Ancelotti: Mbappé przepracuje dzisiaj cały trening i podejmiemy razem decyzję

– Simeone obwinił Courtois za incydenty? Jak zawsze, szanuję opinie wszystkich. Temat jest dosyć oczywisty. W meczu wydarzyły się brutalne zdarzenia i nie ma miejsca dla brutali w futbolu ani życiu. Szanuję wszystkie opinie, ale wszyscy widzieli, co się wydarzyło.

– Simeone i Koke zrównują rzucanie przedmiotami do gestu Courtois? Powtarzam: rozmawianie o innych rzeczach niż się wydarzyły to odwracanie uwagi. Uwaga musi być na tym, że nie ma miejsca dla brutali w futbolu. Nie chodzi tylko o Atlético, a o wszystkich brutali w futbolu. Lepiej, żeby byli gdzieś indziej i nie tworzyli zagrożenia. Mówię tu o brutalach z Atlético, Realu, Barcelony czy Villarrealu, dotyczy to wszystkich. Niech brutale zostawią nas w spokoju.

– Czy zachowanie Courtois było odpowiednie? Odpowiem, bo cię szanuję, ale powtarzam, że mówienie o zachowaniu Courtois, gdy krzyczano do niego wielokrotnie, by zdychał, to jest odwracanie uwagi.

– Mbappé może jutro zagrać? Dobrze się zregenerował, szybko. Prawda jest taka, że trenował tylko indywidualnie, ale prawda jest też taka, że przerwa nie była długa i zachował swoją kondycję. Dzisiaj wykona cały trening z grupą i potem razem z nim podejmiemy najbardziej odpowiednią decyzję. Ryzyko jest ostatnią rzeczą, jakiej chcemy.

– Piłkarze Atlético świętowali remis z chuliganami? Nic o tym nie myślałem. Szanuję kolegów i rywali, więc nie chcę wydawać o tym żadnej opinii.

– Rozmowy z Gülerem, gdy nie gra? W tym okresie sezonu grał dużo więcej niż w poprzednim sezonie. Radził sobie dobrze. Miał swój wkład w zespół. Rozwija się. Nie muszę mu nic mówić. Zna swoją rolę. Wie, że ma tu przyszłość i że jest w zespole. Czasami gra, a czasami nie.

– Jaką kontuzję miał Mbappé i czy jego szybki powrót to ryzyko? Mbappé miał przeciążenie. Teraz nowa technologia mówi o 1. czy 2. stopniu. Kiedyś 1. stopień to było przeciążenie. Przeciążenie oznacza, że zregenerował się po tygodniu. On chciał tu przylecieć, by zagrać, bo czuje się dobrze. Zobaczymy na treningu, czy czuje się dobrze. Jeśli będzie czuć się na 100%, zagra. Nie podejmiemy jednak ryzyka.