Advertisement
Menu
/ as.com

Stielike: Niezależnie, co się wydarzy, Kroos dalej będzie kochany w Hiszpanii

Uli Stielike, który w latach 1977-1985 bronił barw Realu Madryt, udzielił wywiadu dla kanału Sport1. W jego trakcie opowiedział o swoich odczuciach w związku ze zbliżającym się starciem pomiędzy Niemcami a Hiszpanią na EURO oraz w samych superlatywach wypowiedział się o Tonim Kroosie i Antonio Rüdigerze.

Foto: Stielike: Niezależnie, co się wydarzy, Kroos dalej będzie kochany w Hiszpanii
Uli Stielike. (fot. Getty Images)

– Dla mnie to Hiszpanie są klarownymi faworytami. Przewaga w postaci gry u siebie może dodać Niemcom wiatru w żagle, ale jednocześnie może być nieco przytłaczająca. Gdy trzeba będzie biegać za Hiszpanami, to kibicem mogą się zacząć niecierpliwić. To nie będzie łatwe dla reprezentacji Niemiec. Wytypuję wynik: 1:0 dla Hiszpanii.

– W tym momencie Hiszpanie są silniejsi, nie ma co do tego żadnych wątpliwości. To oni grali z największą solidnością, a do tego w meczu z Gruzją udowodnili, że potrafią gonić wynik. Hiszpania nie da się zastraszyć i zawsze gra swój futbol. La Roja zawsze ma plan. Nikt nie wariuje, nikt nie jest arogancki. I nikt się nie denerwuje, gdy przegrywają. To jest po prostu imponujące. Zwłaszcza mając na uwadze to, jak się zachowują ci młodzi piłkarze. Wszyscy mówią o Lamine'ie Yamalu, ponieważ jest najmłodszym graczem na turnieju. To niesamowite, co ten 16-letni chłopak potrafi zrobić. Ale na takim samym poziomie widzę również Nico Williamsa. A może jest jeszcze groźniejszy.

– Środek pola? Hiszpania ma w Rodrim silniejszego zawodnika niż Kimmich. Rodri dominuje środek pola jako defensywny organizator i ponadto ponownie pomógł drużynie swoją bramką z Gruzją. Gdybym miał wybierać między Kimmichem a Rodrim, to pozyskałbym Rodriego. Jest najbardziej kompletny.

– Hiszpanie zostali mistrzami świata i mistrzami Europy z Vicente del Bosque. To nie był przypadek. Jego wpływ utwardził się na przestrzeni ostatnich piętnastu lat. Dlatego też Niemcom tak trudno gra się z Hiszpanią. Ich nowy selekcjoner, Luis de la Fuente, jest bardzo dobry dla tej drużyny, ponieważ ma podobną mentalność do Del Bosque. Nie jest furiatem, wręcz przeciwnie – to spokojny człowiek, który ma dobry wpływ na drużynę i gdy coś nie idzie dobrze, to potrafi stanąć w obronie chłopaków.

– Kroos? Czapki z głów przed nim. Na pewno wciąż mógłby grać w piłkę – jeśli nie w Realu Madryt, to może w Arabii Saudyjskiej. Przez te kolejne dwa czy trzy lata mógłby zarobić jeszcze wielkie pieniądze. Ale postanowił odejść z własnej woli, nie miała na to wpływu żadna kontuzja. Mogę mu tylko oddać szacunek. Jedno jest pewne – niezależnie od tego, co wydarzy się w piątek, Kroos to cudowny piłkarz, który dalej będzie kochany w Hiszpanii.

– Rüdiger? Antonio to specjalista w obronie. Ponadto przy swoim wzroście i predyspozycjach do gry głową jest dodatkową bronią przy stałych fragmentach gry. Rüdiger pozostaje klasycznym defensorem starej szkoły. Nie możesz go minąć, to prawdziwy lider. Wykonuje swoje zadania w 100%.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!