Advertisement
Menu
/ as.com, marca.com

Nacho: Odchodzę do Arabii Saudyjskiej, do drużyny Míchela

Nacho wziął udział w dzisiejszej konferencji prasowej przed spotkaniem Hiszpanów w 1/8 finału Mistrzostw Europy.

Foto: Nacho: Odchodzę do Arabii Saudyjskiej, do drużyny Míchela
Nacho. (fot. Getty Images)

– Odejście z Realu Madryt? Spodziewałem się, że pytania będą dotyczyć tego tematu. Decyzja o odejściu była najtrudniejszą, jaką podjąłem w życiu. Była bardzo przemyślana i podjęta z pełnym przekonaniem. Kłamałbym, gdybym powiedział, że nie miałem wątpliwości. Już miesiące temu przekazałem klubowi swoją chęć odejścia. Kiedy wszystko idzie tak dobrze, jak w tym sezonie, i grasz regularnie, to oczywiście pojawiają się wątpliwości, dlaczego nie zostać na jeszcze jeden sezon. Ale byłem uczciwy wobec siebie i potrzebowałem nowego doświadczenia. Przez całą swoją karierę marzyłem o szczęśliwym zakończeniu i chyba nawet nie mogłem sobie wyobrazić, że będzie tak piękne. Odchodzę spokojny, z uczuciem wsparcia od klubu, prezesa i kolegów z drużyny. W ostatnich dniach otrzymałem największą ilość wsparcia, jaką kiedykolwiek miałem w swojej karierze. Dałem z siebie wszystko i tak chcę być zapamiętany.

– Kiedy podjął decyzję, czy to był konkretny dzień? Raczej nie. Pod koniec poprzedniego sezonu miałem już wątpliwości. Przedstawiono mi wyzwanie bycia kapitanem i chciałem wygrywać, wygrywać i wygrywać. Były trudne momenty, mecze, w których myślałem, że powinienem grać, ale nie było konkretnego dnia, w którym zdecydowałem się odejść. To był proces trwający miesiące. Czy mogłem zostać jeszcze rok? Mogłem, ale wiecie, jakie wymagania stawia ten klub. Nawet gdy wygrywasz, musisz zawsze być gotowy na 100%, nic innego się nie liczy. Przeżyłem wszystko w tym klubie, nie ma już niczego, co mógłbym zdobyć. To nie znaczy, że nie miałem ambicji, by dalej wygrywać, ale czułem, że to był odpowiedni moment. To decyzja, która dla wielu może wydawać się dziwna, ale podjąłem ją z głębi serca. Nie ma konkretnego powodu, to po prostu to, co czuję.

– Pożegnanie razem z Kroosem? Moje zaufanie do klubu jest tak duże, że czekali, aż znajdę nowy klub, zanim odejdę. Już wiedziałem, kiedy Kroos się żegnał, że ja również odejdę. Klub zachował się tak dobrze, że powiedzieli mi, że jeśli kiedykolwiek będę chciał wrócić, zawsze mam tu swoje miejsce. Nie potrzebuję takiego pożegnania jak Kroos, aby wiedzieć, jak bardzo mnie cenią. Czy chciałbym takiego pożegnania? Tak. Czy zrobimy to w przyszłości? Jestem pewien, że tak. Wyjeżdżam do Arabii, do drużyny Míchela i jestem z tego powodu szczęśliwy. Chciałbym przyjechać na zgrupowanie reprezentacji bez rozmów o mojej przyszłości, ale rozumiem, że jesteśmy narażeni na takie sytuacje i jestem pewien, że to zrozumiecie.

– Ta konferencja prasowa nie jest moim pożegnaniem z Realem Madryt. To wyjaśnienie, co się wydarzyło, i wyjaśnienie mojej decyzji. Na pewno zrobimy coś z klubem, nie chcę, żeby to było moje pożegnanie. Czy może mi to zaszkodzić albo reprezentacji? Wolałbym, żeby to wszystko było rozwiązane wcześniej. Dzięki Bogu wygraliśmy trzy mecze i zespół jest skoncentrowany. Takie rzeczy nie wpływają na moją grę. Wiedziałem o tym od wielu miesięcy i dzięki temu cieszyłem się bardziej. Cieszyłem się również z meczu przeciwko Chorwacji. Tą konferencją prasową chcemy tylko skupić się na meczu z Gruzją.

– Gra w Europie? Nie widziałem siebie grającego przeciwko Realowi Madryt i nie chcę. Są bardzo dobrzy i nie mam ochoty na to, by z nimi rywalizować. Nigdy nie chciałem grać przeciwko nim. Gdybym chciał zostać w Europie, przedłużyłbym kontrakt. Moje życie wywróci się do góry nogami, ale tego potrzebuję. Nie chcę, żeby gra przeciwko Realowi była opcją.

– Brak miejsca w podstawowym składzie? Każdy zawodnik w klubie aspiruje do bycia w podstawowym składzie w każdym meczu. Pracowałem na to całe życie. To było moje cel. Wiem, gdzie jestem i jako wychowanek może być to trudniejsze. Ale nie zamieniłbym się z żadnym innym zawodnikiem w historii piłki nożnej. Jestem bardzo szczęśliwy z roli, jaką odgrywałem, rywalizując z najlepszymi. Zawsze obracałem to na swoją korzyść i dla mnie to jest bardziej satysfakcjonujące niż gdybym zaczynał jako podstawowy zawodnik.

– Problemy zdrowotne? Jeśli chodzi o mój dyskomfort, to był bardzo długi sezon. W meczu przeciwko Chorwacji nie czułem się do końca dobrze i postanowiliśmy zatrzymać się na kilka dni, aby się zregenerować i być gotowym na to, co najważniejsze. Jutro wezmę udział w całym treningu z zespołem i będę gotowy na mecz, a decyzję podejmie trener. Bycie obrońcą Realu Madryt jest bardzo trudne. Zawsze atakujemy, a za nami pozostaje dużo przestrzeni. To nie jest łatwe z powodu wymagań wygrywania każdego meczu. Nawet okres przygotowawczy. Złota Piłka nie była moim celem. Oby Carvajal mógł o nią walczyć. Jako obrońca bardzo by mnie to ucieszyło.

– Czy po wyjeździe do Arabii trudniej będzie być powołanym do reprezentacji? Saudyjska liga teraz zmienia swoje możliwości, bo ważni zawodnicy tam przechodzą. Chciałbym wyrazić słowa wdzięczności trenerowi. Wspierał mnie na każdym kroku i był ze mną, kiedy tylko potrzebowałem. Czy będę wybierany do reprezentacji, to decyzja trenera. Znacie mnie, zawsze chcę rywalizować i być w pełni formy. Teraz chcę cieszyć się EURO i osiągnąć coś ważnego.

– Wygranie EURO? Reprezentowanie Hiszpanii to coś cudownego. Byłby to dla mnie zaszczyt podnieść ten tytuł. Zdobycie tytułu z krajem to jedno z najpiękniejszych przeżyć. EURO ma nawet większe znaczenie. Postawiłbym to bardzo blisko moich tytułów Ligi Mistrzów.

– Obecność wychowanków w Realu Madryt i madridistas w kadrze? Bardzo bym chciał, żeby w podstawowym składzie było jedenastu wychowanków. To temat, nad którym klub musi pracować z wymaganiami dotyczącymi hiszpańskich zawodników i wychowanków. Dałem z siebie wszystko i reprezentowałem to najlepiej, jak potrafiłem. Jako wychowanek, im więcej ich jest, tym lepiej.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!