpowiada za finanse i terminy transferów.
Pérez jest na bieżąco informowany i zawsze daje ostateczne zielone światło. Trener Carlo Ancelotti jest konsultowany sporadycznie, ale nie ma decydującego głosu, zauważa Mario Cortegana z The Athletic.
Czyje kontrakty wygasają? Kto może przedłużyć?
Jesús Vallejo ma opuścić klub. Nie jest potrzebny, ale zdecydował się zostać latem. Nawet Asencio jest teraz wyżej w hierarchii.
Lucas Vázquez od kilku sezonów przedłuża kontrakt na rok. To również jego cel na ten rok, mimo zainteresowania Alexandrem-Arnoldem i innymi prawymi obrońcami.
Przyszłość Luki Modricia, podobnie jak w ostatnich trzech sezonach, będzie niejasna aż do marca. W zeszłym roku przedłużenie umowy ujawniono w maju.
Jakie są priorytety trenera?
Warto zaznaczyć, że to, czego chce i o co prosi Ancelotti, jest rzadko brane pod uwagę przez klub. Pokazało to lato 2023 roku, gdy prosił o Harry’ego Kane’a jako zastępstwo Karima Benzemy, a zarząd nie podjął poważnych działań.
Podobnie było w styczniu 2024 roku, gdy po poważnych kontuzjach Édera Militão i Davida Alaby poprosił o środkowego obrońcę, którego nie sprowadzono. Nie doszło do tego również latem, gdy nie udało się pozyskać Leny’ego Yoro i nie podjęto poważnych prób znalezienia alternatywy.
Ancelotti uważa, że potrzebuje przynajmniej jednego środkowego obrońcy i prawego obrońcy, podsumowuje Mario Cortegana z The Athletic.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze