Lucas: To mój dom, spędziłem tutaj ponad połowę swojego życia

– To coś, na co czekałem i co wypełnia mnie radością i ekscytacją. Gra tutaj jest czymś szczególnym i przez wiele lat będę mógł o tym opowiadać moim dzieciom. Real Madryt to mój dom i miejsce, do którego przyszedłem w wieku 16 lat. Spędziłem tutaj ponad połowę swojego życia. Ten klub pomógł mi ukształtować się jako człowiekowi i jako piłkarzowi. To dla mnie niezwykle ważne. Jestem dumny, że nigdy nie straciłem wiary w to, aby spełniać swoje marzenia i osiągnąć to, o czym marzyłem od dziecka, czyli grać w pierwszej drużynie Realu Madryt.

– Wartości klubu? Piłkarz jest w ciągłym procesie nauki. Rok po roku cały czas staram się poprawiać i stawiać sobie nowe cele. To podstawa, aby utrzymywać motywację i głód wygrywania i poprawiania się. To również coś, co jest ci wpajane w szkółce Realu Madryt.

– Prezes jest głównym odpowiedzialnym za wielkość Realu Madryt. To wszystko, co tutaj zbudował podczas tego czasu, gdy jest na czele klubu, mówi samo za siebie. To prezes z największą liczbą tytułów w historii i to wielka duma móc być tutaj razem z nim.

– Funkcja jednego z kapitanów? To coś pięknego i szczególnego. Wykonanie tego kroku w postaci dołączenia do czwórki kapitanów umacnia te wszystkie lata, jakie spędziłeś w drużynie. Postaram się pomagać drużynie w tym, aby dalej utrzymywała się na drodze zwycięstw.

– Pięć Lig Mistrzów? Jestem z tego bardzo dumny. To coś niesamowitego i gdyby kilka lat temu ktoś mi o tym powiedział, to bym nie uwierzył. To dla mnie niczym sen i również dla wszystkich kolegów. Wykonujemy bardzo dobrą pracę i widać ją w tych Ligach Mistrzów.

– Sekretem tej drużyny i Realu Madryt jest to, że zawsze oczekuje się od nas zwycięstw. Narzucamy na siebie tę presję i to coś, co charakteryzuje ten klub. Zawsze gra po to, aby wygrać i to coś, co trzeba wpajać wszystkim.

– W szatni panuje poczucie radości. Potrafiliśmy właściwie połączyć weteranów i młodych. Utrzymywanie tej równowagi jest naszą wielką siłą i w tym trudniejszych chwilach, gdy nie wszystko idzie po naszej myśli, drużyna potrafi pójść do przodu.

– Walka o siedem tytułów? My, piłkarze lubimy zdobywać tytuły i wygrywać trofea. Jesteśmy przyzwyczajeni do tych wymagań i będziemy walczyć o wszystkie siedem tytułów. Obyśmy byli w stanie je zdobyć.

– Gra na Bernabéu zawsze jest czymś szczególnym. Nasi kibice bardzo nas wspierają i da się odczuć tę widowiskową atmosferę. Teraz z nowym stadionem i przy zamkniętym dachu to coś niesamowitego. I to nie tylko dla nas, ale również dla tych zawodników, którzy tutaj przyjeżdżają i odczuwają z tym związane silne emocje. Gdy tego potrzebujemy, pojawia się zawodnik numer dwanaście.

– Mbappé? Kylian to szczególny piłkarz, który urodził się po to, aby grać w Realu Madryt. Przed nami fascynujący sezon. Dodajemy wielki talent do tego, co już mieliśmy w postaci Viniego, Rodrygo, Jude'a… Wszyscy ci, których mamy z przodu. Przyjście Mbappé jest czymś niesamowitym i w trakcie tego sezonu będziemy się świetnie bawić i przede wszystkim zdobywać kolejne trofea.

– Przesłanie dla kibiców? Cześć, madridistas. Jestem tutaj po podpisaniu nowego kontraktu. Jestem bardzo szczęśliwy i cieszę się tą chwilą. Damy z siebie wszystko, aby osiągnąć nasze cele. ¡Hala Madrid!