Oficjalnie: City potwierdza „kontuzję więzadła” Rodriego
Anglicy trzy dni od zdarzenia wystosowali komunikat o kontuzji Hiszpana. Ciągle jednak niewiele wiadomo, bo badania mają trwać dalej.
Rodri opuszcza boisko po odniesieniu kontuzji kolana. (fot. Getty Images)
„Manchester City może potwierdzić, że Rodri doznał kontuzji więzadła w prawym kolanie. Do kontuzji doszło w pierwszej połowie weekendowego zremisowanego 2:2 meczu z Arsenalem w Premier League. Po przejściu pierwszych testów w Manchesterze, pomocnik udał się do Hiszpanii, by w tym tygodniu spotkać się ze specjalistami. Trwają dalsze oceny, by dokładnie określić pełny zakres kontuzji i diagnozę”, przekazali Obywatele.
Po trzech dniach od zdarzenia Manchester City w końcu odniósł się do spekulacji dotyczących kontuzji Rodriego. Trzeba jednak podkreślić, że klub nie potwierdza, że chodzi o więzadło krzyżowe ani jego zerwanie, co w tych dniach sugerowały media. W komunikacie nie ma praktycznie żadnej informacji poza potwierdzeniem, że doszło do kontuzji jakiegoś więzadła w prawym kolanie. Na razie nie wiadomo, co dokładnie dzieje się w tej sytuacji, dlaczego tak się przedłuża i czy 28-latek może na przykład jedynie naderwał więzadło.
Przy okazji pucharowego występu City sytuację skomentował wczoraj Guardiola: „Ciągle nie ma ostatecznej diagnozy. Wypada na długi czas, ale istnieją opinie, że to będzie krótsza pauza niż się spodziewamy. Teraz nie mogę powiedzieć nic więcej. Czekamy na ostatnie telefony i rodzaj operacji, jakiej będzie potrzebować”.
Manchester City w ostatnich latach był głównym rywalem Realu Madryt w Lidze Mistrzów, osiągając w ostatnich 4 edycjach jedno zwycięstwo w rozgrywkach, jeden finał (przegrany z Chelsea), jeden półfinał (przegrany z Realem) i jeden ćwierćfinał (przegrany z Realem Madryt). Podkreśla się, że Rodri może być dla City i Guardioli wręcz najważniejszym zawodnikiem. W poprzednim sezonie Obywatele przegrali 5 meczów (nie wliczając serii karnych z Arsenalem i Realem), a Rodriego zabrakło w 4 z tych 5 meczów. Rodri jest też jednym z głównych kandydatów do zdobycia tegorocznej Złotej Piłki.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze