Advertisement
Menu
/ as.com

AS: Carvajal sam zdecyduje o swojej przyszłości

Real Madryt pozostawia decyzję o przedłużeniu kontraktu w jego rękach: jego umowa wygasa tego lata. Nowa umowa dotyczyłaby jednego sezonu. Dla Ancelottiego nie ma co do tego wątpliwości.

Foto: AS: Carvajal sam zdecyduje o swojej przyszłości
Dani Carvajal. (fot. Getty Images)

Jeśli Carvajal będzie chciał, zostanie. To takie proste, informuje AS. Tak było w przypadku Modricia, Lucasa Vázqueza, Kroosa czy Nacho. Dwaj pierwsi zdecydowali się podpisać, dwaj drudzy – nie. Wynik nie zmienia istoty sprawy. W tym przypadku kluczowe jest to, że Carvajal ma przed sobą tę samą ścieżkę: w wieku 32 lat klub uważa, że zasłużył na prawo do decyzji i zostawia to w jego rękach. Bez presji i pośpiechu. Zgoda jest pełna, a decyzja należy do zawodnika.

Jego kontrakt wygasa najbliższego lata, ale powszechnie uważa się, że zostanie. Nie spodziewa się takiego zwrotu, jak w przypadku Joselu, którego pozostanie również uważano za pewne, a ostatecznie jego decyzja zaskoczyła wszystkich. Carvajal wydaje się szczęśliwy w stolicy Hiszpanii, zakochany w Realu Madryt i pełen energii do dalszej gry. I to przez jeszcze kilka sezonów. Ponadto ma przed sobą historyczną szansę: zostać pierwszym kapitanem Realu Madryt. Ten awans nastąpi, gdy Modrić zdecyduje się zakończyć karierę. Nikt nie wie dokładnie, kiedy to nastąpi. Ale Dani widzi się już z opaską kapitańską na stałe.

Wszyscy w Realu Madryt chcą, aby przedłużył kontrakt, zauważa AS. Pierwszy jest Ancelotti, który uważa go za niezaprzeczalny filar swojego zespołu. W ubiegłym sezonie był piątym zawodnikiem pod względem liczby minut (3 351 minut) i udowodnił, że stać go na jeszcze więcej. Strzelił sześć goli, w tym tak cenne, jak ten, który wymusił dogrywkę w półfinale Superpucharu Hiszpanii (przeciwko Atlético) czy ten, który otworzył drogę do zdobycia czternastego trofeum w Lidze Mistrzów na Wembley. Carvajal stał się kluczową postacią dla zespołu i kibiców. Na najwyższych szczeblach również ekscytują się wizja, że chłopak, który jako pierwszy położył kamień w Valdebebas, zostanie kapitanem. Wszystko się zgadza.

Pod względem sportowym, Carvajal wejdzie w grono zawodników, którzy w tym sezonie będą odpoczywać częściej niż zwykle. Ponieważ w sezonie, który może obejmować 72 mecze, wszyscy będą musieli poddać się rotacji. Przykładowo, Ancelotti rozważa, by odpoczął w meczu z Realem Sociedad, aby być świeżym na debiut w Lidze Mistrzów. Właśnie rozegrał 180 minut w reprezentacji Hiszpanii (tylko Laporte i on zagrali oba mecze w pełnym wymiarze), więc nie chcą podejmować ryzyka. Chodzi o to, że Carvajal zawsze chce grać. Tak jak wszyscy mówią, że chce przedłużyć kontrakt. Żadnych wątpliwości. Decyzja będzie należeć do niego, podsumowuje AS.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!