Mbappé: Największym wrogiem Francji jest Francja

– EURO to będzie cudowna szansa. Wiem, że to szansa na napisanie historii mojego kraju, więc będę gotowy. Oczywiście będzie bardzo trudno, bo każdy wie, jak trudno wygrać EURO. Każdy zespół jest bardzo silny. Widzimy też naszą grupę, która jest czymś szalonym. Jesteśmy jednak na to gotowi.

– Czy podchodzimy do tego jako faworyci? Chcę wygrać EURO, muszę być szczery [uśmiech]. Wygrałem mundial i Ligę Narodów, brakuje mi tylko tego tytułu z reprezentacją. Poza tym zrobiłem z nią wszystko, więc bardzo chcę to wygrać. To też mój pierwszy turniej jako kapitan, więc to dla mnie coś ważnego. To też zawsze coś ważnego dla kraju i chcemy, żeby ludzie byli z nas dumni.

– Francja ma trzy kadry, trzy pełne drużyny. Możemy wystawić kogokolwiek i jedenastka ciągle będzie mocna. Największym wrogiem Francji jest Francja. Taka jest prawda, bo czasami możemy dać się ponieść. Możemy być zbyt aroganccy i nie okazać szacunku rywalowi.

– Motywacja po przegranym finale mundialu? Myślę, że musimy ruszyć dalej. Oczywiście, że byliśmy zranieni, bo widzieliśmy, że jesteśmy blisko czegoś... Blisko powtórzenia czegoś i napisania historii. Wszystkim podobał się ten mecz, tylko nie nam [uśmiech]. To jednak część gry. Gdy teraz oglądam powtórki tego meczu, robię to z uśmiechem, bo to część historii. Wiemy, co musimy zrobić, gdy znowu zajdziemy do finału. Musimy wtedy rozegrać pełny mecz, a nie jedynie reagować. Do finału EURO jednak daleka droga i musimy najpierw skupić się na grupie, a potem zacznie się jeszcze inny turniej.

– Czy doceniam to, że brałem udział w jednym z największych meczów w historii futbolu? To trudne. Rozumiem, że wszyscy o tym mówią, ale ja nie mogę się tym cieszyć w 100%. Na końcu byłem blisko Pucharu Świata, ale ostatecznie się nie udało. To część gry i podróży. Cztery lata wcześniej się udało i mam nadzieję, że znowu uda nam się w Stanach Zjednoczonych.

– Czy ciągle myślę o Igrzyskach? Oczywiście, że myślę o Igrzyskach. To normalne. Każdy zawodnik chce zagrać na Igrzyskach, ale jak mówiłem wcześniej, to nie zależy ode mnie. Nie chcę, żeby wyszło tak, że ja zmuszam wszystkich do zrobienia mojej rzeczy. Zaakceptuję wszystko. Będę szczęśliwy, jeśli pojadę. Będę szczęśliwy, jeśli zostanę. Będę szczęśliwy w każdym przypadku.

– Igrzyska w domu zawsze są wyjątkowe, ale rozumiem stanowisko każdej strony. Kiedy podejmujesz decyzję, musisz pomyśleć o innych i pozycji innych stron. Ja rozumiem stanowiska wszystkich. Myślę też, że wszyscy rozumieją moją pozycję i dlatego będę szczęśliwy niezależnie od tego, co się wydarzy.