Obietnica Mbappé
Kylian Mbappé nie ma limitów i chciałby dobić do wyniku Cirstiano Ronaldo, który w Madrycie zdobywał średnio 50 bramek w każdym sezonie.
Kylian Mbappé świętuje bramkę w meczu z Atalantą. (fot. Getty Images)
Kilka dni temu w Warszawie Kylian Mbappé rozegrał swój pierwszy mecz w barwach Realu Madryt. Francuz w końcu wybiegł na boisko w białej koszulce i urzeczywistnił coś, na co wszyscy z niecierpliwością czekali od 2017 roku. W tamtym okresie w Realu szalał jeszcze tercet BBC, a młody atakujący ostatecznie wylądował w Paryżu.
Przez następne siedem lat nie było okienka transferowego, w którym nie mówiłoby się o nieuniknionych przenosinach na Santiago Bernabéu. W końcu tego lata kontrakt Mbappé z PSG dobiegł końca i piłkarz w końcu mógł spełnić swoje marzenie. „Czekałem na ten moment od dawna, grać z tym herbem, w tej drużynie. Również wygrać tytuł, tu musimy wygrywać zawsze”, stwierdził po meczu z Atalantą.
Kylian rozpoczął przygodę z Realem w najlepszy możliwy sposób. W debiucie zdobył bramkę oraz podniósł Superpuchar Europy. Najważniejsza dla niego jest drużyna, ale z całą pewnością marzy również o strzelaniu kolejnych goli i zbliżenia się do statystyk swojego idola, Cristiano Ronaldo. CR7 przez dziewięć lat gry w Realu zdobył 450 bramek, więc średnio w każdym sezonie trafiał 50 razy. Celem Francuza jest utrzymanie średniej jednego gola mecz, aby móc pochwalić się podobnym wynikiem. 25-latek wie, że jest w stanie dobić do tego wyniku, a małą „zapowiedź” otrzymaliśmy po ostatnim meczu: „Jesteśmy Realem Madryt, nie mamy granic. Jeśli mogę strzelić 50, to 50”.
Jak zauważa AS, jeśli weźmiemy pod uwagę wszystkie rozgrywki, w 2024 roku Mbappé jest graczem, który w 27 rozegranych spotkaniach zdobył najwięcej bramek (24) oraz miał najwięcej udziałów (34) spośród wszystkich piłkarzy z pięciu najmocniejszych lig Europy. Dzisiaj atakujący pierwszy raz wystąpi w La Lidze i rozpocznie kolejny etap swojej kariery.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze