Osasuna nie wygrała z Realem w Madrycie od 2004 roku
Historycznie Królewscy w domowych meczach z rywalem z Pampeluny rzadko mieli kłopoty. Oby nie było ich też w nadchodzącym spotkaniu.
Vinícius Júnior mija Sergio Herrerę. (fot. Getty Images)
W sobotnie popołudnie Real Madryt podejmie na Estadio Santiago Bernabéu Osasunę w ramach 13. kolejki La Ligi. Królewscy po ostatnich rozczarowujących wynikach będą mieli okazję poprawić nieco humory swoje i kibiców, a rywal wydaje się ku temu wręcz wymarzony. Choć ekipa z Pampeluny kojarzy nam się z niewygodnym zespołem, który co jakiś czas urywa punkty mocniejszym drużynom, to ma to zwykle miejsce na El Sadar.
Osasuna jest przeciwnikiem, z którym Real Madryt radzi sobie w domowych pojedynkach wyjątkowo dobrze. Ostatnia i jedyna porażka Los Blancos na Bernabéu w XXI wieku z ekipą z Nawarry miała miejsce w kwietniu 2004 roku. Zespół Carlosa Queiroza poległ wtedy aż 0:3. Królewskich pogrążyli między innymi Valdo (sprzedany do Osasuny przed ówczesnym sezonem) i Pablo García (trafił do Realu przed kampanią 2004/05). Był to drugi triumf drużyny z Pampeluny na obiekcie Królewskich. Wcześniejszy miał miejsce w rozgrywkach 1990/91, gdy w pamiętnym meczu hattricka zanotował Jan Urban.
Biorąc pod uwagę domowe (rozgrywane na Bernabéu i Di Stéfano) spotkania w La Lidze i Copa del Rey, to Real nie uległ w nich Osasunie od 17 starć. Wygrał 14 z tych spotkań i tylko 3 zremisował. Jeśli Królewscy chcą gonić Barcelonę, nie mogą sobie pozwolić na wpadkę w sobotnim meczu i po prostu muszą zainkasować trzy punkty.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze