Relevo: Żeńska drużyna Realu może zagrać na Bernabéu
Jak dowiedziało się Relevo, może się to wydarzyć już w kolejnym sezonie. Typowany jest nawet konkretny mecz.
Piłkarki Realu Madryt celebrują gola. (fot. Getty Images)
Kobieca drużyna Realu Madryt rozpoczyna piąty sezon w swojej historii. Po tym, jak udało jej się zdobyć pozycję drugiej najlepszej hiszpańskiej drużyny – Athenea del Castillo, Linda Caicedo i spółka miały 12 punktów przewagi nad trzecim w tabeli Atlético, więc drużyna widzi na horyzoncie nowe wyzwania. Zarówno sportowe, jak i pozasportowe.
Jest sprawa, która pojawia się w rozmowach już od jakiegoś czasu: gra na Santiago Bernabéu. Niezależnie od tego, czy jest to dodatkowa i powtarzająca się wymiana zdań w negocjacjach w sprawie odnowienia umów zawodniczek, kolejnych transferów, czy też oczekiwań kibica Realu, który widzi, jak reszta kobiecych drużyn od czasu do czasu cieszy się z występów na obiekcie, na którym grają ich koledzy.
Jak dowiedziało się Relevo, marzenie może spełnić się w przyszłym sezonie. Biorąc pod uwagę, że zespół ma pewne osiągnięcia, a nowe Santiago Bernabéu funkcjonuje już normalnie, może to być idealny moment. Jednym z najczęściej powtarzanych słów w Realu Madryt w odniesieniu do kobiecej drużyny jest „cierpliwość”. Kiedy ekipa Las Blancas ujrzała światło dzienne (rok 2020), klub rozpoczął prace przebudowy stadionu, które zakończono 2 września 2023 roku, gdy drużyna Ancelottiego rozegrała swój pierwszy mecz na nowym Bernabéu.
Choć żadna decyzja nie została jeszcze podjęta – z oczywistych względów, bo nie jest jeszcze znany kalendarz kolejnych rozgrywek – pierwszy krok pod względem formalnym został wykonany. Nawet w nieformalnej rozmowie przekazano, że pierwszym meczem żeńskiej sekcji na ponad 80. tysięcznym obiekcie mogą być derby Madrytu z Atlético.
Jak wspomnieliśmy w poprzednim akapicie, daty kolejek następnego sezonu nie są jeszcze znane, więc będzie to zależeć także od tego, jak ułożą się wyniki i terminy. Jednak opcja zorganizowania na Santiago Bernabéu meczu piłkarek Realu Madryt nabiera kształtów i wszystko wskazuje na to, że prędzej czy później stanie się rzeczywistością.
Będzie to doskonała okazja do przybliżenia kobiecej drużyny ogółowi fanów Realu Madryt i ogólnie bardzo dobra wiadomość dla żeńskiego futbolu. Warto pamiętać, że drużyna Alberto Torila grała już na innych dużych stadionach, takich jak Camp Nou (wówczas padł rekord frekwencji na meczu piłki nożnej kobiet -91 553-, który został pobity kilka dni później w meczu pomiędzy Barçą i Wolfsburgiem -91 648-), Lluís Companys czy Ciutat de València w Hiszpanii. Również na Parc des Princes czy na Stamford Bridge w Lidze Mistrzów.
Co więcej, wydaje się, że w tym sezonie transfery do drużyny ekscytują fanów. Nie ma jeszcze oficjalnych komunikatów, ale do Królewskich trafić mają: Eva Navarro, María Méndez, Sheila García, Alba Redondo, Antônia Silva, Filippa Angeldahl i Lakrar. O przyjściu pierwszych trzech Relevo donosiło już pod koniec marca. Jednak na murawę nowego Santiago Bernabéu, przynajmniej w koszulce Realu Madryt, nie wyjdzie kilka zasłużonych piłkarek, takich jak Ivana Andrés, Claudia Zornoza czy Kenti Robles, które w ostatnich dniach opuściły Las Blancas.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze