Advertisement
Menu
/ as.com

Raúl Arribas: Mbappé był gwiazdą, teraz jest jednym z wielu

Raúl Arribas był bramkarzem Leganés w latach 1998-2005. Po zakończeniu swojej piłkarskiej kariery postanowił otworzyć wraz z żoną klinikę dentystyczną pod Madrytem. W przeddzień starcia swojego byłego klubu z Realem Madryt udzielił wywiadu dziennikowi AS.

Foto: Raúl Arribas: Mbappé był gwiazdą, teraz jest jednym z wielu
Raúl Arribas w barwach Leganés w 2003 roku. (fot. X)

Kibice Leganés bardziej cierpią w pańskiej klinice czy na Butarque?
Bez wątpienia tutaj, ponieważ muszą wydać pieniądze i ponadto spędzają tutaj niemiły czas. Na Butarque też się cierpi, ale również dobrze się bawi.

Gra z Realem Madryt jest jak wizyta u dentysty?
Tak, jest w tym jakieś podobieństwo, ponieważ zazwyczaj cię pokonują i wychodzisz z niezadowoloną miną. Gwiazdy musiałyby się ułożyć w jednej linii, aby Leganés mogło sprawić niespodziankę Realowi Madryt. Ale wygranie takiego meczu byłoby dla tych chłopaków niczym koronacja.

Piłkarzom Leganés przydałoby się znieczulenie?
Ja bym zastosował leczenie sedacyjne dla piłkarzy Realu Madryt, aby przyjechali tutaj bardziej wyluzowani. (śmiech)

Kto będzie pacjentem, a kto dentystą?
Wszystko wskazuje na to, że Real Madryt będzie dentystą, a Leganés, chociaż gra u siebie, będzie pacjentem.

Poza meczem z Osasuną Real Madryt ma za sobą kiepską passę. To zwykła próchnica czy już wskazanie do leczenia kanałowego?
Myślę, że problemem Realu Madryt jest brak pełnego zaangażowania. Oni są bardzo dobrzy, niektórzy z nich są jednymi z najlepszych na świecie i gdy mierzą się ze słabszym rywalem, to grają na 70%. To kwestia nastawienia i rozprężenia. Wszystkie drużyny Primera División są dobrze przygotowane pod względem fizycznym i taktycznym. Przy takich samych warunkach decyduje jakość, ale jeśli nie wkładasz w to takiej samej intensywności i koncentracji jak twój rywal, to będziesz mieć problemy. To jest moim zdaniem problem Realu Madryt.

Realowi Madryt brakuje kilku ważnych elementów. To może im utrudnić cały proces leczenia?
Brakuje im kilku zębów trzonowych, ale mają wystarczająco dużo zębów, aby ugryźć. Real Madryt nigdy nie może się tłumaczyć absencjami, ponieważ ma kadrę, w której prawie wszyscy są lub byli reprezentantami. Mogliby stworzyć dwie wyrównane drużyny.

Mbappé nie ma już tak wyostrzonych kłów. Nie jest taki jak wcześniej…
To crack. Przyszedł z drużyny, w której to on był gwiazdą, do innej, w której jest jednym z wielu. Ma talent, możliwości fizyczne i techniczne, aby być nad resztą. Na pewno zareaguje.

Jaki wpływ na karierę sportowca ma stan jego uzębienia?
Ma tak duży wpływ, że niektóre drużyny dołączają do swojej sekcji medycznej odontologa czy cykliczne wizyty. Jeśli masz niewyleczoną próchnicę, to jest to jednoznaczne z tym, że infekcja przedostaje się do twojej krwi. To z kolei może się przełożyć na przeciążenia czy naderwania włókien mięśniowych. Zawodnik może nie wiedzieć, co jest tego powodem, dlatego tak ważne jest dbanie o swoje uzębienie i regularne kontrole.

Ten aspekt jest często pomijany?
Tak. Trzeba uświadomić wszystkich sportowców, jak to jest ważne. Gdy sam grałem, to miałem kolegę, który co dwa miesiące doznawał naderwania mięśnia. Problem nie został rozwiązany aż do momentu, w którym zdiagnozowano, że jeden z jego zębów jest w bardzo złym stanie. Lekarz w zespole tego nie wykrył i podczas wizyty u dentysty uporano się z tym problemem i zniknęły tak częste kontuzje.

Powrót Courtois jest dla Leganés złą wiadomością?
Oczywiście. Możliwe, że to obecnie najlepszy bramkarz na świecie. Cień takich bramkarzy jak Courtois, Ter Stegen czy swego czasu Casillas jest zbyt duży. Łunin to wielki bramkarz, ale przy porównaniach przegrywa, ponieważ rywalizuje z potworem.

Jako były bramkarz, który napastnik przyprawiał pana o największy ból zębów?
Wskażę tutaj dwa nazwiska. Ronaldo Nazário, który był bestią, i Ismael Urzaiz, który był moim kolegą z zespołu w Espanyolu, a później rywalem w Athleticu Bilbao. Był rewelacyjny przy strzałach.

Którego piłkarza chciałby pan przyjąć w swojej klinice?
Chciałbym przyjąć Ronaldo i móc go lepiej poznać. Wydawał mi się fascynującą osobowością, bardzo ciekawy gość.

Których piłkarzy Leganés miał pan okazję leczyć?
To ciekawe, ale przychodziło wielu bramkarzy. Serantes, Dani Giménez, Diego Conde i jeszcze kilku innych zasiadło na tym krześle tortur.

Jak wspomina pan pucharowe zwycięstwo z Realem Madryt 4:1 w 1996 roku?
W Sarrii wyszedł nam mecz kompletny. W Realu Madryt byli Hierro, Redondo, Raúl, Zamorano i inni bardzo dobrzy zawodnicy, ale Camacho, który był wówczas naszym trenerem, potrafił nas zmotywować i przenieść na nas swój zapał. Rozegraliśmy mecz perfekcyjny. To wielkie wspomnienie.

Z którym z obecnych zawodników Realu Madryt nie chciałby pan mieć sytuacji jeden na jeden?
Z Viníciusem i Mbappé.

Niech pan wskaże tylko jednego.
Vinícius.

Boli pana to, że bramkarzy nawet się nie wymienia wśród kandydatów do Złotej Piłki?
Tak. Rozwiązaniem byłaby Złota Piłka dla bramkarzy, ponieważ to jedyni specjaliści na boisku. Powinni mieć oddzielną kategorię.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!