Lucas Cañizares: Będę pracować, żeby pewnego dnia powrócić
Lucas Cañizares jest o krok od dołączenia do Farense. Zanim ten transfer zostanie ogłoszony, bramkarz chciał się pożegnać z Realem Madryt, w którym grał od 12. roku życia.
Lucas Cañizares. (fot. Getty Images)
Lucas Cañizares jest o krok od podpisania umowy z Farense. Rozmowy są już na zaawansowanym etapie i wkrótce portugalski klub powinien ogłosić pozyskanie nowego bramkarza. Lucas ma podpisać trzyletnią umowę i walczyć o miejsce w podstawowym składzie, ponieważ Ricardo Velho, dotychczasowy podstawowy golkiper, ma odejść z klubu. Warto dodać, że Farense występuje w pierwszej portugalskiej lidze.
Oficjalnego komunikatu jeszcze nie ma, ale Lucas postanowił się pożegnać z Realem Madryt, ponieważ jego etap w szkółce dobiegł końca. Niespełnionym marzeniem pozostaje debiut w pierwszym zespole. Mimo że był kilka razy powoływany, to ani razu nie pojawił się na boisku.
„Miałem tylko 12 lat, kiedy postanowiłem opuścić moją rodzinę i wyjechać z mojego miasta, żeby trafić do Madrytu. Dekadę później nie żałuję żadnej decyzji, które podjął tamten dzieciak. Od kiedy przyszedłem, marzyłem o pojawieniu się na Santiago Bernabéu, trenowaniu z moimi idolami i grze na Alfredo Di Stéfano.
Chciałem podziękować klubowi za zaufanie, którym mnie obdarzył, i za umożliwienie zrealizowania tych wszystkich marzeń. Powinienem również podziękować wszystkim osobom, które poświęciły swój czas, żebym mógł się rozwijać jako zawodnik i jako osoba. Oni byli kluczowi w moim rozwoju: trenerzy, fizjoterapeuci, lekarze, koledzy, sztab trenerski, nauczyciele, personel rezydencji, utilleros (osoby zajmujące się przygotowaniem sprzętu – przyp. red.).
Przynależność do Realu Madryt była dumą i wielką satysfakcją, ale bronienie jego barw jest najwyższą odpowiedzialnością i motywacją, jakie sportowiec może mieć. Z tego powodu nigdy nie będę w stanie wyrazić słowami wdzięczności za wykształcenie i naukę, którą ten klub mi zaoferował.
Mimo że nasze drogi się rozchodzą, będę pracować z nadzieją i ambicją, żeby pewnego dnia powrócić do klubu, który widział mój rozwój i który we mnie uwierzył. Dziękuję!”, napisał Lucas na Instagramie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze