Advertisement
Menu
/ as.com

AS: Bellingham i Brahim nie przejdą operacji barku

Jude Bellingham i Brahim Díaz przez sporą część sezonu grali z urazem barku, jednak według dziennika AS obaj piłkarze nie zdecydowali się na interwencję chirurgiczną.

Foto: AS: Bellingham i Brahim nie przejdą operacji barku
Jude Bellingham i Brahim Díaz po wygranym 2:1 meczu z Bayernem Monachium i awansie do finału Ligi Mistrzów. (fot. Getty Images)

Jude Bellingham doznał urazu barku na początku listopada w meczu ligowym z Rayo Vallecano. Tuż po rozpoczęciu tamtego spotkania Anglik starł się z Isim Palazónem i w wyniku upadku zwichnął bark. Od tamtej pory Bellingham gra ze stabilizatorem, który – jak przyznawał nawet Carlo Ancelotti – może nieco wpływać na komfort gry. Niemniej, zupełnie nie było tego widać chociażby w ostatnim meczu reprezentacji Anglii ze Słowenią, w którym Bellingham po zdobyciu bramki przewrotką upadł na kontuzjowany bark, ale nie okazywał żadnych oznak bólu.  

Brahimowi przydarzyło się coś bardzo podobnego. Andaluzyjczyk doznał urazu podczas wrześniowego spotkania z Atlético Madryt. Do sytuacji doszło w 80. minucie meczu, gdy piłkarz Realu pędził z piłką w stronę bramki Jana Oblaka i wpadł w niego Saúl Ñíguez bez szans na zagranie piłki. Brahim, podobnie jak Bellingham w starciu z Rayo, kontynuował grę w spotkaniu z Atleti i mimo bólu wystąpił z blokadą w kolejnym meczu z Las Palmas. Reprezentant Maroka dokończył sezon bez większych problemów.

Wstępnie planowano, że po zakończeniu sezonu i EURO zarówno Brahim, jak i Bellingham poddadzą się operacji, by na stałe pozbyć się bólu, jednak klubowe źródła w rozmowie z dziennikiem AS przekazują, że piłkarze nie przejdą zabiegów. „Żaden z nich nie poddał się operacji i nie sądzimy, by znajdowała się ona w ich planach, zgodnie z tym, co ustalili z lekarzami”, przekazują. Z pewnością obaj piłkarze dalej będą grali ze stabilizatorami, by uniknąć pogłębienia urazów.

Należy pamiętać, że kalendarze Bellinghama i Brahima wyglądają zupełnie inaczej. Anglik uda się na wakacje w zależności od występów reprezentacji Synów Albionu na EURO. Z kolei Brahim stawi się w Valdebebas już 15 lipca, by przejść standardowe badania i rozpocząć okres przygotowawczy z Antonio Pintusem. Pewne jest jedno – w nadchodzącym sezonie Królewscy staną do walki o historyczne heptete i nie mogą sobie pozwolić na potencjalną stratę żadnego zawodnika, szczególnie z powodu wcześniej niezaleczonego urazu… 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!