MARCA: Real rozważa transfer środkowego pomocnika

Po prezentacjach Kyliana Mbappé i Endricka na Santiago Bernabéu Real Madryt najpierw po cichu, a później już otwarcie przyznawał, że kadra jest zamknięta i żadnego transferu do klubu już nie będzie. Takie przekonanie panowało jeszcze kilka godzin temu, jednak wszystko zmienia się wobec zmiany decyzji Daniego Ceballosa w kontekście pozostania w klubie – informuje MARCA.

Jak twierdzi hiszpański dziennik, w ostatnich dniach andaluzyjski pomocnik miał zdecydować, że jego przyszłość w Realu Madryt dobiegła końca. To, co na początku wydawało się dość skomplikowanym ruchem, zostało przyjęte przez działaczy Królewskich jako możliwa do przeprowadzenia operacja transferowa. Jak to bywało w przypadku innych piłkarzy, Los Blancos ustalą cenę i będę wysłuchiwać ofert. W klubie nikt nie robi z tego dramatu, wychodząc z założenia, że w Realu Madryt są ci, którzy chcą w nim być. 

José Félix Díaz z Marki informuje, że wobec coraz bardziej realnego odejścia Ceballosa, w biurach na Bernabéu zaczynają coraz mocniej rozważać opcję ponownego wejścia na rynek transferowy w poszukiwaniu zawodnika, który uzupełniłby kadrę Carlo Ancelottiego. Dla piłkarzy z ważnym kontraktem okienko transferowe zamyka się w piątek, jednak zawodnicy, którzy nie są związani żadną umową, wciąż będą mogli zmienić przynależność klubową. Końcówka letniego okresu transferowego zawsze może przynieść interesujące rozwiązania, choć MARCA nie wymienia żadnego konkretnego nazwiska. Pewne jest natomiast, że ostatnie dni okienka miały upłynąć w spokoju, jednak w obecnej sytuacji Królewscy mogą przystąpić do negocjacji i trzymać madridismo w napięciu do ostatniej chwili. 

MARCA podkreśla, że klub chce po prostu poszerzyć kadrę, w szczególności opcje dla środka pola. Wobec odejścia Nico Paza i Mario Martína oraz kontuzji Eduardo Camavingi liczba wariantów w środku pomocy dość mocno spadła. Najbliższe dwa dni w biurach przy Bernabéu upłyną pod znakiem burzy mózgów i odważnych decyzji. Na koniec MARCA dementuje informacje płynące z Wysp Brytyjskich, jakoby Królewscy byli zainteresowani sprowadzeniem Rodrigo, ponieważ klub nie jest zainteresowany przeprowadzeniem operacji na tak dużą skalę.