Advertisement
Menu
/ marca.com

MARCA: Mbappé jest przykładem dla Daviesa

Kontrakt kanadyjskiego obrońcy z Bayernem wygasa w 2025 roku, a przybycie Mbappé do Realu, pokazuje zawodnikowi, że warto pójść tropem Francuza.

Foto: MARCA: Mbappé jest przykładem dla Daviesa
Alphonso Davies. (fot. Getty Images)

Dyrektorzy Realu Madryt pozostają nieugięci w kwestii braku kolejnych transferów w tym okienku. Nie ma debaty na ten temat, bez względu na to, co mówi się w mediach czy wśród kibiców. W Valdebebas wierzą, że kadra jest kompletna i nie trzeba szukać następcy Nacho. Nie oznacza to jednak, że żadne nazwiska nie są łączone z Królewskimi dzień po dniu. Jednym z najczęściej wymienianych jest to Alphonso Davies, który toczy wewnętrzną walkę z Bayerem Monachium.

Prawda jest taka, że Kanadyjczyk znajduje się na radarze Realu od października ubiegłego roku, a wszystkie warunki, by trafić do stolicy Hiszpanii, spełnia co do joty. Nie przedłużył kontraktu i nadal pozostaje stanowczy w obliczu presji ze strony Bayernu, klubu, który nigdy nie skontaktował się z Realem Madryt w celu rozpoczęcia negocjacji. Ale Królewscy też do Bawarii nie dzwonili. 

Przedłużenie kontraktu Ferlanda Mendy'ego zahamowało impet Realu po Kanadyjczyka, ale nie oznacza to, że przestano postrzegać Daviesa jako interesującego zawodnika, ale na sezon 2025/26. Otoczenie obrońcy wiedziało od pierwszego dnia, w którym jego nazwisko zostało połączone z klubem, że podstawowym warunkiem, by trafił do Madrytu, będzie nieprzedłużenie kontraktu.

Real nie przystąpi do otwartej licytacji o Daviesa. Teraz wszystko zależy od jego kontraktu wygasającego 30 czerwca 2025 roku. Jeśli Bayern nie zdecyduje się poszukać sprzedaży Kanadyjczyka tego lata, nie wydaje się, by defensor trafił w tym okienku do Realu, o ile nie nastąpi nieoczekiwany zwrot wydarzeń. Klub postanowił poczekać i pozwolić Mendy'emu oraz Franowi Garcii zadomowić się na lewej stronie. 

Agent Daviesa wcale nie ułatwiał przeprowadzenia operacji, gdyż było w mediach wiele dużych przecieków, które pojawiały się przez cały ubiegły sezon. Przez wiele miesięcy było dużo hałasu, co nie przyjęto dobrze w Valdebebas.

Mówi się o liczbach, o odrzuconych ofertach, ale Real Madryt nigdy nie zgłosił się do Bayernu, jak powiedzieli dziennikowi MARCA informatorzy z klubu. Stwierdzenie na prawie trzy tygodnie przed końcem, że okienko dla Realu Madryt się skończyło, jest bardzo ryzykowne, pomimo tego, co potwierdzili dyrektorzy i sam Ancelotti.

Kanadyjczyk jest zdecydowany i zdaje sobie sprawę, że prawdopodobnie będzie musiał czekać do lata 2025 roku. Mbappé stanie się dla niego przykładem ze względu na wytrwałość, cierpliwość i zbieranie owoców swojej decyzji, bo w międzyczasie Bayern będzie nadal nalegał na przedłużenie kontraktu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!