Wygrana Arsenalu z PSG, Barcelona wraca na zwycięską ścieżkę
Dziewięć wtorkowych meczów Ligi Mistrzów za nami. Na czele tabeli jest Borussia Dortmund, która zmiażdżyła dziś Celtic. Po trzy punkty zgarnęły też Stade Brestois, Arsenal, Barcelona, Leverkusen, Dortmund, Inter i Manchester City.
Kai Havertz. (fot. Getty Images)
Dwa pierwsze wtorkowe mecze przyniosły dwie niespodzianki. O ile starcie Salzburga ze Stade Brestois było zapowiadane jako wyrównane i samo zwycięstwo gości nie byłoby sensacją, o tyle tak wysoka wygrana (4:0) na wyjeździe musi robić wrażenie. Znów o sporym rozczarowaniu mogą za to mówić kibice Stuttgartu, który zwłaszcza w drugiej połowie tłamsił Spartę, ale ostatecznie spotkanie zakończyło się podziałem punktów.
W hitowym starciu Arsenalu z Paris Saint-Germain zawiódł… Gianluigi Donnarumma. Włoch najpierw fatalnie wyszedł do dośrodkowania i umożliwił Havertzowi zdobycie bramki głową, a 15 minut później wpuścił gola Saki z rzutu wolnego z bardzo dużej odległości. Zachowanie bramkarza było, jakie było, ale Kanonierzy byli po prostu lepszą drużyną. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 2:0.
W pozostałych meczach nie doszło do niespodzianek, o których można by pisać w tytułach. Barcelona, Leverkusen, Dortmund, Inter czy City zrobiły swoje. Doskonałą formę potwierdzili przede wszystkim zawodnicy Nuriego Şahina, którzy wygrali z Celtikiem aż 7:1. Bohaterem meczu był Karim Adeyemi, który strzelił 3 gole i wywalczył rzut karny. W Lidze Mistrzów odbiła się też Barcelona, która w ostatnich dwóch tygodniach poniosła dwie porażki – z Monaco i Osasuną. Dziś nie dała jednak żadnych szans Young Boys i wygrała 5:0.
Dzisiejsze mecze Ligi Mistrzów
FC Salzburg 0:4 Stade Brestois
VfB Stuttgart 1:1 Sparta Praga
Arsenal FC 2:0 Paris Saint-Germain
FC Barcelona 5:0 Young Boys
Bayer Leverkusen 1:0 AC Milan
Borussia Dortmund 7:1 Celtic FC
Inter Mediolan 4:0 Crvena zvezda
PSV Eindhoven 1:1 Sporting CP
Slovan Bratysława 0:4 Manchester City
O wyższej pozycji w tabeli fazy ligowej w przypadku remisu punktowego decydują kolejno: a) lepsza różnica bramkowa; b) większa liczba strzelonych goli; c) większa liczba strzelonych goli na wyjeździe; d) większa liczba zwycięstw; e) większa liczba zwycięstw wyjazdowych; f) większa liczba punktów zdobytych przez wszystkich rywali danego zespołu w fazie ligowej; g) lepsza różnica bramkowa wszystkich rywali danego zespołu w fazie ligowej; h) większa liczba goli strzelonych przez wszystkich rywali danego zespołu w fazie ligowej; i) mniejsza zdobycz w klasyfikacji dyscyplinarnej tworzonej na podstawie kartek dla piłkarzy i sztabu drużyny (czerwona = 3 punkty; żółta = 1 punkt; czerwona za dwie żółte = 3 punkty); j) lepszy współczynnik UEFA.
Wszystkie mecze Ligi Mistrzów można oglądać w serwisie CANAL+ online.
Jutrzejsze mecze Ligi Mistrzów
18:45 Girona FC – Feyenoord Rotterdam [CANAL+ Extra 3]
18:45 Szachtar Donieck – Atalanta BC [CANAL+ Extra 2]
21:00 Aston Villa – Bayern Monachium [CANAL+ 360, TVP 1, TVP Sport]
21:00 SL Benfica – Atlético Madryt [CANAL+ Extra 5]
21:00 Dinamo Zagrzeb – AS Monaco [CANAL+ Extra 7]
21:00 Lille OSC – Real Madryt [CANAL+ Extra 2]
21:00 Liverpool FC – Bologna FC [CANAL+ Extra 1]
21:00 RB Lipsk – Juventus FC [CANAL+ Extra 3]
21:00 Strum Graz – Club Brugge [CANAL+ Extra 6]
21:00 Multiliga Ligi Mistrzów [CANAL+ Extra 4]
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze