Królewskie zagrają w fazie grupowej Ligi Mistrzyń!
W rewanżowym meczu o awans do fazy grupowej Ligi Mistrzyń piłkarki Realu Madryt wygrały ze Sportingiem 3:1 (5:2 w dwumeczu) i tym samym awansowały do grona 16 najlepszych drużyn Starego Kontynentu. Dwie bramki dla Las Blancas zdobyła Sandie Toletti, a jedno trafienie dołożyła Alba Redondo.
Radość piłkarek Realu Madryt po zdobyciu wyrównującej bramki ze Sportingiem. (fot. Getty Images)
Mecz na Estadio Alfredo Di Stéfano rozpoczął się fatalnie dla Las Blancas, które straciły bramkę już w 5. minucie. Dobrym dośrodkowaniem na długi słupek ze stałego fragmentu gry z prawej flanki popisała się Andreia Bravo, a piłkę na wślizgu z najbliższej odległości do bramki wpakowała Ana Capeta. Na odpowiedź Królewskich nie trzeba było jednak długo czekać, bo już w 7. minucie wyrównała Sandie Toletti po silnym i precyzyjnym strzale z pierwszej piłki z linii pola karnego. Bardzo dobrą pracę przy tej bramce wykonała najpierw Naomie Feller, która odebrała piłkę, a następnie Caroline Weir, która związała trzy zawodniczki Sportingu w polu karnym i inteligentnie wycofała do francuskiej pomocniczki. W 10. minucie bliska zdobycia bramki była Athenea, jednak jej strzał z narożnika pola karnego minimalnie minął lewy słupek bramki Seabert.
Z biegiem minut mecz się uspokoił. Piłkarki Realu Madryt, świadome wyniku dwumeczu, oddały piłkę Portugalkom i postawiły na grę średnim pressingiem, nastawiając się na odbiór w środku pola i szybkie przejście pod bramkę Seabert szybkimi skrzydłowymi: Atheneą i Feller. Taki plan przyniósł efekty w postaci sytuacji podbramkowych, ale w kluczowych momentach brakowało szybszej decyzji o strzale, ponieważ wielokrotnie uderzenia Królewskich były blokowane przez defensorki Sportingu. Mimo przewagi Las Blancas do przerwy mieliśmy remis i kwestia awansu do fazy grupowej Ligi Mistrzyń była cały czas otwarta.
Po zamianie stron piłkarki Realu Madryt wyszły z mocnym postanowieniem szybkiego zdobycia bramki, co udało się już w 51. minucie. Athenea zagrała z lewej flanki do Weir, która fantastycznym podaniem z pierwszej piłki uruchomiła Toletti. Francuzka długo się nie zastanawiała, przymierzyła i zdobyła swoją drugą bramkę, wyprowadzając Królewskie na prowadzenie. Jeśli piłkarki Sportingu miały jakiś plan na drugą połowę, to z pewnością legł on w gruzach po 6 minutach. Las Blancas absolutnie kontrolowały przebieg meczu, sporadycznie wpuszczając Portugalki na własną połowę i kreując kolejne sytuacje na podwyższenie prowadzenia. W doliczonym czasie gry wynik na 3:1 ustaliła Alba Redondo, popisując się kapitalnym uderzeniem zza pola karnego.
Finalnie piłkarki Realu Madryt pokonują w dwumeczu Sporting 5:2 i w pełni zasłużenie awansują do fazy grupowej Ligi Mistrzyń, wypełniając tym samym pierwszy ważny cel na sezon 2024/2025. Królewskie poznają swoje grupowe przeciwniczki podczas jutrzejszego losowania, które odbędzie się o godzinie 13:00 w Nyonie.
Real Madryt – Sporting CP 3:1 (1:1)
0:1 Ana Capeta 5'
1:1 Sandie Toletti 7' (asysta: Caroline Weir)
2:1 Sandie Toletti 51' (asysta: Caroline Weir)
3:1 Alba Redondo 90+4'
Real Madryt: Misa; Oihane (46' Sheila), María Méndez, Lakrar, Olga; Leupolz, Toletti (87' Teresa); Feller (56' Eva Navarro), Weir (78' Angeldahl); Athenea i Bruun (78' Alba Redondo)
Sporting CP: Seabert; Ana Borges, Eaton-Collins, Fátima Pinto, Alicia Correia; Jacynta (79' Correia), Niehues, Cláudia Neto, Andreia Bravo (69' Brenda Pérez); Ana Capeta (79' Silva) i Brittany (59' Telma Encarnação)
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze