Ancelotti: Myślę, że o Superpuchar powinni zagrać ci, którzy wygrali Ligę Mistrzów

– Jaki Realu chcę zobaczyć przeciwko Chelsea? Jak mówiłem wczoraj, to mecze okresu przygotowawczego. Musimy poprawiać indywidualną kondycję piłkarzy. Teraz damy też minuty Rodrygo w pierwszej połowie, także Viníciusowi. To jest droga. Potem zaczniemy 9 sierpnia pracę całą grupą, by przygotować się do pierwszego meczu.

– Nigdy nie mieliśmy 7 tytułów do wygrania? Po pierwsze, trzeba odpowiednio o nie rywalizować. Mogę zapewnić, że będziemy rywalizować. Z naszą kadrą można rywalizować o wszystkie siedem. Terminarz będzie wymagający, ale mamy kadrę z wystarczającą jakością, by rywalizować we wszystkich rozgrywkach. Jak zawsze, bo takie są wymagania klubu.

– Mogę pobić klubowe rekordy dzięki tym 7 trofeom? Nie myślę o moich rekordach. Myślę, że mamy pierwszy tytuł za 7-8 dni i trzeba się dobrze do niego przygotować, by spróbować go wygrać i dobrze zacząć sezon. To mamy dzisiaj w głowie.

– Forma Rodrygo i Viníciusa? Vinícius ostatni mecz rozegrał 6 lipca. Odpoczywał chyba z 15 dni i potem zaczął pracę. Oni pracują. Nie są tacy, jaki byłem ja jako piłkarz, że przez miesiąc nie robiłem absolutnie nic i wracałem gruby [śmiech]. Oni wracają w dobrej kondycji, są dobrze przygotowani, są w formie i potrzebują tylko minut. Oczywiście będziemy potrzebować wspólnej pracy przez tych 5 dni, gdy wszyscy wrócą do treningów. Będziemy potrzebować bycia razem, wspólnej pracy i stworzenia dobrej atmosfery przed pierwszym meczem.

– Potrzeba cierpliwości do Endricka? Tak, oczywiście. Pokazał już wielki talent i jakość, ale potrzeba cierpliwości. Jest podobnie jak rok temu z Ardą. Nie musimy narzucać presji na młodych. Na takiego młodego gracza z talentem, który już ma na sobie tak dużą presję, bo to zawodnik kochany na całym świecie, szczególnie w Brazylii. My musimy być cierpliwi z tego typu graczami, szczególnie młodymi zawodnikami.

– Czy jakoś specjalnie pracujemy nad taktycznym wprowadzeniem Endricka do drużyny? Nie. To środkowy napastnik. Czasami może grać także jako mediapunta, ale jego pozycja na boisku jest dosyć jasna. To nie jest piłkarz w stylu Bellinghama czy Rodrygo, którzy mogą grać na różnych pozycjach. Pozycja Endricka jest dosyć jasna: to środkowy napastnik.

– Większe szanse na grę o Superpuchar mają ci, którzy trenują od początku? Myślę, że... [śmiech; przerwa] Myślę, że o Superpuchar powinni zagrać ci, którzy wygrali Ligę Mistrzów, nie? Ale brakuje dwóch: Kroosa i Nacho. Zobaczymy, kto ich zastąpi.

– Jak oceniam ośrodek treningowy Charlotte FC? Ośrodek jest fantastyczny. Bardzo mi się spodobał.

– Czy pozostaję w kontakcie z brakującymi piłkarzami? Tak, pozostajemy w kontakcie. Wczoraj Bellingham mnie wkurzył [uśmiech]. Dzwoniłem do niego i nie odebrał. Powiedziałem Viníciusowi, żeby do niego zadzwonił i od razu odebrał. Więc się zdenerwowałem [śmiech]. Porozmawiałem z nim dzięki Viniemu, więc o wszystkim zapomniałem [uśmiech].

– Mam 12 tytułów, a Miguel Muñoz,trenerski rekordzista Realu Madryt, ma ich 14 [dziennikarz się pomylił, Ancelotti ma 13 trofeów]? Ciągle daleko. Tak, daleko. Nie za bardzo przejmuję się rekordami indywidualnymi. Oczywiście dojście na ten poziom byłoby czymś dobrym dla mojej historii.