Advertisement
Menu
/ eldebate.com

El Debate: Sergio Ramos chętnie wróciłby do Realu, ale klub nie rozważa takiego ruchu

Legenda Królewskich pozostaje bez klubu od czasu czerwcowego odejścia z Sevilli i wciąż szuka nowego pracodawcy.

Foto: El Debate: Sergio Ramos chętnie wróciłby do Realu, ale klub nie rozważa takiego ruchu
Sergio Ramos w barwach Sevilli. (fot. Getty Images)

18 czerwca tego roku Sergio Ramos zwołał konferencję prasową na Estadio Ramón Sánchez-Pizjuán, by ogłosić swoje odejście z Sevilli zaledwie rok po powrocie do klubu. Po rozegraniu 37 meczów w barwach Los Nervionenses, w trakcie których spędził na boisku łącznie 3301 minut i strzelił 7 goli, środkowy obrońca zdecydował się zakończyć swoją przygodę w stolicy Andaluzji, uznając, że osiągnął swój cel pojednania z kibicami, którzy byli świadkami jego debiutu w profesjonalnym futbolu, wskazuje portal El Debate.

Od tego czasu 38-letni Ramos pozostaje bez klubu. Ma pełną swobodę podpisania kontraktu z dowolną drużyną. Pojawiły się oferty ze Stanów Zjednoczonych i z Arabii Saudyjskiej, ale 180-krotny reprezentant Hiszpanii wszystkie odrzucił. Przez cały ten czas trenował indywidualnie. Aż w końcu nadszedł 30 sierpnia, ostatni dzień letniego okna transferowego, i wciąż nikt się z nim nie skontaktował. Były zawodnik Realu Madryt nadal czekał na ofertę, która by go zainteresowała.

Sergio Ramos jest przekonany, że wciąż ma przed sobą kilka lat gry. El Debate podaje, że osoby z jego otoczenia zdradzają, iż stoper przychylnie patrzyłby na swój potencjalny powrót na Santiago Bernabéu. Były kapitan Królewskich ponownie pojawia się na horyzoncie po ostatniej poważnej kontuzji Daniego Carvajala, której doznał w spotkaniu z Villarrealem. Prawy obrońca zerwał więzadło krzyżowe przednie, więzadło poboczne strzałkowe oraz ścięgno mięśnia podkolanowego w prawym kolanie, a David Alaba wciąż nie uporał się z urazem więzadła krzyżowego przedniego w lewym kolanie, co oznacza, że na środku defensywy Carlo Ancelotti ma do dyspozycji jedynie Antonio Rüdigera, Jesúsa Vallejo oraz Édera Militão, który tak naprawdę wciąż dochodzi do optymalnej formy po zerwaniu więzadeł w sierpniu zeszłego roku.

Real nie myśli o Ramosie
Los Blancos utrzymują, że nie planują wejścia na rynek w celu wzmocnienia po wspomnianej kontuzji Carvajala. Na pozycji prawego defensora Ancelotti całkowitym zaufaniem darzy Lucasa Vázqueza. Mimo że Ramos jest wolnym piłkarzem i cieszy się sympatią madridistas, klub nie rozważa jego powrotu, stwierdza El Debate.

Pierwszym argumentem przeciwko jest jego wiek. Polityka Realu zakłada pozyskiwanie młodych graczy z dużym potencjałem, jak miało to miejsce w ostatnich latach w przypadkach Viníciusa, Camavingi, Tchouaméniego, Gülera czy Endricka. Kolejnym czynnikiem, przemawiającym na niekorzyść urodzonego w Camas obrońcy, jest nie najlepszy sposób, w jaki rozstał się z klubem w 2021 roku, oraz jego ówczesne negocjacje z Florentino Pérezem. W Madrycie jasne jest to, że ci, którzy opuszczają klub, już nigdy do niego nie wracają. W przeszłości przekonali się o tym między innymi Alfredo Di Stéfano, Cristiano Ronaldo czy Ángel Di María. Do tego należy dodać wysoką – jak na jego wiek i status – pensję, którą pobierałby za swoją grę.

Faktem jest, że popularny Cesarz wniósłby do szatni doświadczenie i przywództwo, ale Florentino Pérez i pozostali członkowie pionu kierowniczego uważają, że jego czas w śnieżnobiałej koszulce już minął. Sergio Ramos jednak zawsze będzie legendą Królewskich. Przeszedł do historii za sprawą pamiętnej bramki w finale Ligi Mistrzów w Lizbonie, a także wielu innych sukcesów, które osiągnął jako zawodnik Realu Madryt, podsumowuje El Debate.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!