Relevo: Mecz Valencii z Realem prawdopodobnie zostanie przełożony
Powodem burza Dana, powódź i prawdopodobna żałoba w prowincji Walencja po śmierci wielu ludzi.
Estadio Mestalla. (fot. Getty Images)
Tragedia w prowincji Walencja nabiera ogromnych rozmiarów. Oficjalne źródła potwierdzają, że burza Dana, która pustoszy ten region, spowodowała już śmierć ponad 50 osób. Tysiące rodzin jest wstrząśniętych, wiele osób zaginęło, a mimo całonocnej pracy żołnierzy sytuacja wciąż pozostaje krytyczna. W obliczu tej tragedii futbol i sport, które zazwyczaj pozostają na dalszym planie codziennych problemów, teraz stają się jeszcze mniej istotne, stwierdza Relevo.
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że sobotni mecz między Valencią a Realem Madryt, zaplanowany na godzinę 21:00, zostanie przełożony. W obliczu ponad 50 ofiar śmiertelnych Carlos Mazón ogłosi żałobę w całej prowincji po zakończeniu działań ratunkowych, co sprawia, że odwołanie meczu jest realnym scenariuszem, zauważa Relevo.
W rzeczywistości mecze Valencii i Levante w Pucharze Króla zostały już przełożone. Sytuacja jest na tyle poważna, że oprócz wyrazów wsparcia ze strony piłkarzy Valencii i samego klubu, również Real Madryt opublikował oficjalne oświadczenie, a sam Vinícius Júnior – choć sportowo nie jest w Walencji akceptowany – przesłał wsparcie ofiarom, podobnie jak Luka Modrić czy Thibaut Courtois.
Mucho ánimo a todos! 🙏🏿 https://t.co/K8qXHvTvHF
— Vini Jr. (@vinijr) October 30, 2024
Ostatnia oficjalna żałoba w Walencji miała miejsce mniej niż rok temu, w marcu 2024, po pożarze w Campanar. Już wtedy klub z Estadio Mestalla wnioskował o przełożenie meczu w Granadzie ze względu na sytuację w mieście. Biorąc pod uwagę, że obecna sytuacja, pod względem liczby ofiar i zasięgu zniszczeń, jest jeszcze poważniejsza, wydaje się mało prawdopodobne, aby sobotni mecz doszedł do skutku.
La Liga stworzyła zespół, który monitoruje obecną sytuację i przygotowuje się do szybkiego reagowania, choć stadion Mestalla nie ucierpiał – podobnie jak cała Walencja, chroniona przez koryto rzeki Turia, zbudowane po powodzi z 1957 roku.
Valencia, podobnie jak inne kluby w mieście, nie otrzymała jeszcze żadnej oficjalnej decyzji, ponieważ obecnie futbol znajduje się na trzecim, czwartym czy nawet piątym miejscu na liście priorytetów. Klub Manises, który ma w czwartek rozegrać mecz Pucharu Króla z Getafe, nie zamierza odwoływać spotkania, ponieważ ich infrastruktura nie ucierpiała, a RFEF nie przesłała żadnych powiadomień w tej sprawie. Klub liczy się jednak z możliwością odwołania meczu w razie ogłoszenia żałoby.
Dostęp do Walencji pozostaje trudny, choć lotnisko, które we wtorkowy wieczór było całkowicie zalane, działa już w środę w miarę normalnie. Najbliższe godziny będą kluczowe, ponieważ od ostatecznego rozmiaru strat ludzkich i materialnych zależy, jakie będą decyzje w innych sferach, w tym w sporcie.
Federacja Piłkarska z Walencji rozważa odwołanie wszystkich weekendowych rozgrywek. Valencia Basket wystąpiła o przełożenie swojego meczu z Lietkabelis w EuroCupie, który miał odbyć się w środę, i już potwierdzono, że zostanie rozegrany w innym terminie. W niedzielę zespół ma także rozegrać mecz w Fonteta, hali, która tej nocy służyła jako schronienie dla osób uwięzionych w miejscowości Silla.
Przełożenie uzasadnione, napięty kalendarz
Jeśli z powodu żałoby, która zapewne zostanie ogłoszona, odwołane zostaną mecze piłkarskie, konieczne będzie znalezienie nowego terminu na mecz między Valencią a Realem Madryt. W związku z przerwami na mecze reprezentacji i zobowiązaniami w Lidze Mistrzów, najbliższa dostępna data to prawdopodobnie styczeń, pod warunkiem że Valencia i Real Madryt odpadną we wcześniejszych rundach Pucharu Króla. Jeśli nie, alternatywną datą byłby luty, w tygodniu play-offów Ligi Mistrzów, ale to zależy od zakwalifikowania się Królewskich do najlepszej ósemki, co zwolniłoby ich z tego etapu i pozwoliło na rozegranie meczu w tym terminie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze