Advertisement
Menu

Bałkańskie derby i drugi mecz Niemiec

Wczoraj oglądaliśmy tylko dwa mecze i tym samym kończyliśmy pierwszą kolejkę fazy grupowej. Dziś EURO 2024 znów zaserwuje nam trzy starcia. Na początek rozgrzeje nas grupa B, a konkretnie Chorwacja i Albania. Później do gry wróci grupa A, a w niej czekają nas potyczki Niemiec z Węgrami oraz Szkocji ze Szwajcarią. Jak zwykle zacieramy zatem ręce, a robimy to tym mocniej, że ujrzymy w akcji trzech piłkarzy Realu Madryt.

Foto: Bałkańskie derby i drugi mecz Niemiec
Portret Toniego Kroosa z sesji dla UEFA przed EURO. (fot. Getty Images)

Środowe zmagania rozpoczną się od bałkańskich derbów, w których w szranki staną Chorwacja i Albania. Luka Modrić i spółka podbudowani mundialowymi sukcesami z 2018 i 2022 roku przyjechali do Niemiec z nadziejami na to, by w końcu zdobyć medal także i na mistrzostwach Europy. Nawet mimo niezbyt łaskawego losowania i trafienia do grupy śmierci. Ich ognisty entuzjazm został jednak brutalnie zgaszony w pierwszym meczu przez Hiszpanię Luisa de la Fuente. Bolesna porażka na start turnieju stawia Vatrenich pod ścianą i wymusza na nich wyjście na murawę z kolokwialnym nożem w zębach. Doskonale zdaje sobie z tego sprawę Zlatko Dalić, który bez ogródek przyznał, że trzy punkty w drugim spotkaniu są koniecznością dla zachowania szans na awans do fazy pucharowej.

Temperaturę tego starcia podnosi fakt, że Albańczycy są w takiej samej sytuacji. Ich piorunujący początek w rywalizacji z Włochami (przypomnijmy, że Nedim Bajrami strzelił najszybszego gola w historii EURO) nie przełożył się na jakąkolwiek zdobycz punktową. W związku z tym zawodnicy Sylvinho zagrają z Chorwacją o swoje być albo nie być. Bez wygranej wyjście z grupy stanie się dla Czerwono-Czarnych praktycznie niemożliwe. Szczególnie, że w ostatniej kolejce czeka ich potyczka z La Roja

Piłkarze Realu Madryt: Luka Modrić

Przewidywane składy
Chorwacja: Livaković; Stanišić, Šutalo, Gvardiol, Sosa; Modrić, Kovačić; Pašalić, Majer, Kramarić; Petković
Albania: Strakosha; Hysaj, Ajeti, Djimsiti, Mitaj; Asllani, Bajrami, Ramadani; Laçi, Manaj, Asani

Mecz rozpocznie się o 15:00 w Hamburgu. Będzie można go obejrzeć na TVP 1, TVP Sport, tvpsport.pl i aplikacji mobilnej. Spotkanie na głównej ścieżce dźwiękowej skomentują Michał Zawacki i Kazimierz Węgrzyn.

* * *

Czy dało się lepiej rozpocząć mistrzostwa, będąc ich gospodarzem? Perfekcjoniści stwierdziliby zapewne, że można było zachować czyste konto, ale przecież nie będziemy biczować Antonio Rüdigera za to, że pechowo skierował piłkę do własnej bramki. Niemcy w meczu otwarcia uderzyli pięścią w stół i udzielili Szkocji srogiej lekcji nowoczesnego, dynamicznego i ofensywnego futbolu. Legendarne połączenie młodości i doświadczenia zaproponowane przez Juliana Nagelsmanna okazało się strzałem w dziesiątkę. Z przodu szaleli Florian Wirtz i Jamal Musiala, a z oddali, z charakterystyczną dla siebie elegancją dyrygował wszystkim Toni Kroos. Kończący karierę po EURO pomocnik Realu Madryt wykonał 102 podania i aż 101 z nich odnalazło adresata. Kosmos.

Węgry, dzisiejsi rywale Die Mannschaft, dostały się na turniej po przejściu przez eliminacje bez ani jednej porażki (5 zwycięstw, 3 remisy). W pierwszym grupowym pojedynku musiały jednak uznać wyższość reprezentacji Szwajcarii (1:3). Marco Rossi wprost stwierdził, że jego podopieczni popełnili w konfrontacji z Helwetami zbyt wiele błędów. Tym razem nie mogą sobie na to pozwolić, gdyż nasi zachodni sąsiedzi błędów nie wybaczają. Szansy na osiągnięcie korzystnego rezultatu Madziarzy mogą upatrywać w korzystnym bilansie swoich ostatnich spotkań z niemiecką drużyną narodową (w ostatnich 3 meczach – 2 remisy i jedno zwycięstwo). Po raz ostatni sposób na Węgrów Niemcy znaleźli w towarzyskiej partii w 2016 roku. Dziś za wszelką cenę będą chcieli to zmienić, by po dwóch kolejkach fazy grupowej cieszyć się kompletem punktów.

Piłkarze Realu Madryt: Toni Kroos, Antonio Rüdiger

Przewidywane składy
Niemcy: Neuer; Kimmich, Rüdiger, Tah, Mittelstädt; Andrich, Kroos; Musiala, Gündoğan, Wirtz; Havertz
Węgry: Gulácsi; Lang, Orbán, Szalai; Bolla, Ádám Nagy, Schäfer, Kerkez; Sallai, Szoboszlai, Varga

Mecz rozpocznie się o 18:00 w Stuttgarcie. Będzie można go obejrzeć na TVP 2, TVP Sport, tvpsport.pl i aplikacji mobilnej. Spotkanie na głównej ścieżce dźwiękowej skomentują Sławomir Kwiatkowski i Marek Wasiluk.

* * *

Na inaugurację EURO Szkocja stanęła przed arcytrudnym zadaniem. Starcie z Niemcami nie należało do najprzyjemniejszych doświadczeń. Porażka 1:5 może naznaczyć piłkarzy Tartanowej Armii na cały turniej. Steve Clarke miał nie lada zagwozdkę, jak dźwignąć mentalnie swoją drużynę po srogim laniu w pierwszym spotkaniu. Musiał też szalenie wnikliwie przestudiować grę dzisiejszego przeciwnika, bowiem Szkoci po raz ostatni mierzyli się z nim towarzysko w 2006 roku (porażka 1:3). Historia zna jednak przypadek konfrontacji obu ekip na Mistrzostwach Europy w 1996 roku w Anglii i wówczas to Szkocja była górą (1:0).

Ale historyczne odwołania i ciekawostki nie mają znaczenia na boisku, a Szwajcaria, naładowana po zgarnięciu kompletu oczek w pierwszym meczu z Węgrami, będzie chciała pójść za ciosem i wykorzystać dołek rywala. Helweci bezlitośnie przekuli dziecinne błędy Madziarów na swoją korzyść i rozpoczęli europejski czempionat w najlepszy możliwy sposób. Z pomysłowym Muratem Yakınem na ławce trenerskiej i świeżo upieczonym mistrzem Niemiec w osobie Granita Xhaki na kierownicy Szwajcarzy znów mogą aspirować do roli czarnego konia. Na papierze wygląda na to, że Szkocję czeka kolejna trudna przeprawa.

Piłkarze Realu Madryt: brak

Przewidywane składy
Szkocja: Gunn; Hendry, Hanley, Tierney; Taylor, Gilmour, McGregor, Robertson; McTominay, Adams, McGinn
Szwajcaria: Sommer; Schär, Akanji, Rodríguez; Widmer, Xhaka, Freuler, Aebischer; Ndoye, Embolo, Vargas

Mecz rozpocznie się o 21:00 w Kolonii. Będzie można go obejrzeć na TVP 1, TVP Sport, tvpsport.pl i aplikacji mobilnej. Spotkanie na głównej ścieżce dźwiękowej skomentują Maciej Iwański i Radosław Gilewicz.

* * *

Sprawdź ofertę naszego partnera VIVUS, który oferuje pierwszą pożyczkę nawet do 3000 zł z RRSO 0%, gdzie na spłatę masz aż 61 dni!

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!