Advertisement
Menu

Ćwierćfinałowy hit w Copa América

Dziś w nocy Urugwaj zmierzy się w Las Vegas z Brazylią. Stawką tego starcia jest awans do półfinału Copa América.

Foto: Ćwierćfinałowy hit w Copa América
Fede Valverde i Bruno Guimarães. (fot. Getty Images)

W nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu w Las Vegas odbędzie się starcie gigantów Ameryki Południowej. W ćwierćfinale Copa América Urugwaj zmierzy się z Brazylią. Zwycięzca tego starcia zagra w półfinale ze zwycięzcą meczu między Kolumbią a Panamą. To potyczka, która nie ma faworyta. Urugwaj świetnie spisał się w fazie grupowej, ale Canarinhos dysponują mocniejszymi nazwiskami.

Brazylia wyszła z grupy, ale nie zachwyciła. Zawiodła w meczach z Kostaryką (0:0) oraz Kolumbią (1:1) i zajęła drugie miejsce w grupie, przez co trafiła na mocny Urugwaj już teraz. Od początku kadencji Dorivala Júniora nie przegrała jednak ani razu. Nie może jednak liczyć na zachwyt kibiców, zwłaszcza po takich meczach jak w fazie grupowej (poza wygraną 4:1 z fatalnym Paragwajem). Canarinhos mają mocne nazwiska, a na tym turnieju dobrze spisują się Lucas Paquetá, Bruno Guimarães czy Raphinha. Teraz będą sobie jednak musieli radzić bez Viníciusa, który w dwóch ostatnich meczach dostał żółte kartki i musi pauzować.

Urugwaj niczego Brazylii nie będzie ułatwiać. Podopieczni Marcelo Bielsy przeszli przez grupę C jak burza: 3:1 z Panamą, 5:0 z Boliwią i 1:0 ze Stanami Zjednoczonymi dały im oczywiście pierwsze miejsce, a dziś są wymieniani w gronie trójki faworytów do końcowego triumfu w turnieju. Minimalnie wyżej ocenia się szanse Brazylii.

Canarinhos nigdy nie przegrali z Urugwajem w Copa América. Historia przemawia więc za Brazylią, ale bardzo dobra forma La Celeste i wielkie, niebezpodstawne wątpliwości wokół kadry Dorivala Júniora powodują, że może czekać nas bardzo wyrównany mecz. Warto dodać, że w przypadku remisu po 90 minutach arbiter (dziś będzie nim… Argentyńczyk, Darío Humberto) zarządzi od razu serię rzutów karnych. Dodatkowym smaczkiem dla kibiców Realu Madryt jest oczywiście starcie kapitana Urugwaju, Fede Valverde, ze swoimi kolegami z klubu: Éderem Militão, Rodrygo Goesem i Endrickiem. 

Dla polskich kibiców może to być dobra rozgrzewka dla organizmu, ponieważ mecz rozpocznie się w nocy z soboty na niedzielę o 3:00, a mecze pretemporady Królewskich tuż-tuż… Spotkanie będzie można obejrzeć w Viaplay. Skomentują je Dawid Król i Marcin Borzęcki.

Przewidywane składy
Urugwaj: Rochet; Nández, R. Araujo, M. Olivera, Viña; Ugarte, Valverde; Pellistri, De la Cruz, C. Olivera/M. Araújo; Darwin Núñez
Brazylia: Alisson; Danilo, Militão, Marquinhos, Wendell; B. Guimarães, João Gomes; Raphinha, Paquetá, Rodrygo; Endrick/Savinho

Ćwierćfinały Copa América
Piątek, 5 lipca, 3:00 – Argentyna 1:1 k. 4:2 Ekwador
Sobota, 6 lipca, 3:00 – Wenezuela 1:1 k. 3:4 Kanada
Niedziela, 7 lipca, 0:00 – Kolumbia vs Panama
Niedziela, 7 lipca, 3:00 – Urugwaj vs Brazylia

Półfinały Copa América
Środa, 10 lipca, 2:00 – Argentyna vs Kanada
Czwartek, 11 lipca, 2:00 – Urugwaj/Brazylia vs Kolumbia/Panama

FINAŁ COPA AMÉRICA – 15 lipca, 2:00

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!