Ancelotti: Mbappé nie strzelił tylko od dwóch tygodni
Carlo Ancelotti wziął udział w konferencji prasowej przed meczem z Las Palmas. Poniżej przedstawiamy pełny zapis tego spotkania z dziennikarzami.
Carlo Ancelotti na konferencji przed meczem z Las Palmas. (fot. YouTube)
Przepraszam, jeszcze za nim rozpoczniemy, otrzymaliśmy dwie smutne wiadomości. Odszedł Juan Izquierdo, urugwajski piłkarz, oraz Sven-Göran Eriksson, wobec którego żywiłem szczególnie ciepłe uczucia, ponieważ był moim trenerem w Romie w latach 1984-1987. Miałem z nim świetne relacje, był wielkim trenerem. To wielka osoba. Dla wielu z nas był wzorem w świecie futbolu, szczególnie dla tych, którzy mieli szczęście z nim pracować. Był inspiracją. Serdeczne uściski dla rodzin obu z nich.
[RMTV] Jakiego meczu spodziewa się pan jutro po Las Palmas?
Meczu pełnego rywalizacji, jak zawsze. Liga hiszpańska obecnie pokazuje bardzo wysoki poziom konkurencyjności w każdym sensie. To mecze pełne zaciętości, pomimo gorąca i pomimo zaledwie początku sezonu. To będzie intensywny mecz, otwarty, ponieważ Las Palmas to drużyna, która chce grać w piłkę.
[Radio Nacional] W poprzednim roku osiągnął pan coś trudnego, czyli dostosowanie zespołu do gry bez Benzemy i z Bellinghamem. W tym roku to dostosowanie się do gry bez Kroosa i z Mbappé. Czy wyzwanie z tego roku wydaje się panu łatwiejsze, trudniejsze i dlaczego?
Nie, każdego roku jest inne wyzwanie, bo każdego roku zmienia się struktura zespołu. To normalne. Rok temu też potrzebowaliśmy czasu, szczególnie, ponieważ wtedy wiele meczów wygrywaliśmy w ostatnich minutach. W tym roku adaptacja też będzie nas trochę kosztować. Chcemy zaprezentować naszą najlepszą wersję. To coś normalnego i dzieje się co roku.
[COPE] W futbolu sprzed lat można było sobie pozwolić na to, by cracki jak Ronaldo były zwolnione z obowiązków defensywnych. Mógł przeważyć o wyniku meczu i jego koledzy o tym wiedzieli. Czy w obecnym futbolu możliwe jest zwolnienie napastnika z tych obowiązków?
Myślę, że trzeba do tego tematu podejść nieco szerzej i powiedzieć sobie, że musimy mieć drużynę kompaktową. Dla tego celu jest ważna praca napastników, jak i praca obrońców. Drużyna jest kompaktowa, jeśli współpracują ze sobą dwie skrajne linie, a więc napastnicy i obrońcy. Jeśli napastnicy pressują, a obrona nie wychodzi wyżej, nie mamy kompaktowego zespołu. Jeśli obrona się cofa, a napastnik nie, również tego nie ma. To raczej taki temat, nie indywidualnych piłkarzy.
[La Sexta] W 2014 roku mówił pan, że gdy wystawiał pan Cristiano, Real już prowadził 1:0. Czy można to powtórzyć z Mbappé, skoro jest pan spokojny, że gole przyjdą?
Nie tylko z Mbappé, ale też z Viníciusem i Rodrygo. Mamy dużo możliwości z przodu. Zagraliśmy trzy mecze i strzeliliśmy 6 goli. Każdy może dojść do swojej najlepszej formy. Myślę, że tu nie będzie problemu z golami i nigdy go nie było. Czasem z typowymi napastnikami, jak z Cristiano, a czasem z innymi, jak w poprzednim sezonie. Wszyscy ciężko pracowali.
[SER] Jutro czeka nas losowanie nowej Ligi Mistrzów. Czy podoba się panu ten nowy format?
Nie mam zdania, bo jeszcze nie rozegraliśmy sezonu w tym formacie. Musimy być cierpliwi i ocenić to za rok. Czasem coś nowego może być dobre dla rozgrywek i dla wszystkich. Trudno nam zrozumieć jedynie, że zwiększają liczbę meczów. To trudna sprawa ze względu na terminarz.
[MARCA] Mam wrażenie, że w tym roku Tchouaméni będzie musiał robić wszystko. W poprzednim roku nie było stoperów, więc grał tam wiele meczów. W tym kibice oczekują od niego, że wejdzie w rolę, dla której tu nie przychodził, to znaczy w rolę dyrygenta zespołu po odejściu Kroosa. Czego pan od niego oczekuje i czy zmieniło się to względem poprzedniego sezonu?
Tchouaméni jest dla nas kluczowym piłkarzem, ponieważ ma bardzo ważne cechy. Oczywiście, że nie proszę, żeby był Kroosem, jak i nie prosiłem Kroosa, by był Tchouaménim. Każdy z nich ma swoje zalety i każdy musi z nich korzystać, a będzie korzystała z nich też drużyna. Zalety Tchouaméniego będą ważne dla zespołu.
[Onda Cero] Po ostatnim meczu mówił pan, że choć nie zdarzyło się to ani razu w ciągu 40 lat, chciałby pan, żeby zmęczony piłkarz podniósł rękę i w ten sposób ułatwił panu pracę. Nie musi pan wskazywać nazwisk, ale czy to prawda, że doprowadziło to do rozmowy z jednym z piłkarzy, w której powiedział pan, że następnym razem, jak będzie zmęczony, żeby to panu powiedział? Czy jest to po prostu komentarz z konferencji?
Nie, to był tylko komentarz w sprawie pracy z zawodnikami. To nie była żadna uszczypliwość, nikogo nie wskazywałem. Nic takiego nie miało miejsca. Rozmawiałem z nimi o tym, że to ważne, podobnie w kontekście meczu z Mallorcą, ale nie muszę nikogo wskazywać palcem. To po prostu ocena gry piłkarzy. To my jesteśmy najbardziej krytyczni wobec siebie.
[Chiringuito] Przed nami długi sezon, wiele meczów. Jak będzie pan zarządzał odpoczynkiem i czy sądzi pan, że piłkarzom będzie trudno zaakceptować, że w danym meczu będą odpoczywać?
Mamy sporo rozwiązań, aby dać odpocząć piłkarzom. Nasz zamysł jest taki, by do pierwszej przerwy reprezentacyjnej nie zmieniać zbyt wiele. Gdy zacznie się Liga Mistrzów i będziemy grali więcej, będziemy rotować więcej.
[OK Diario] W ostatnich dniach pojawiły się kontrowersje wokół zarejestrowania Daniego Olmo. Barcelona zarejestrowała go w miejsce Christensena, który najpierw miał pauzować miesiąc, później jednak cztery, za aprobatą La Ligi. Jak pan na to patrzy, bo rywalizujecie z Barceloną o tytuł?
Wydaje mi się, że to jest pytanie do La Ligi. My szanujemy wszystkie kluby i wszystkich piłkarzy, a także wszystkich, którzy podejmują decyzje.
[DAZN] Czy uważa pan, że Kylian Mbappé wciąż przechodzi przez fazę adaptacji w Realu Madryt?
Tak. Rozwija się, każdego dnia jest lepszy. Jest podekscytowany, szczęśliwy, bardzo chętny do pracy i bardzo skromny. Bardzo dobrze się adaptuje.
[El País] Chciałem zapytać o Militão. Doznał poważnej kontuzji i znów gra na wysokim poziomie. Jak widzi pan jego formę i jakie znaczenie ma Militão w grze ofensywnej Realu Madryt, na przykład dzięki długim podaniom?
Militão wrócił na swój najlepszy poziom. Być może mu czegoś jeszcze brakuje, ale pokazuje ciągłość w swojej grze, solidność w tyłach. Stworzył dobrą parę z Rüdigerem. Ma znakomite, precyzyjne długie podanie. Dużo nam to da, ponieważ nasi napastnicy są bardzo szybcy. Musimy się do tego dostosować, ale to tylko kwestia czasu.
[El Desmarque] Kończymy sierpień, a to już czwarty mecz Realu Madryt. Macie dwie kontuzje, Bellinghama i Camavingi. Wczoraj w Vallecas Marc Bernal również doznał poważnej kontuzji. Czy temperatury i obciążenia mają wpływ na tego typu kontuzje i czy chce pan coś przekazać piłkarzowi Barcelony?
Kontuzje już na tym etapie sezonu zdarzają się, gdy ma się przeciążony kalendarz. Szczególnie, gdy nie masz czasu, żeby przygotować piłkarzy na ten poziom rywalizacji. Czasu jest mało, a my musimy wybierać pomiędzy wakacjami piłkarzy albo pracą. Wybieramy wakacje, bo później mamy 10-11 miesięcy ciężkiej pracy. To trudne. Nie jest tak, że w sierpniu ta intensywność jest mniejsza. Jest taka sama. Piłkarz jest przygotowany gorzej niż w listopadzie czy grudniu i wtedy doznaje kontuzji. Każdy kontuzjowany piłkarz to spory problem dla wszystkich. To smutek, bo każda drużyna chce grać najlepszymi i mierzyć się z najlepszymi.
[Televisión Española] Teoretycznie Fede Valverde nie powinien zdobywać zbyt wielu bramek, ale w tym sezonie ma już dwie. Przed kilkoma laty zawarliście zakład, czy w tym roku też się założyliście? W jakiś sposób go pan popycha do przodu?
Poprosiłem go o trzydzieści. Zobaczymy, czy da radę. Nie, to żart. Valverde się rozwija i każdego dnia, w każdym meczu bierze na siebie coraz więcej odpowiedzialności. Zaczyna być liderem szatni. Musi zacząć przejmować rolę Toniego Kroosa, Casemiro czy Nacho. To ważne dla nas. Chcemy mieć środowisko czyste, poważne i pełne motywacji. Ci, którzy odchodzą, muszą być zastąpieni w jak najlepszy sposób i Valverde to wzór.
[dziennikarz z Francji] Napastnik żyje z bramek, więc chciałem zapytać, jak teraz się czuje i jak żyje Kylian Mbappé? Czy jest sfrustrowany, niezadowolony, czy jest zmotywowany? Czy martwi to pana i czy rozmawia pan z nim na temat tej sytuacji?
Ostatniego gola strzelił 14 sierpnia. Dziś mamy 28 sierpnia, więc nie strzelił od dwóch tygodni. To nie jest odpowiedni czas, żeby się martwić. On jest szczęśliwy, oczywiście chce trafić w kolejnym meczu. Podobnie Vinícius, który też nie strzelił. Oni się nie martwią.
[AS] Chcę zapytać o piłkarza, o którym rozmawialiśmy mniej, czyli o Reiniera. Jest tu prawie 4,5 roku, a wciąż nie zagrał ani minuty w pierwszym zespole. Czy widział pan podobny przypadek i co mu pan radzi?
Każdemu piłkarzowi radzę, żeby znalazł zespół, w którym będzie mógł pokazać swoją jakość. To proste.
[The Athletic] Chciałem zapytać, czy macie ustaloną datę powrotu dla Alaby? Teraz, gdy nie ma Nacho, kto jest największym obrońcą pesymistą w pańskiej drużynie?
Jacobo, który ma wystarczająco jakości, by grać. Może zastąpić Rüdigera czy Militão. Alaba kontynuuje proces rehabilitacji. Dziś po raz pierwszy wyszedł biegać po murawie, więc wygląda to dobrze. Najważniejsze to być wobec niego cierpliwym. Dziś zaczął biegać i wszystko idzie w dobrą stronę.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze