Marcelino: Real Madryt zrobił niewiele

– Zaczęliśmy bardzo dobrze, ale zostaliśmy ukarani golem po rykoszecie po strzale zza pola karnego. Dobrze zareagowaliśmy, co doprowadziło do trafienia w poprzeczkę i przejęcia większej kontroli. Rozegraliśmy bardzo dobrą pierwszą połowę i mieliśmy szanse na to, aby wyrównać. Nie były one klarowne, ale takich ogólnie nie miała ani jedna, ani druga drużyna. W drugiej połowie staraliśmy się utrzymać poziom z pierwszej, ale zabrakło nam głębi. Nie podejmowaliśmy dobrych decyzji na ostatnich 25 metrach. Real Madryt zrobił niewiele i możliwe, że to był mecz, w którym zrobił najmniej. Zabrakło nam pazura, aby stworzyć im więcej problemów w drugiej połowie.

– Jak oceniam Real Madryt? Nie jestem tutaj po to, aby analizować Real Madryt. W żadnym momencie meczu nie zostaliśmy przyciśnięci przez Real Madryt. Byliśmy na bardzo dobrym poziomie i zabrakło nam tego punktu intensywności więcej w polu karnym rywala. Mamy poczucie, że zabrakło nam tej zaciętości, aby być bliżej osiągnięcia innego wyniku.

– Nie mam wrażenia, że straciliśmy wielką szansę na to, aby tutaj zapunktować, ponieważ w żadnym momencie nie prowadziliśmy. Odczucia są takie, że rozegraliśmy dobry mecz i rywalizowaliśmy. Zabrakło nam skuteczności, jaką miał Real Madryt. Real Madryt stworzył sobie trzy niebezpieczne okazje, z czego dwie to były strzały zza pola karnego. Później była jeszcze kontra, przy której Conde zatrzymał Mbappé. Przyjeżdżasz na Bernabéu i jesteś w stanie doprowadzić do tego, aby rywal nie stwarzał sobie zbyt wielu okazji… Jestem zadowolony z pierwszej połowy, ponieważ stwarzaliśmy niebezpieczeństwo. W drugiej połowie już tak nie było.

– Jak się ma Pino po dwóch poważnych kontuzjach Ter Stegena i Carvajala? Jest załamany, ponieważ sam przez to przechodził. Obie te akcje to szczyt pecha. Miejmy nadzieję, że tak szczególny piłkarz jak Carvajal będzie mógł wrócić jak najszybciej.