Flick: Nagrania RMTV o arbitrach? Nie wiedziałem o tym, my tego nie zrobimy
Trener Barcelony, Hansi Flick, stawił się na konferencji prasowej przed meczem z Realem Madryt w ramach 11. kolejki La Ligi. Poniżej przedstawiamy zapis wypowiedzi niemieckiego szkoleniowca.
Hansi Flick podczas konferencji prasowej. (fot. Getty Images)
– Czym jest dla mnie ten pierwszy Klasyk? Szczerze mówiąc, nie myślę o tym w ten sposób. Najważniejsze jest to, aby jak najlepiej przygotować drużynę. Ale tak, da się wyczuć, że mamy dużą ochotę na rozegranie tego spotkania. To będzie wielki mecz.
– Próba ognia dla naszego systemu gry? W naszym planie gry mamy różne idee. W meczu z Bayernem zdaliśmy sobie sprawę z tego, że musimy poprawić pewne rzeczy. W tym przypadku będzie musieli się zaadaptować do Realu Madryt. Wszędzie są szybcy zawodnicy. Teraz mierząc się z Realem Madryt, który jest bardzo dobrze przygotowaną drużyną, wciąż wierzę w swój zespół, ponieważ spisuje się genialnie. Podobało mi się to, jak podnieśliśmy się po bramce Bayernu na 1:1. To jest przykład tego, co robimy dobrze, utrzymując się dłużej przy piłce i grając na większej pewności siebie. To jest klucz – w dalszym ciągu się rozwijać i adaptować się do różnych sytuacji.
– Krótszy odpoczynek od Realu Madryt? Ostatecznie to są rzeczy, których nie możemy zmienić. Oni grali we wtorek, a my w środę. Niech każdy zajmie się sobą. Zawodnicy będą potrafili się do tego zaadaptować.
– Jak wytrenować tak skuteczne pułapki ofsajdowe? Wielu trenerów skupia się na tym aspekcie. To jest nasza filozofia. Idea jest taka, aby maksymalnie pressować rywala zarówno z, jak i bez piłki. Musimy grać coraz bliżej siebie, być kompaktowym blokiem i nie zostawiać wolnych przestrzeni, ponieważ pozostawianie luk między liniami nie jest dobre. Z Bayernem robiliśmy to rewelacyjnie. Oczywiście niełatwo jest to wytrenować i trzeba przystosowywać treningi do tego typu gry. Piłkarze genialnie się zaadaptowali do tych nowych zmian w treningach. Cóż więcej mogę ci powiedzieć? Wierzę w tę drużynę i myślę, że mamy wielkie możliwości. Wszyscy biegają i wyciskają z siebie siódme poty. Wiedzą, że jedność jest naszą największą siłą.
– Czy Fermín wyjdzie w pierwszym składzie? Nie podjąłem jeszcze decyzji. W ostatnim meczu z Bayernem brał udział przy trzech bramkach. Wykonuje wielki pressing, a z piłką robi, co tylko zechce. Na boisku zrobił to, czego od niego oczekiwaliśmy. Jesteśmy zadowoleni z jego powrotu. Jego wysoka forma w ostatnim meczu to dla nas bardzo dobry znak.
– Wskazówki dla Lamine'a Yamala? Zawsze rozmawiam z zawodnikami. Jak już mówiłem, mamy bardzo dobrą drużynę. Lamine jest wyjątkowym piłkarzem, który bardzo dobrze sobie radzi, ale podobnie jest z Cubarsím. Gdy spojrzymy na to, co robi w wieku 17 lat… Wszystkich potrzebujemy na jutro na maksymalnym poziomie.
– Kompany powiedział, że Cubarsí będzie jednym z najlepszych stoperów w Europie? Genialnie się ogląda jego grę. Ponadto zawsze ma ten głód ciężkich treningów i ciągłego rozwoju. Cubarsí pokonuje niesamowitą drogę i naszym obowiązkiem jest to, aby w dalszym ciągu wykonywać z nim tę pracę.
– Nagrania Real Madrid TV o arbitrach? Nie wiedziałem o nich. My tego nie zrobimy. Myślę, że sędziowie wykonują wielką pracę, która jest bardzo trudna. Nigdy nie miałem z nimi żadnego problemu. Zawsze powtarzam moim zawodnikom, aby skupiali się tylko na grze, a nigdy na arbitrze. Jeśli będzie jakaś wątpliwa akcja, to zostanie sprawdzona i tyle. Nie skupiamy się na pracy arbitrów.
– Jak można jeszcze bardziej pomóc Lamine'owi w rozwoju? W ostatnim meczu z Bayernem chcieliśmy, aby naciskał na Daviesa, ponieważ przy ich atakach tym skrzydłem jego obecność tam jest bardzo ważna. Bardzo się nam spodobało to, jak wywiązał się z tego, o co go poprosiliśmy, jak perfekcyjnie wykorzystywał przestrzeń. Mogliście to zobaczyć w meczu z Bayernem. Dla nas niezwykle ważne jest również to, aby mógł się poprawiać w defensywie. Plan, jaki dla niego mamy, wykonuje perfekcyjnie.
– Czy słyszałem już o tym, że na Bernabéu dzieją się niestworzone rzeczy? Nie, nie słyszałem o tym. Co się tam dzieje? Sędziowanie? Już się wypowiedziałem na ten temat. Byłem już na Bernabéu z Bayernem Monachium i nie działo się nic szczególnego.
– Czy ostatnie pochwały mogą wzmocnić czy osłabić zespół? Pochwała nie nakłada na mnie dodatkowej presji. Miło jest być chwalonym, ale ja wiem, na czym polega moja praca i że jest uzależniona od wyników. Dlatego skupiam się na wygrywaniu, na grze i na tym, jak chcemy jutro zagrać. To prawda, że sytuacja nieco się zmieniła, ponieważ połączenie z drużyną jest niesamowite. W środę atmosfera w Barcelonie była nieprawdopodobna. Dlatego też codziennie pracuję, aby kibice byli zadowoleni. W Niemczech mamy wiele klasyków, ale Real Madryt – Barcelona to Klasyk pisany wielkimi literami.
*Przepraszamy za błędnie przetłumaczony fragment dotyczący Real Madrid TV i wprowadzenie w błąd.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze