Ancelotti: Zwarta drużyna to klucz do tego meczu
Carlo Ancelotti pojawił się wczoraj na konferencji prasowej przed dzisiejszym spotkaniem z Atlético Madryt w La Lidze. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami w Valdebebas.
Carlo Ancelotti na wczorajszej konferencji prasowej w ośrodku Realu Madryt w Valdebebas. (fot. Getty Images)
[RMTV] To jeden z najbardziej wyczekiwanych meczów w roku, czyli derby. To wyjątkowe i trudne spotkanie. Jakiego starcia spodziewa się pan na Metropolitano?
Jak zawsze, trudnego i skomplikowanego z ciężkim rywalem. Zawsze tak było. Jutro moim zdaniem ten aspekt się nie zmieni. To zawsze mecz z dużą rywalizacją i walką, ale także rozrywkowy. Te ostatnie spotkania były bardzo rozrywkowe z wieloma golami, bo te drużyny mają piłkarzy z dużą jakością. To na pewno będzie spektakl.
[COPE] Po wtorkowym meczu powiedział pan, że będziecie musieli porozmawiać między sobą o kartkach za protesty. Czy rozmawialiście o tym z piłkarzami? Boicie się tego aspektu w tym meczu, bo atmosfera może być wroga i gorąca?
Rozmawialiśmy o tym, tak. Myślę, że tych kartek za protesty w ostatnich meczach było za dużo. Jedyny sposób na jutrzejszy mecz to unikanie niepotrzebnych protestów.
[Radio Nacional] Camavinga trenował z grupą. Jak się czuje? Czy może dostać powołanie? Czy może zagrać od początku?
Camavinga jest dostępny. Dobrze trenował i dobrze się zregenerował. Jest w dobrej kondycji. Jest dostępny na jutro i kiedy ktoś jest dostępny, może rozegrać 90 minut i może też rozegrać 0 minut.
[SER] Nie poda pan jedenastki, ale chcę zapytać, czy jutrzejszy Real będzie podobny do tego z zeszłego sezonu z Bellinghamem grającym blisko Viníciusa i Rodrygo?
Pozycja Bellinghama zależy mocno od jego roli oraz strategii, jaką stosujemy. Oczywiście bez Mbappé to trochę się zmienia, ale też nie tak bardzo. Po poprzednim sezonie jesteśmy przyzwyczajeni do gry bez niego, bo nie było go w poprzednim roku. Szkoda, że go nie będzie w tym meczu, ale myślę, że możemy dobrze poradzić sobie z jego nieobecnością.
[AS] Chcę zapytać o Viníciusa. Czy widział pan ruch kibiców Atlético w Internecie, by przyjść na mecz w maseczce? Co pan o tym sądzi? Czy to może wpłynąć na Viníciusa?
Moja opinia jest taka, jak mówiłem wcześniej, że to będzie rozrywkowy spektakl, bo w obu ekipach zagrają piłkarze na wysokim poziomie. Ci zawodnicy włożą całą swoją jakość, by to był wspaniały spektakl.
[Onda Cero] Czy rozumie pan skargi Atlético na posiadanie 48 godzin mniej na odpoczynek?
Tak. Tak, tak, rozumiem to, bo nam też się to przytrafiało wiele razy. Większość razy przeciwko samemu Atlético, więc ja to rozumiem.
[El País] Po meczu z Las Palmas wyliczał pan problemy drużyny, jak brak równowagi czy brak szybkości w rozgrywaniu. Podkreślał pan, że mieliście też problemy z odbiorem. Po miesiącu, jak ocenia pan te kwestie? W jakiej dyspozycji pod tym względem drużyna podchodzi do derbów?
Myślę, że drużyna się poprawiła, szczególnie patrząc na ostatni mecz, nawet jeśli popełniliśmy w nim błędy w ostatnich 10 minutach meczu. W ostatnich spotkaniach widzieliśmy jednak drużynę bardziej solidarną, zwartą i efektywną. Strzeliliśmy wiele goli i pokazaliśmy dobrą jakość. Dlatego uważam, że jesteśmy na dobrej drodze. Oczywiście jutro mamy bardzo ważny test pod tym względem. Sądzę, że zwarta drużyna to klucz do tego meczu.
[MARCA] Jak ocenia pan Atlético względem poprzedniego sezonu? Czy doszło do wielkich zmian? I czy to dla pana specjalny mecz, bo to oni jako jedyni pokonali was w zeszłym sezonie?
Mecz z Atlético zawsze jest wyjątkowy, bo to derby i wszystkie derby we wszystkich krajach to specjalne mecze. Co do oceny Atlético, jest to drużyna, która moim zdaniem mocno się poprawiła względem poprzedniego sezonu. Pozyskała świetnych graczy i poprawiła swoją kadrę. Myślę, że będą walczyć do końca o tę ligę z nami i Barceloną.
[OkDiario] Czy bez Mbappé pozostaniecie przy ustawieniu 4-3-3? Czy może wrócicie do tego z poprzedniego sezonu?
Nie patrzę za bardzo na system, bo 4-3-3 może się zmieniać. Mogę grać w 4-4-2 z tymi samymi piłkarzami. Dodanie pomocnika nie oznacza, że będziemy grać w systemie 4-4-2, jak dodanie napastnika nie oznacza, że zagramy w 4-3-3. Możemy grać w 4-4-2 z trzema napastnikami, jeśli wstawię Viniego lub Rodrygo na pozycję prawoskrzydłowego. Nie patrzę na za bardzo na ten aspekt. Ja patrzę jutro na to, by drużyna była solidarna i poświęcała się.
[Radio Libertad] Wygraliście w tym sezonie tylko jeden mecz wyjazdowy, a w poprzednim przegraliście oba spotkania na Metropolitano. Jak podchodzicie do tej kolejnej wizyty na tym obiekcie?
To trudny mecz, to jest dosyć oczywiste. Każdy mecz ma jednak swoją historię. Bardzo trudno przewidzieć, co się jutro wydarzy. Mamy plan, który chcemy zrealizować i zobaczymy, czy pójdzie nam dobrze.
[TNT Mexico] W tym tygodniu podano, że to Vinícius wygra Złotą Piłkę. Czy pana zdaniem Vinícius zasługuje na Złotą Piłkę? Jeśli nie, to na kogo oddałby pan swój głos?
Myślę, że tak, że zasługuje na to. Za to, co robił w poprzednim sezonie i za efektywność szczególnie w Lidze Mistrzów. Pozwolił nam wygrać Ligę Mistrzów, trafiając w półfinale i finale. Myślę, że wygra on, a jeśli nie wygra... [uśmiech] Nic się nie stanie, pójdziemy dalej. Także on ruszy dalej.
[El Desmarque] Pańskie wyniki w wyjazdowych spotkaniach z Atlético to 2 zwycięstwa, 2 remisy i 6 porażek. Czego brakuje panu i drużynie, by trochę zmienić tę dynamikę wyników?
[rozkłada ręce] Cóż... To bardzo trudny stadion... Musimy się poprawić, po prostu.
[Radio MARCA] Rok temu po porażce z Atlético w lidze przyznał pan, że ta porażka się wam przydała, by wyciągnąć wnioski i się poprawić. Te wnioski można przenieść na jutrzejszy mecz?
Tak, w 100%. Na 100%. Musimy uniknąć błędów z poprzedniego roku, to dosyć oczywiste. Tamta porażka nas obudziła i przydała nam się, bo poprawiliśmy poziom defensywny. Tamta nauka może przydać się nam jutro.
[RTVE] Atmosfera na Metropolitano zawsze jest wroga, szczególnie przeciwko Courtois, który tam występował czy Viníciusowi. Co pan sądzi o tym, że kibice mobilizują się, by przyjść z maseczkami, by nie można było zidentyfikować tych, którzy obrażają piłkarzy?
Nie wydajemy o tym opinii, nie rozmawiamy o tym. My chcemy rozmawiać o meczu i dobrze się do niego przygotować. Ogólnie w tej sprawie myślę, że wymiar sprawiedliwości podejmuje działania i decyzje. Widzieliśmy to szczególnie w tygodniu. To temat, którym nie powinniśmy się martwić i my się tym nie zajmujemy. Zajmują się tym inne podmioty i tak powinno to wyglądać. [po konferencji La Liga wystosował komunikat w sprawie maseczek kibiców Rojiblancos - dop. red.]
[La Gazzetta dello Sport] Przeżył pan wiele derbów we Włoszech, w Anglii i w Hiszpanii. To były starcia w wielkich miastach, jak Rzym, Mediolan czy Liverpool. Co odróżnia od nich derby Madrytu? I czy jakieś derby lubi pan szczególnie ponad innymi?
Nie, wszystkie derby są wyjątkowe. Moim zdaniem to zależy też od kultury krajów. Tutaj derby mocno przypominają te rzymskie, bo kibice czują wielką pasję do swojej ekipy i pokazują ją w meczu. Derby Mediolanu w tym względzie są dużo spokojniejsze, ale też dlatego, że człowiek z północy jest dużo spokojniejszy niż człowiek z południa [Włoch]. To jest dosyć oczywiste.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze