Łunin: Pokazałem, że mogę być numerem 1

– Pierwsza połowa była słaba, ale w drugiej poprawiliśmy się pod względem agresywności i posłaliśmy więcej piłek w pole karne. Tworzyliśmy większe zagrożenie i musimy to pokazywać od początku. Trudno to teraz analizować w szczegółach, ale pierwsza połowa była słaba i w drugiej było lepiej. Zabrakło nam gola. Idziemy dalej.

– Nowy kontrakt? Bardzo się z niego cieszę. Klub wykazał się zaufaniem do mojej osoby. Zawsze chciałem być w Realu Madryt. Od pierwszego dnia mówię, że to klub moich marzeń. Rozumiem, że tu nikt nie ma łatwej sytuacji i nikt tu niczego nie daje w prezencie. Po poprzednim sezonie wszyscy zobaczyli, co mogę robić, także ja. Pokazałem, że mogę być tu numerem 1 i będę dalej walczyć o moje miejsce. Mam maksymalny szacunek do Thibaut. Teraz życzę mu szybkiego powrotu i idziemy razem jako drużyna.

– Potrzeba zmian? Nie trzeba też wyciągać z tego tak wiele. To tylko jedna porażka, a mieliśmy z 40 meczów z rzędu bez przegranej. Wydaje się, że szybko się o tym wszystkim zapomina, a my pozostajemy tą samą drużyną. Możesz mieć taki mecz i nie ma problemu. Teraz trzeba przeanalizować porażkę, zregenerować się i przygotować kolejne spotkanie, bo znowu mamy tylko dwa dni i już gramy. Zagramy w domu przed naszymi ludźmi, którzy zawsze są z nami. Spróbujemy się odwdzięczyć dobrą grą na boisku.